Witam szanownych forumowiczów.
Mam pytanie mieszkam w bloku z tzw. "wielkiej płyty", po raz pierwszy w życiu zabrałem się za gruntowny remont. Zdrapałem kasetony, tapety, resztki tynku do gołego betonu i co teraz? Sufit wyrównałem tynkiem KNAUF, ale na ściany niechciałbym kłaść tynku (są w miarę równe nie zależy mi na idealnych kontach) tylko od razu gładź szpachlową - posiadam CEKOL GS-200. I tutaj moje pytanie: czy mogę kłaść ten rodzaj gładzi od razu na tak przygotowaną ścianę (oczywiście po wcześniejszym zagruntowaniu)? Spotkałem się z różnymi opiniami, a że nie mam doświadczenia to już nie wiem co mam robić.

Będę wdzięczny za wszelkie podpowiedzi...
...pozdrawiam

Dobry grunt - jak ściana przestanie pic grunt jak gąbka to od razu można kłaść gładź.
Jak po trzech warstwach gruntu za 12 zł za 5 l sciana dalej pije wodę to należy zainwestować w naprawdę dobry grunt ceresit cm17 , mapei , UZIN Fliesengrund .
Ten ostatni najlepszy.

ok, dziękuję tak też zrobię

Radziłbym Ci najpierw pierwszą warstwę zrobić gładzią typu GS-1 (szara), potem zagruntować i dopiero białą GS-200, tak ze 2 warstwy. Będzie to trwalsze, szczególnie w bloku.