No właśnie - pytanie takie samo jak w temacie. Jak ułożyć folie i styropian przed wylaniem posadzki w piwnicy i jaka gruba musi być posadzka?

Folię układasz tak, by zachodziła na izolację poziomą w ścianach fundamentowych. Najlepiej będzie, jak czymś skleisz te dwie izolacje, a do tego brzegi folii podłogowej zawiniesz na ściany przynajmniej jakieś 10 cm.Na folię styropian 2x po 5 cm i na to betonowa posadzka 5 cm - najlepiej zbrojona siatką drucianą. Nie zapomnij dać dystansowej taśmy brzegowej przed wylaniem posadzki.

Dlaczego takie śladowe ilości izolacji? Czy za parę lat jak podrożeje ogrzewanie myślisz, że da się dołozyć styropiany? isover.se/sw5669.asp

Tu się zgadzam z Panem TB. 10 cm to standard i tyle nasi architekci projektują, bo norma im tak zaleca, ale jeśli to podłoga na gruncie to może być zbyt mało. Jeśli idzie o izolację podłóg, to dowiedziałem się kiedyś, że w tej dziedzinie mamy takie same wymagania norm jak włosi. Tylko, że tam jest cieplej. Zwiększ grubość izolacji podłogi przynajmniej do 12 cm. Może ułóż po prostu na tym dodatkową, trzecią warstwę 2 cm, wszystkie na mijankę... 5+5+2

Mogę Pana zapewnić , że tem . ziemi pod domem się praktycznie nie różnią zimą we Włoszech czy Szwecji. Wyższe są tam gdzie jest cieńsza izolacja termiczna. Ziemia znacznie lepiej odbiera ciepło od powietrza dlatego też nie można petrzyć wyłącznie na róznicę temperatur. Prosty przykład , zanocuj zimą w namiocie , gdzie dasz najwięcej styropianu/

Witam
Teraz coś na temat namiotu Pana TB, do którego lubi ona się tak bardzo odwoływać, aby uzasadnić swoje teorie (pominę tu epitety odnoszące się do tych pomysłów)
Po pierwsze nikt nie izoluje ścian w namiocie, chyba, że jest samobójcą, namioty mają to do siebie, że ich kubatura jest bardzo mała a ściany przepuszczają powietrze spełniając rolę wentylacji, więc ich izolowanie jest wręcz bezsensowne, gdyż przebywając dłużej w takim pomieszczeniu można się udusić, (czyli coś o stężeniu, CO2, które Pan TB również ciągle przytacza)
Po drugie w tak szczelnym pomieszczeniu i tak zaizolowanym po chwili przebywania ściany są mokre i wszystko spływa na podłogę, na której śpimy.
Po trzeci śpiwory i kombinezony są wykonane z materiałów ściśliwych (typu wełna, bawełna i inne) a więc materiału, który ma swoją izolacyjność a jak wiadomo jest ona zależna od grubości warstwy tego materiału i gdy kładziemy się spać, jaką grubość ma nasz śpiwór pod nami 2mm, (gdy ten sam śpiwór, który leży swobodnie i nas przykrywa ma 5cm) to, jaka z tego jest izolacja? I to jest przyczyna, że pod nasze ciężkie dupska dajemy styropian, który izoluje i nie jest ściśliwy jak nasze śpiwory.
pozdrawiam

To drogi gościu daj symboliczne 15 cm zamiast 30 bo Pan Woltar ma alergię na izolowanie.

Witam
To nie jest alergia, tylko obalenie Pana argumentów, nigdy nie twierdziłem, że nie należy izolować i nawt tu nic nie proponowałem, ale jak widać przymawianie komuś, wmawianie rzeczy których ktoś nie powiedział oraz wmawianie komuś co ma myśleć to jest u Pana najlepsza argumentacja.
pozdrawiam

To o co chodzi? Ja proponuję izolować i wentylować , a na ostatnim miejscu zajmować się ogrzewaniem. Czyli zdecydowanie przenieść ciężar kosztów budowy domu z ogrzewania na izolację. 70 / 40 /30 kWh na m2 rocznie.
To skoro Pan pisze to samo to oc co chodzi!???
Pozdrawiam

Wiam
Panie TB poraz nasty raz podaje Pan cytat:"Prosty przykład , zanocuj zimą w namiocie , gdzie dasz najwięcej styropianu", który wcale nie pasuje do sytuacji w której Pan doradza. Moja wcześniejsza wypowiedź tyczyła się tylko i wyłącznie Pana przykładu.
Czego Pan nie zrozumiał, chyba tego co sobie sam Pan dopisał?
pozdrawiam
PS. Panie TB dobierając przykłady trzeba z rozwaga! To nie jest przedszkole

Myślałem , że rozumu nie rozwagi. I dalej nie wiem gdzie robię błąd poświęcając więcej uwagi izolacji i wentylacji niż ogrzewaniu?

