SGL pisze: Dom ocieplony od zewnątrz zużyje dużo mniej energii niż "od wewnątrz".

No takie stwierdzenie podważa wszelkie możliwe właściwości fizyczne.
Jakiś Nobel był, po cichemu przyznany z fizyki ?

Ilość powietrza i twardego materiału w domu ocieplonym od zewnątrz jest również większa mimo, że korzystamy tylko z przestrzeni powietrznej. To również będzie miało wpływ.
Budynek 11x11 to przy 24 cm grubości i wysokości 2.70 daje 28 m sześciennych materiału murowanego ważącego przy silce ponad 40 ton, który tez trzeba ogrzać i w dodatku mostek do fundamentu na pewno zrobi swoje.

Panie TB jak tam wyniki, które miały zostać opublikowane co do strat przez fundament?

SGL napisał:

Dom ocieplony od zewnątrz zużyje dużo mniej energii niż "od wewnątrz"

No i wszystko wyjaśnione, należy kleić styropian na zewnątrz bo tak i koniec.

moi panowie nie sprzeczajcie sie ja przekupki gościu chciał odp, w Polsce ociepla sie budynki od zewnątrz /nawyk, tradycja, może/ ale wewnotrz ocieplony budynek też ma ogromne zalety /mniejsze zużycie energii bo nie ma potrzeby ścian grzać , ktoś powie że wtedy nagrzane ściany dłużej trzymają ciepło to prawda , ale jest to niewspółmierne do zużytej energii , bardzo dobrze izolowany dom można kagankiem przysłowiowym ogrzać i zgadzam sie z kolegą powyżej że świetną izolacją bedzie wełna skalna , ( medal zawsze ma dwie strony) bo ocieplenie od środka zabiera powierzchnie użytkową , ale wybór jest zawsze

W fazie projektowania - "zamiana miejsc" nie zabiera powierzchni.
Zaś co do ---,

ktoś powie że wtedy nagrzane ściany dłużej trzymają ciepło to prawda

Bym z tym polemizował . Mniej więcej od 20 lat ogrzewanie dostało automatykę. Precyzyjna automatyka wyłącza ogrzewanie nawet z dokładnością do 0.1st. Nie występuje zjawisko okresowej nadprodukcji ciepła nakładania się zysków i ogrzewania , w takim układzie ściana na fundamencie jest zawsze chłodniejsza niż temperatura w pokoju, stając się wyłącznie odbiornikiem nie akumulatorem.

Dodajcie sobie do pełnego bilansu strat i zysków ocieplania od środka koszt klimatyzacji latem, koszt grzania w okresach przejściowych, bo zużycie energii budynku mocno zależy od akumulacyjności ścian.
Dlatego budynki niskoenergetyczne i pasywne są jak na razie zawsze ocieplane od zewnątrz.
I ciągle czekamy, czekamy i czekamy na budynek pasywny ocieplony od środka.... Na razie nikt, poza TB, na to nie wpadł, by do domu <15 kWh/m2 dać ocieplenie od środka.... Ale czekamy cierpliwie, może nasi projektanci i architekci po wyższych studiach i latach praktyki zrozumieją to, co Pan TB wie i to bez żadnego budowlanego czy technicznego wykształcenia

Tyle w temacie, szkoda czasu.

Panie Tomaszu jeśli wyrywa pan coś z kontekstu to prosze w całości to raz a dwa przedmówca ,,indianin ,, przepraszam że jesli przekręciłem ma absolutną racje domów pasywnych nie buduje sie z ociepleniem do wewnątrz bo chodzi o to aby ciepło nagromadzone w ciągu dnia w scianach odawane było nocą i z okresem/ przejsciowym równierz/ bo bedzie musiało delikatnie chodzic ogrzewanie j podkresle że wszystko ma 2 strony jednak z naciskiem delikatnym w strone domu pasywnego i mysle ze nie ma idealnych rozwiązań bo zawsze jest coś kosztem czegoś

panie Indiana Wąs znowu się pan powołuje na własne wykształcenie. Wiemy również, że nieźle pan zarabia, wiemy także, że wylicza pan zapotrzebowanie dla domu bez uwzględnienia mostków termicznych-kominów mimo że doskonale zdaje sobie pan sprawę, że ucieka tamtędy tyle ciepła co całą powierzchnią dobrze izolowanego dachu i wiemy, że IM WIĘCEJ TY TANIEJ

Co jeszcze o panu wiemy/ Acha kąpie się pan raz na tydzień w wannie w sobotę w południe tak aby słońce dogrzało zbiornik. Wiemy że nie potrafi pan liczyć, wiemy, że pana solary czasem oszczędzają 60% a czasem 80 % energii ale ostatecznie informuje pan klienta, że oszczędzają ...no właśnie ile???

Co do klimatyzacji to skoro jest skuteczna izolacja to niby czemu ma się, aż tak nagrzewać? W murowanym domu również gdy świeci słońce jest ciepło jeśli nie ma rolet. A klimatyzacja będzie chłodziła przy izolacji od wewnątrz tylko powietrze a u pana wiele ton murowanego muru.
A w dodatku jak panu się solary gotują to puszcza pan to na grzejniki- toż to ta pańska technologia.

Tomasz_Brzeczkowski pisze:W fazie projektowania - "zamiana miejsc" nie zabiera powierzchni.

zabiera za to większą ilość materiałów budowlanych przy ociepleniu "od wewnątrz aby uzyskać tą samą powierzchnię użytkową...
Tylko co cie obchodzi ilość pieniędzy które ma wydać inwestor na niepotrzebnie większy fundament, strop, większą ilość pustaków, etc etc etc etc....

handlarz wentylacji nie jest w stanie tego zrozumieć i przeliczyć kosztów swoich "genialnych" twierdzeń.

