Witam, zamierzam zmienić strop dom ma około 50 lat, obecny strop to tzw powała, glina na deskach. Deski i belki są prawdopodobnie zjedzone przez robaka wiec wszystko zostanie usunięte, zastanawiam sie czy lac strop betonowy czy robic z płyt osb.
W sumie około 100m2, obecny strop siada, ciezar coraz bardzie idzie na sciany na których widac juz delikatne pekniecia. Dom jest jakies 10 m od ulicy, teren zabudowany i raczej mało aut ale jak przejedzie jakies wieksze auto to w domu są lekkie drgania.
Prosze o opinie osób które robiły wymiane stropu w starym domu oraz znających sie na rzeczy , w sobote ma przyjechać pierwszy fachowiec od osb ale jeszcze nic nie jest postanowione.

Ja bardziej jestem za stropem z osb, nie wiem czy wytrzymają sciany ciezar stropu betonowego (to takie tylko moje przypuszczenie, nie znam sie na tym) oraz cały spód zostanie zalany, panele, płytki i td przy stropie wylewanym.