Witam serdecznie,
mam do zamontowania półki z IKEA (dwie szyny mocowane na 3 otwory każda, na których wiesza się półki, ma to to w małych odstepach otwory do mocowania półeknie wiem jak to dokładniej opisać)
i muszę to powiesić na bardzo mało wdzięcznym gruncie, ścianka działowa w bloku z lat 80-tych (gips-papier-gips).
wcześniej mocowałem do tej ściany lampę z trzema żarówkami na zwykłe kołki i jest to mało stabilne dlatego to rozwiązanie dla półki od razu odrzuciłem.
Czy ktoś z szanownego grona może podpowiedzieć jak to zrobić?
słyszałem o jakiś "ślimakach" i innych "motylkach" ale przyznaje że nawet nie wiem jak to wygląda.
Z góry dziękuję za podpowiedz
Pozdrawiam
Adam
mocowanie półek do ściany gips-papier-gips
Moderator: Redakcja e-izolacje.pl
-
GipsKarton
- Superużytkownik

- Posty: 750
- Rejestracja: 21 lut 2009, 18:22
- Lokalizacja: Szczecin
Re: mocowanie półek do ściany gips-papier-gips
udac sie prosze do sklepu i zakupic kolki molly i na nie mocowac wszelkie sprzety 
Re: mocowanie półek do ściany gips-papier-gips
dziękuje bardzo za podpowiedz.
Jeżeli są jeszcze jakieś sugestie to jestem otwarty
pozdrawiam
Adam
Jeżeli są jeszcze jakieś sugestie to jestem otwarty
pozdrawiam
Adam
Re: mocowanie półek do ściany gips-papier-gips
jeszcze raz serdecznie dziękuje za odpowiedz
półki zamontowane.
moja sugestia dla przyszłych pokoleń.
Jak montujecie szyny z Ikea to śruby dodawane firmowo do kołków mogą być za krótkie (grubość szyny ok 10mm) i nie łapać gwintu na końcu kołka. Są dwie możliwości obejścia:
1) dokupic dodatkowo dłuższe śruby
2) najpierw "na sucho" trochę skręcić kołek, i dopiero wtedy wykręcić go i dokręcić już z szyną.
Piszę to dla takich laików jak ja więc bez obrazy
pozdrawiam
półki zamontowane.
moja sugestia dla przyszłych pokoleń.
Jak montujecie szyny z Ikea to śruby dodawane firmowo do kołków mogą być za krótkie (grubość szyny ok 10mm) i nie łapać gwintu na końcu kołka. Są dwie możliwości obejścia:
1) dokupic dodatkowo dłuższe śruby
2) najpierw "na sucho" trochę skręcić kołek, i dopiero wtedy wykręcić go i dokręcić już z szyną.
Piszę to dla takich laików jak ja więc bez obrazy
pozdrawiam
