tynk maszynowy
Moderator: Redakcja e-izolacje.pl
tynk maszynowy
Jestem tutaj poraz pierwszy więc witam wszystkich serdecznie
Moje pytanie dotyczy pewnych nie porozumień pomiędzy fachowcami dotyczącymi kładzenia tynku maszynowego. Problem sprowadza sie do faktu , że większość osób trudniących się kładzeniem tynków maszynowych zwraca uwage na praktyczność i lepsze3 właściwości przenikania pary z wewnatrz budynku przez tynk cementowo-wapienny niż gipsowy (pomijamy tu fakt gładkości tynku gipsowego). Ale w tym momencie rodzi się problem pomiędzy właśnie fachowcami dotyczący ocieplenia zewnętrznego majacego wpływ na tynki wewnętrzne. Czy prawdą jest, że jeżeli do ocieplenia zewnetrznego zastosujemy styropian np. 10 cm to nie ma potrzeby stosowania tynku droższego cem.-wap. bo styropian i tak stworzy tzw. określaną przez fachowców "puszkę" nie przepuszczajacą czy nieoddychajacą i położenie tego tynku mija się z celem ekonomicznym. W tedy proponują tynk gipsowy tańszy bo sugeruja się tą regułą że skoro "puszka" to na całego tylko taniej. Proszę Was o zajęcie stanowiska i pomoc w rozwiazaniu tego zagadnienia. Ścianę zewnetrzna mam 36,5 pustak ceramiczny. z góry dzięki i pozdrawiam forumowiczów
Moje pytanie dotyczy pewnych nie porozumień pomiędzy fachowcami dotyczącymi kładzenia tynku maszynowego. Problem sprowadza sie do faktu , że większość osób trudniących się kładzeniem tynków maszynowych zwraca uwage na praktyczność i lepsze3 właściwości przenikania pary z wewnatrz budynku przez tynk cementowo-wapienny niż gipsowy (pomijamy tu fakt gładkości tynku gipsowego). Ale w tym momencie rodzi się problem pomiędzy właśnie fachowcami dotyczący ocieplenia zewnętrznego majacego wpływ na tynki wewnętrzne. Czy prawdą jest, że jeżeli do ocieplenia zewnetrznego zastosujemy styropian np. 10 cm to nie ma potrzeby stosowania tynku droższego cem.-wap. bo styropian i tak stworzy tzw. określaną przez fachowców "puszkę" nie przepuszczajacą czy nieoddychajacą i położenie tego tynku mija się z celem ekonomicznym. W tedy proponują tynk gipsowy tańszy bo sugeruja się tą regułą że skoro "puszka" to na całego tylko taniej. Proszę Was o zajęcie stanowiska i pomoc w rozwiazaniu tego zagadnienia. Ścianę zewnetrzna mam 36,5 pustak ceramiczny. z góry dzięki i pozdrawiam forumowiczów
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
Acha i jeszcze jeden temat czy kładzenie tynku cementowo-wapiennego o grubości 1 cm jest możliwe bo fachowiec twierdzi , że jak ściana prosta to z worka zrobi 2 mkw i oblicza swojarobociznę na 13 zł + jak napisane na worku BAUMIT MPi 25 za 17 zł / 2 to koszt metra wynosi 21,5 zł. Jak to sie ma w praktyce. Pozdrawiam
Przytoczę Ci tutaj krótki cytat artykułu z czasopisma Builder
"Panuje powszechne przekonanie, że ponieważ styropian nie przepuszcza pary wodnej to sciany zewnętrzne budynku ocieplone styropianem nie oddychają. Jest to przekonanie błedne. Ściany zewnętrzne nie mają bowiem za zadanie zastępować/uzupełniać wentylacji. Budynek "oddycha" głównie poprzez system wentylacji (pod warunkiem jego prawidłowego zaprojektowania, wykonania i użytkowania), a nie przez ściany zewnętrzne. Badania dowodzą, że aż 95-98% pary wodnej z pomieszczeń budynku odprowadza wentylacja, a jedynie tylko kilka procent przechodzi przez ściany zewnętrzne."
A co do tynku to tynk cementowo - wapienny warto zastosować w pomieszczeniach bardzo wylgotnych, gdyż zapobiega on w dużym stopniu tworzenia się na nim jakichkolwiek grzybów itd. Tynk gipsowy sprawdza się w pomieszczeniach, w których wilgotnośc nie przekracza około 70%. Jeszcze jedno tynk cementowo - wapienny jest bardziej odporny na uszkodzenia mechaniczne.
"Panuje powszechne przekonanie, że ponieważ styropian nie przepuszcza pary wodnej to sciany zewnętrzne budynku ocieplone styropianem nie oddychają. Jest to przekonanie błedne. Ściany zewnętrzne nie mają bowiem za zadanie zastępować/uzupełniać wentylacji. Budynek "oddycha" głównie poprzez system wentylacji (pod warunkiem jego prawidłowego zaprojektowania, wykonania i użytkowania), a nie przez ściany zewnętrzne. Badania dowodzą, że aż 95-98% pary wodnej z pomieszczeń budynku odprowadza wentylacja, a jedynie tylko kilka procent przechodzi przez ściany zewnętrzne."
A co do tynku to tynk cementowo - wapienny warto zastosować w pomieszczeniach bardzo wylgotnych, gdyż zapobiega on w dużym stopniu tworzenia się na nim jakichkolwiek grzybów itd. Tynk gipsowy sprawdza się w pomieszczeniach, w których wilgotnośc nie przekracza około 70%. Jeszcze jedno tynk cementowo - wapienny jest bardziej odporny na uszkodzenia mechaniczne.
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
tynk cementowo-wapienny na centymetr
Jeżeli wykonawca mówi że na centymetr to chodzi o minimalną grubośc tynku. Jeśli z worka MPI 25 chce zrobi 2 metry kwadratowe przy takiej warstwie minimalnej to życze mu powodzenia.
ap.14023
-
AdamTynkarz
- Początkujący

- Posty: 14
- Rejestracja: 17 lut 2009, 19:56
- Lokalizacja: Wrocław i okolice
Z reguły to nigdy ściany nie są proste a ten 1 cm to jest tylko teoria mądrych uczonych... same kable wypuszczone na ścianie i nie wkute mają po 0,5 cm a czasami 0,7 cm dodaj do tego ok 1 cm tynku i wyjdzie Ci więcej niż jest napisane na opakowaniu z tyłu. Zgodzę się że są mniej i bardziej wydajne materiały, ale średnio zawsze trzeba liczyć do 1,5 cm. Tak że z worka czasami nie wyjdą Ci nawet dwa metry.