Witam mieszkam w bloku sciany betonowe ( bodajze zelbeton )

Remontuje pokój , gipsowaniem zajmuje sie polecona mi osoba.

Przed gipsowaniem sciany zagruntowane jednorazowo pendzlem unigruntem z atlasu, na 2 dzien polozenie 1 warstwy gipsu na ok 35 m2 ( poszedl 1 worek 25 kg ) 3 dzien 1 wastwa gladzi ( tez poszedl 1 worek 25 kg )

Pytanie czy tak zrobiona robota jest prawidlowa? 1 warstwa gipsu starczy? sciany dosyc proste, sufit byl pomalowany emulsia nie zdzieralem go bo gosciu twierdzil ze nie trzeba tego robic, na emulsie mozna klasc gips ( tylko zagruntowac ) hmm ?

W pokoju jest zdjety grzejnik wiec temp w pomieszczeniu nie zawysoka, w dzien otwieram okno.. czy to zaschnie dobrze w takich warnukach? ( jesli nie mam dmuchawe elektryczna to ja wlacze )

Czy unigrunt z atalsu mozna uzyc do zagruntowania gladzi przed malowaniem ??

Jak na amatora to, wyszło Ci dobrze. Czy efekt zadawalający? zobaczysz po malowaniu. szczególnie, ze masz zamiar uzyc gruntu przed malowaniem.

Unigrunt to bardzo dobry grunt. Ściany w blokach żelbetowych rzeczywiście są bardzo równe, bo przychodziły z fabryki i fachowcy nie mieli czego popsuć... co innego z postawieniem ich w idealnym pionie, ale to gipsiarza nie interesuje. Ilość warstw zależy od tego jaka to jest gładź, umiejętności fachowca i od podłoża. Żelbet ma dużo porów i może wsysać gips, dlatego uważam, że powinny być położone 2-3 warstwy. Wszystko jednak będzie widoczne po zagruntowaniu, ewentualnie w ostateczności po pomalowaniu i może się okazać, że jedna warstwa wystarczy. Emulsji nie trzeba zrywać jeżeli się dobrze trzyma, a ta zazwyczaj się dobrze trzyma. Zobacz na worku w jakiej temperaturze powinna wysychać gładź, ale nie trzymaj się tego sztywno - to nie laboratorium. Pod malowanie gładź unigruntem gruntuje się rozcieńczonym z wodą w stosunku 1:1. Pozdrawiam.

Jak dobrze wiesz gips wiąże pod wpływem CO2 z powietrza. Gładzie zawierają różne dodatki i domieszki aby spowolnić ten proces, uelastycznić gips, ogólnie mówiąc uszlachetnić produkt. Dlatego nie obawiaj się że temp spowoduje jakąś katastrofę:) Lepiej abyś nie grzał ostro w pomieszczeniu bo mogą powstać rysy na ścianach (czasem widoczne dopiero po czasie). Podejdź do sprawy spokojnie i jeżeli zauważysz że dzieje się coś nie w porządku natychmiast to popraw:)