Czesc.
Mam male doswiadczenie w sprawie budowania a chcialabym zasiegnac informacji.

Wynajelam ekipe do remontu domu .
mam ocieplony dom z warstwa takiego tynku i na stronie polnocnej z silnie porosnietym mchem.

ekipa miala zmienic tynk (o ile tak to sie nazywa) i pomalowac dom .
wczoraj zauwazylam ze nakladaja nowy tynk na stary zarosniety mchem.

pytanie
czy nie powinni oni najpierw zeskrobac stary tynk?
czy nakladajac nowy tynk na mech nie spowoduje ze mech przebije sie przez nowy tynk?
czy jak juz zakleja mech nowym tynkiem to wilgoc ktora zostanie zablokowana nie wejdzie do mieszkania?
czy powinni potraktowac sciane z mchem jakims preparatem?

prosze o jakakolwiek odpowiedz bo czas leci a oni koncza juz ta sciane.
ps jak sie ich pytalam czy dobrze robia odpowiedzieli ze bardzo dobrze:D

A czy nie prościej było zmyć mech myjką ciśnieniową i pomalować ścianę farbą silikonową albo zaimpregnować?
Jeżeli dadzą ci gwarancję, że nie odpadnie itp. przez 5 lat to ...

moze i byloby latwiej ale oni miali zmienic fakture( baranka)
po zatym w niektorych miejscach tynk sie sypal juz.

prosze o udzielenie odpowiedzi w jaki sposob naklada sie klej na styropian i jaka powinna byc grubosc tego kleju.

ps to oprocz moich watpliwosci wszystko moze w ciagu 5 lat odpasc?