Chciałbym samodzielnie wyrównać podłogę. W domu który posiadam (stan surowy) stropy są betonowe, dodatkowo wzmacniane legarami (belkami betonowymi). Chciałbym to wyrównać do jakiegoś jednego poziomu perlitobetonem, na który później położę styropian i ogrzewanie podłogowe. Zależy mi na tym aby podłoga nie zrobiła się "zbyt gruba" dlatego chcę wylać perlitobeton tak aby w większości znajdował się między legarami. Dodam że to budynek z lat 80, a betonowe belki są dosyć nierówne. Mam ty kilka pytań. 1. jak sprawdzić w którym miejscu na stropie jest najwyższy punkt? 2 Jak złapać poziomy. Tzn. czy stosować jakieś listwy po których będę ściągał łatą (jak tak to jakie dokładnie i jak je przymocować), a może jest jakaś inna metoda? 3. Czy wylewając perlitobeton w zasadzie tylko między legarami to czy stosować po brzegach taśmę dylatacyjną (jeśli tak to czy tylko po brzegach od ścian czy wzdłuż legarów też?)
Z góry dzięki za odpowiedź.
Pozdrawiam
