Każdy z nas ma inny gust i lubi inne kolory. Oprócz naszych preferencji kolor, który ma nas otaczać powinien być wybierany jeszcze pod jednym kryteriu Kolor w mieszkaniu a nasz nastrój. Psychologia koloru. >>

ja zdecydowanie wolę jasne odcienie...szarości, ecrue, biały...to są najprzyjemniejsze kolory we wnętrzach i do tego uniwersalne...te są zbyt intensywne...

zgadzam się z Tobą, też nie lubię tak intensywnych kolorów

A mnie podoba sie połączenie czerwieni z szarością. Czerwony może byc tylko fragment ściany a reszta w delikatnej szarości, wtedy kolor nie będzie zbyt dominujący. Prawdą jest że Śniezka ma bardzo ładne odcienie szarości. Mnie najbardziej podobają sie te z Satynowej Śnieżki

Rzeczywiście jest tak że każdy posiada swój własny, indywidualny kod, za pomocą którego ‘czyta’ kolory, stąd nasze odmienne gusta i preferencje. Jednocześnie oczywiste jest też to, że wszyscy jesteśmy mieszkańcami Ziemi, na której wszyscy tak samo czujemy błękitny chłód toni wód oraz gorąc czerwonych płomieni. Dlatego pomimo różnic indywidualnych i kulturowych istnieją także elementy łączące nas wszystkich na poziomie podświadomym i pierwotnym. Badania potwierdzają że niektóre kolory oddziałują na nas w określony sposób. Czerwień pobudza, zieleń relaksuje, żółty motywuje, pomarańczowy poprawia nastrój, a niebieski uspokaja. Istnieją także barwy neutralne (biel, szarość, brąz, beże, czerń), których wpływ na naszą psychikę jest tak delikatny, że prawie niezauważalny. Psychologia koloru to gałąź nauki dość młoda i wiele jeszcze pozostaje do odkrycia, jednak trochę na temat naszego funkcjonowania w otoczeniu barw już wiemy i warto po tę wiedzę sięgać aranżując przestrzeń do pracy czy wypoczynku, by wnętrza te nam lepiej służyły.

Pozdrawiam serdecznie,
E-rzecznik Magnat