witam, mam strop drewniany w starym poniemieckim domu a belki drewniane sa lekko pogniły potrzebuje fachowca który podejmie sie naprawy wiem ze te belki można wzmocnić jakoś

z gory dziekuje za pomoc
ps. jestem z koszalina

Jesli belki nie są w dużym stopniu skorodowane można w celu zwmcnienia podbić od dołu grube deski...

a jakich desek należny użyć? wygląda to tak dom jest to bliźniak od strony sąsiada belki wyglądają na cale natomiast od strony podwórka jakieś 4-5 belek wyglądają na pogniłe na długość jakieś 60-80cm znalazłem 3 sposoby naprawy kątowniki , ceowniki , i deski kiedy czego używamy w jakim przypadku?

pozdrawiam

Zdecydowanie desek uzywamy cześciej. Ale najpierw trzeba oglądnąć belki czy nie sa za bardzo skorodowane. proponuje przesłać jakieś zdjecia to stwierdzimy co sie tu opłaca...

oto parę zdjęć

Belki są najbardziej skorodowane w miejscu dość trudnym do naprawy (oparcie belki na murze), samo nabicie jakiejś dechy niewiele tutaj da. Moja propozycja na prace naprawcze wygląda tak:
Podeprzeć belki (na czas wykonania naprawy) w odległość około pół metra od ściany, rozkuć ścianę w okolicy belki wydziabać ostrym dłutem (lub jakim sprzętem mechanicznym) skorodowane części drewna tak żeby ubytki miały jakiś sensowny kształt, pomazać to środkiem grzybobójczym , uzupełnić ubytki odpowiednio dociętymi klockami z drewna, tak żeby powrócić do poprzednich gabarytów, (zbić je solidnie z belką), zamalować końcówkę belki (to co w ścianie + parę centów dalej) jakimś lepikiem na zimno (to powstrzyma ponowny napływ wilgoci ze ściany), poczekać aż lepik wyschnie, uzupełnić ubytek w ścianie zaprawą (cementową), poczekać aż zaprawa zwiąże, usunąć tymczasowe belki podpierające.

właśnie tu pojawia sie pewien problem ze boje sie osunąć skorodowane części niektórzy mówią ze w całości wyciąć a później zbić tylko ze na tych belkach wspiera sie dach mam taki pomysł żeby nie usuwać skorodowanych tylko je pomalować środkiem grzybobójczym i nabić deski wys 20cm i szer 10 takich samych wymiarów co belka stropowa i obłożyć z obu stron i zbić lub skręcić i ta sama operacje wykonać na belce trzymającej dach
pozdrawiam

Witam. Popieram wątek kolegi z postu powyzej.

witam, bylem w tartaku dowiedziałem się cenę belek i myślę ze wystarcza 18cmx6cmx200cm i takich mam zamiar użyć planuje 14 belek po 2 na belkę. Teraz tak w jakich odstępach należy zbijać gwoździami(jakimi?) lub skręcać śrubami (jakimi?) ?
Jakich należy użyć środków grzybobójczych i jakiego lepika ? co polecacie ?

pozdrawiam

dzięki z odpowiedz

Witam...
Odświeżę i podepnę się pod ten temat ponieważ moje pytania są zbliżone do powyższego tematu.
Planuję kupić mieszkanie na parterze w Krk, w domu z lat 30-tych lub 40-stych (brak danych, brak planu domu itp.). W domu mieszka 8 rodzin - 4 na parterze, 4 na poddaszu.
Nie chciałbym się wpakować w drogi remont po 5 latach stąd moje pytania.

Dom był ok 8 lat temu remontowany (każde mieszkanie z osobna), ale nie mam żadnej informacji o stanie drewnianego stropu - stan stropu sprawdzi mi brat (sam wybudował cały dom więc ma większe pojęcie niż ja), ale zapewne nie będzie wiedział nic o ewentualnych kosztach i sposobach remontu drewnianego stropu.
Zakładam że remont dotyczyłby jednego mieszkania - 50m2.

Zakładając że stan belek stropowych będzie jak w tym poście powyżej - podgniłe końcówki belek. Zamieszkałe poddasze i parter. Jak w takiej sytuacji - góra i dół zamieszkałe i odremontowane (zrobiona podłoga i ?tynk? od dołu) - zrywać podłogi u góry, i strop na dole ... ??

Proszę oczywiście o gruuubsze wykazanie kosztów (rząd wielkości) związanych z ewentualną naprawą takiego stropu.

np.:
1) Materiał drewniany (belki deski itp) - ???
2) Dodatkowe (materiały dodatkowe, kotwy, wzmocnienia itp)
3) Koszt prac firmy remontowej
4) remont podłogi/stropu w mieszkaniach.. ?

b. dziękuję za pomoc.

ble22 pisze:... , uzupełnić ubytki odpowiednio dociętymi klockami z drewna, tak żeby powrócić do poprzednich gabarytów, (zbić je solidnie z belką), zamalować końcówkę belki (to co w ścianie + parę centów dalej) jakimś lepikiem na zimno (to powstrzyma ponowny napływ wilgoci ze ściany), poczekać aż lepik wyschnie, uzupełnić ubytek w ścianie zaprawą (cementową), poczekać aż zaprawa zwiąże, usunąć tymczasowe belki podpierające.

Rewelacyjny przepis pod tytułem: jak przyśpieszyć korozję biologiczną drewnianych belek stropowych w gniazdach...


Wszystkie "rady" które tu zostały podane są gów... warte i grozi zarówno katastrofą budowlaną jak i karą za samowolę budowlaną.

Powyższy zakres prac wymaga opracowania ekspertyzy budowlanej, projektu i uzyskania pozwolenia na budowę.

yooky pisze:stan stropu sprawdzi mi brat (sam wybudował cały dom więc ma większe pojęcie niż ja),

Daj namiary na "brata" podrzucę mu kilka adresów budynków gdzie trzeba wykonać ekspertyzy budowlane...
Jakie uprawnienia budowlane posiada "brat"?

No i najważniejsze - ile płacisz za wykonanie kosztorysu ? Tak na oko to remoncik tych stropków w wersji najbardziej kosztownej jakies 1.5-3 stówki...............tysięcy.