Handlarz marną wiedzą inszynier SGL tym bardziej nie zrozumie, że całkowity koszt przy domu parterowym 10x10 to 4 mb fundamentu i ściany. Całkowicie wyjdzie mniej niż cena wykończonego kominu zbędnego w nowoczesnym domu.
Ale zaraz przecież pan robi kominy przynajmniej dla wentylacji...

kabushi pisze:Panie Tomaszu jeśli wyrywa pan coś z kontekstu to prosze w całości to raz a dwa przedmówca ,,indianin ,, przepraszam że jesli przekręciłem ma absolutną racje domów pasywnych nie buduje sie z ociepleniem do wewnątrz bo chodzi o to aby ciepło nagromadzone w ciągu dnia w scianach odawane było nocą i z okresem/ przejsciowym równierz/ bo bedzie musiało delikatnie chodzic ogrzewanie j podkresle że wszystko ma 2 strony jednak z naciskiem delikatnym w strone domu pasywnego :D i mysle ze nie ma idealnych rozwiązań bo zawsze jest coś kosztem czegoś :D

Nigdzie nie pisałem o domach pasywnych dobrze ! Mam o nich złe zdanie ! Są drogie inwestycyjnie i zużywają dużo kWh.
Izolacje od zewnątrz były kiedyś - bo n ie było technologii by nie wpuścić wilgoci w ścianę i były niesterowalne systemy ogrzewania - ściana pełniła wtedy rolę stabilizatora temperatury. Ale od 20 lat technologia pozwala skutecznie izolować zgodnie z podręcznikiem fizyki - a tam nie ma czegoś takiego jak izolacja za czymś ( mur i fundament ) czego nie chcemy ogrzewać . Mało tego w fizyce budowli nie ma w ogóle pojęcia "izolacja ściany" - Jak Pan zapoznawał się z fizyką - był tam taki punkt dotyczący współczynnika przenikania ciepła -długość i szerokość przegrody są nieograniczone, czyli jedyną znaną w fizyce formą izolacji jest termos! Są jeszcze inne punkty wykluczające ocieplenie za murem na fundamencie np. przepływ ciepła odbywa się w kierunku prostopadłym do powierzchni przegrody - nie może iść nawet częśc równolegle!
lub : pole temperatury oraz gęstości strumienia ciepła są ustalone w czasie Musi być paroizolacja - nie może być powietrze ruchome w przegrodzie ( PN 13829) nie może też być dyfuzji pary zmieniającej okresowo lambdę w przegrodzie!
Trzeba tak jak xella


czy rocwool


Ps Szanowny Konkret2 - proszę nie obrażaj inżynierów - SGL nie jest inżynierem
Pan Indiana też nie odpowiada na pytanie czy minął się z prawda nie bez udziału świadomości, podając że jest inżynierem po AGH - na liście absolwentów studiów dziennych i zaocznych nie figuruje! Chyba, że Pani Nosal, źle poinformowała mojego informatora.

Tomasz_Brzeczkowski pisze:Ps Szanowny Konkret2 - proszę nie obrażaj inżynierów - SGL nie jest inżynierem

napisał handlarz posiadający "wiedzę" w postaci obsługi opcji COPY & PASTE

Wrzuć no wyliczenie ile % będzie droższy budynek o tej samej powierzchni użytkowej z ociepleniem "od środka"

a i napisz proszę jak rozwiązać powstałe mostki termiczne na styku ściana zewnętrzna (ocieplona od wewnątrz) - ściana wewnętrzna-nośna

ps. Wklejanie ciągle tych samych obrazków (z pewnego szczególnego przypadku) i tego samego tekstu z podręcznika o nieznanym autorze i wydawcy naprawdę nie sprawia że jesteś mądrzejszy.

Panie Tomaszu ja nigdzie nie napisałem że pan pisze o domach pasywnych ,, lecz napisałem że przedmówca ,,indianin.................... ja widze że niektórzy z Was panowie wychodzi z założenia <<Aut Caesar aut nihil >>

SGL naciaprał:

a i napisz proszę jak rozwiązać powstałe mostki termiczne na styku ściana zewnętrzna (ocieplona od wewnątrz) - ściana wewnętrzna-nośna

Oczywiście nie ma problemu ze ścianą nośną wewnętrzną bo taka nie musi istnieć. Wystarczy zastosować wiązar kratowy. Śmiało nadaje się do 10-12 metrów lub nawet większej odległości pomiędzy ścianami zewnętrznymi. Ale w innym temacie pan już udowodnił, że nie ma pan zielonego pojęcia o wiązarach tylko jest pan specjalistą od lania betonu w spalarniach węgla z lat 70.

konkret2 pisze: Oczywiście nie ma problemu ze ścianą nośną wewnętrzną bo taka nie musi istnieć. Wystarczy zastosować wiązar kratowy.

Musi istnieć w przypadku który opisałem - np ściana nośna wewnętrzna np ściany klatki schodowej (oddzielenie strefy pożarowej - to coś o czym pewnie nigdy nie słyszałeś...i odpowiedź TB jak rozwiązać ocieplając "od środka" bez stworzenia mostków termicznych.
Świat nie kończy się na parterowych szopach - są jeszcze kilkupiętrowe kamienice gdzie TB tak "mądrze" doradza ocieplać od środka...

konkret2 pisze:Śmiało nadaje się do 10-12 metrów lub nawet większej odległości pomiędzy ścianami zewnętrznymi.

No za to pan to jest wybitnym specjalistą od wiązarów dachowych szczególnie żebrania o ich przekroje i węzły