Ładne meble, ale ja osobiście w sypialni lubię minimalizm. Komoda i szafki nocne to max co mogę mieć w sypialni. Zależy od wielkości mieszkania oczywiście, ale ja mam w osobnym pokoju, powiedzmy biurze, szafę robioną na wymiar na całej ścianie. Jestem zadowolona z takiego rozwiązania.

Ja mam zaprojektowany przez siebie PAX z Ikea na całej ścianie w sypialni i jestem mega zadowolony.

Ja mam szafę przesuwną, bo niestety na normalnie otwieraną nie było miejsca. A chyba należę do mniejszości, ale irytują mnie na maksa te przesuwne drzwi. Wystarczy, że jakaś pier... podejdzie pod rolki i co? I nie przesuniesz drzwi do końca i nie otworzysz szuflady wewnętrznej.

Hahah to i ja mam bardzo praktyczny pomysł, który kiedyś zobaczyłem. Pewnego razu odwiedziłem znajomego, który postanowił zainstalować w swojej sypialni... szafę biurową! dziwnie, nie? Ale okazało się, że był to naprawdę dobry wybór. Szafa biurowa była niesamowicie przestronna i miała wiele półek, szuflad oraz miejsc na przechowywanie, co idealnie sprawdziło się jako dodatkowa przestrzeń do przechowywania ubrań, pościeli i innych rzeczy, które zazwyczaj trzymamy w sypialni. Dodatkowo, stylowy wygląd szafy biurowej idealnie komponował się z resztą wystroju wnętrza. Chyba była ona z 10Office XDDD całkiem śmieszna sprawa

A czy stawiacie raczej na szafy drzwiami przesuwnymi czy z tradycyjnymi? Wiem, że te przesuwne są bardziej praktyczne, ale jakoś kompletnie mi się nie podobają. Te tradycyjne bardziej do mnie przemawiają.