Witam
Panie TB nie ma błędu w poświęcaniu uwagi jakiemuś zagadnieniu, ale jak zaczyna Pan mieszać ze sobą tematy, zaczynają się problemy. Budownictwo to nie obraz Pikass'a tu rzeczy mają pasować i działać, a nie sprawioać problemy. Doradza Pan w tematach budownictwa, więc powinien Pan brać pod uwagę na wszystkie czynniki, podpiera się Pan przykładami to niech to będą przykłady odpowiednie do tematu porady, podpiera się Pan badaniami to niech je Pan ujawni inaczej są to fantomy, Podpiera się Pan nauką, to niech to będzie nauka którą znają wszyscy, a nie tylko znaną Panu, podpiera się Pan tekstami autorytetów, ale dlaczego są to zdania wyrwane z kontekstu. Podpiera się Pan firmami, tylko dlaczego te firmy tego nie potwierdzają?
pozdrawiam

Może to Panu wułuszczę jaśniej, NIE MIESZANIE tematów jest kolosalnym błędem!
Termomodernizajcja to wentylacja , izolacja wodna, izolacja cieplna i automatyka ogrzewania. Rozdzielanie tych rzeczy opisywanie ich o oderwaniu jest BŁĘDEM
Jeżeli wymieniamy , lub wstawiamy nowe okna, musimy zmienić system wentylacj, jeżeli znacznie zwiększamy grubość icolacji w podłodze , ścianie, dachu, musimy pomyśleć o wilgoci, jeżeli robimy sterowalne systemy ogrzewania akumulacja przestaję funkcjonować jako stabilizator, i trzeba się jej pozbyć. to wsztstko zachodzi na siebie!!!

Witam
Panie TB lepiej niech Pan nie tłumaczy, bo się sam Pan pogrążasz. Nie da się wszystkiego sprowadzić do kupna u Pana rekuperatora i grzejników.
To forum jest forum tematycznym jak ktoś pyta o ścianę, czy strop, czy fundament to chce uzyskać odpowiedź na konkretne pytanie, a nie dowiedzieć się, co sprzedaje Pan TB i co Pan TB myśli o stężeniu, CO2 w jego mieszkaniu, (chociaż Pan TB nie ma zielonego pojęcia jak wygląda wentylacja w domu pytającego)
Panie TB w swoim stwierdzeniu cytat:”Rozdzielanie tych rzeczy opisywanie ich o oderwaniu jest BŁĘDEM" ma Pan tylko w niewielkim stopniu racje, bo to są przypadki indywidualne, a rozpatrzenie ich wymaga dużej znajomości szczegółów konkretnego budynku, rekuperator nie jest lekiem na wszystko, sprawna wentylacja nie musi mieć rekuperatora, żeby działać.
Jak ktoś wymienia okna to nie znaczy, że musi zmienić wentylację (wystarczy dać okna z nawiewami, pod warunkiem, że to były stare nieszczelne okna, a może wentylacja będzie dobra bez nawiewem), jak ktoś ociepla dom, to nie znaczy, że musi zmieniać wentylację ( przez ściany uchodzi 3-4%wildoci, więc jak była wentylacja sprawna, to ona dalej jest sprawna. Jak ktoś chce ogrzewanie to elektryczne nie jest złotym środkiem na wszystko i jak ktoś ma inne to nie znaczy, że za 10 lat go na nie nie będzie stać na ciepło(Pan jasnowidzem nie jesteś).
Za dużo chciałby Pan osiągnąć na raz (jak złapać klienta to sprzedać mu wszystko), może Panie TB lepiej doradzać fachowo i sprzedać kilku klientom po trochę i mieć szacunek u ludzi i u siebie niż mieć opinie taką, jaką Pan ma teraz i zero klientów, a może mniej niż zero, bo ewentualnych swoich klientów dodatkowo Pan odstraszył (albo zrobił to ktoś, kto Pana wypowiedź poddał krytyce).
pozdrawiam

PS. Panie TB stwierdzenie przez Pana ctytat:"akumulacja przestaję funkcjonować " podważa całkowicie znajomość tematu i zagadnienia akumulacji, niech lepiej się Pan zastanowi zanim coś napisze. Niech Pan weźmie pod uwagę, że z taką opinią, jaką Pan ma każde Pan słowo będzie brane pod lupę i każde Pan potknięcie wytknięte. Budownictwo to nie puzzle, gdzie każdy element ma swoje jedno poprawne miejsce, to problemy można rozwiązać w różny sposób i nie ma tu złotego środka na wszystko, (jakie by pytanie nie było to wełna + folia, rekuperator i niecentralne ogrzewanie załatwiają sprawę - tak się nie da)

Robię pomiary podaję wyniki, czytam to nieprawda bo ja nie robiłem.
Od pietnastu lat radze izolować jak Skandynawowie i sprzedaję ogrzewanie i wentylacje, i czytam to nie działa bo ja nie mam podobnych doświadczeń.
Ps A co to jest akumulacja?