ruszt krzyżowy a przykręcanie płyt
Moderator: Redakcja e-izolacje.pl
-
driver1880
- Aktywny

- Posty: 113
- Rejestracja: 28 wrz 2007, 18:42
ruszt krzyżowy a przykręcanie płyt
Wiatam ponownie.
Wykonuję właśnie u siebie sufit podwieszany na ruszcie krzyżowym, jedna warstwa profili co 90cm druga na krzyż co 40cm. Moje pytanie jest następujące: wszędzie widzę że kręcą płyty prostopadle do profili rozmieszczonych co 40cm, ja myślałem że raczej będzie lepiej jak się je przykręci równolegle gdyż łączenia płyt g-k będą na całej linii podparte. Jak myślicie jak będzie najlepiej?
pozdrawiam
Wykonuję właśnie u siebie sufit podwieszany na ruszcie krzyżowym, jedna warstwa profili co 90cm druga na krzyż co 40cm. Moje pytanie jest następujące: wszędzie widzę że kręcą płyty prostopadle do profili rozmieszczonych co 40cm, ja myślałem że raczej będzie lepiej jak się je przykręci równolegle gdyż łączenia płyt g-k będą na całej linii podparte. Jak myślicie jak będzie najlepiej?
pozdrawiam
aaaa tam...
nie zawsze sie przykreca plyte prostopadle do profili, ale tak najlepiej. producenci podaja teraz, ze min rozstaw profili przy montazu prostopadlym to 50 cm, a rownoleglym 40 cm. przy montazu rownoleglym laczenia krawedzi krotszych beda "wisialy w powietrzu", a wlasnie najlepiej byloby gdyby te byly przykrecone.
najlepiej to profil co 40 cm, plyta prostopadle. krotsze boki plyty przykrecane do profili, a na laczenia dluzszego oryginalnie fazowanego boku dac poprzeczki i laczniki krzyzowe-jednopoziomowe, plyta signa - fazowana z 4 stron, szpachlowanie oczywiscie ze zbrojeniem
nie zawsze sie przykreca plyte prostopadle do profili, ale tak najlepiej. producenci podaja teraz, ze min rozstaw profili przy montazu prostopadlym to 50 cm, a rownoleglym 40 cm. przy montazu rownoleglym laczenia krawedzi krotszych beda "wisialy w powietrzu", a wlasnie najlepiej byloby gdyby te byly przykrecone.
najlepiej to profil co 40 cm, plyta prostopadle. krotsze boki plyty przykrecane do profili, a na laczenia dluzszego oryginalnie fazowanego boku dac poprzeczki i laczniki krzyzowe-jednopoziomowe, plyta signa - fazowana z 4 stron, szpachlowanie oczywiscie ze zbrojeniem
-
driver1880
- Aktywny

- Posty: 113
- Rejestracja: 28 wrz 2007, 18:42
-
GipsKarton
- Superużytkownik

- Posty: 750
- Rejestracja: 21 lut 2009, 18:22
- Lokalizacja: Szczecin
-
driver1880
- Aktywny

- Posty: 113
- Rejestracja: 28 wrz 2007, 18:42
jak prostopadły montaż płyt kolego sfysywiu może być lepszy od równoległego skoro w równoległym masz wszystkie łączenia podparte, pomyśl logicznie, nie neguję że prostopadle jest źle - absolutnie, ale równolegle jest na pewno bardziej pewniejsze! jeżeli oczywiście na łączeniach tzw.nie oryginalnych dasz sobie łączniki poprzeczne z profilami. weź to na logikę
pozdrawiam
pozdrawiam
-
GipsKarton
- Superużytkownik

- Posty: 750
- Rejestracja: 21 lut 2009, 18:22
- Lokalizacja: Szczecin
Obaj panowie kombinujecie pod górę.driver1880 pisze:jak prostopadły montaż płyt kolego sfysywiu może być lepszy od równoległego skoro w równoległym masz wszystkie łączenia podparte, pomyśl logicznie, nie neguję że prostopadle jest źle - absolutnie, ale równolegle jest na pewno bardziej pewniejsze! jeżeli oczywiście na łączeniach tzw.nie oryginalnych dasz sobie łączniki poprzeczne z profilami. weź to na logikę
pozdrawiam
w takim razie najlepiej na skos 
moze byc dom nie ogrzewany, zimno, a to znacznie zmniejsza elastycznosc wszystkiego w tym takze szpachli. przy nacisku na miejsce laczenia plyt poprzeczka uniemozliwia ruch plyt i zapobiega pekaniu. przy montazu ktory opisywalem wszystkie laczenia sa podparte na profilu, a plyta jest przykrecona do min 7 profili, a nie 4 jak przy montazu rownoleglym, co dodatkowo usztywnia caly sufit
moze byc dom nie ogrzewany, zimno, a to znacznie zmniejsza elastycznosc wszystkiego w tym takze szpachli. przy nacisku na miejsce laczenia plyt poprzeczka uniemozliwia ruch plyt i zapobiega pekaniu. przy montazu ktory opisywalem wszystkie laczenia sa podparte na profilu, a plyta jest przykrecona do min 7 profili, a nie 4 jak przy montazu rownoleglym, co dodatkowo usztywnia caly sufit
-
GipsKarton
- Superużytkownik

- Posty: 750
- Rejestracja: 21 lut 2009, 18:22
- Lokalizacja: Szczecin
Kapitalny pomysł, nic tylko opatentować i zgarnać kasę od producentów systemów suchej zabudowy. Przy okazji, ciekaw jestem jak masz wykonane posadzki, pewnie też jakiś hary p..sfysywiu pisze:w takim razie najlepiej na skos
moze byc dom nie ogrzewany, zimno, a to znacznie zmniejsza elastycznosc wszystkiego w tym takze szpachli. przy nacisku na miejsce laczenia plyt poprzeczka uniemozliwia ruch plyt i zapobiega pekaniu. przy montazu ktory opisywalem wszystkie laczenia sa podparte na profilu, a plyta jest przykrecona do min 7 profili, a nie 4 jak przy montazu rownoleglym, co dodatkowo usztywnia caly sufit

