Witam
Na wstępie oznajmiam, że nie jestem doświadczonym "budowlańcem" i przede wszystkim, dlatego postanowiłem zacząć szukać porad w internecie zanim coś "spapram".
Mam problem, gdyż przez nie ma co ukrywać, ale głupotę, źle wywierciłem otwory w ścianie murowanej w piwnicy. Chciałem szybko zawiesić na kołkach poręcz naścienną do ćwiczeń (siłownia). Wywierciłem 6 otworów na kołki 7 cm i wszystko było ok dopóki nie zacząłem dokręcać śrub. 2 pękły.
Wiem, że to wina niedbalstwa - wiercenia bez pilnowania kąta. Teraz mam 6 dziur w ścianie głębokich na 7 cm ... (kołki 14x70) i w tym w 2ch dalej siedzi kołek z kawałkiem śruby.
Czas na pytania:
- Czym mam załatać te dziury ? Jaką zaprawę dobrać ?
- Jak usunąć pozostałości ze ściany, tak żeby jej dodatkowo za mocno nie poniszczyć ?
- Czy wystarczy, że jakimś prętem o małej średnicy poszerzę otwór i wtedy wyciągnę całość ?
- Czy po załataniu dziur mocną zaprawą, mogę w tym samym miejscu nawiercić nowe, czy to ryzykowne?
Proszę o rzetelną pomoc, bez wydawania na mój temat zbędnych komentarzy. Sam zapłaciłem za błędy. Następnym razem nie będzie "na odwal".
Źle wywiercone otwory w ścianie murowanej
Moderator: Redakcja e-izolacje.pl
Re: Źle wywiercone otwory w ścianie murowanej
Już sobie poradziłem. Szkoda mi było czasu na czekanie aż otrzymam odpowiedź.
Do zamknięcia.
Do zamknięcia.
