Jeżeli ocieplimy(np.styropianem) od środka ścianę zewnętrzną, wówczas temperatura w warstwie konstrukcyjnej znacznie się obniży (nawet poniżej punktu rosy). Para wodna dyfundująca przez przegrodę napotka na warstwę o temperaturze mniejszej od punktu rosy, wtedy para wodna ulegnie skropleniu.

Punkt rosy jest w ścianie ocieplanej czy izolowanej od środka, dlatego, żeby ściana była sucha i "zdrowa" daje się wełnę z folią podobnie jak w dachu.

T. Brzęczkowski pisze:Czy ktoś jest w stanie, podać choć jeden powód dla którego lepiej ocieplać ścianę z zewnątrz, niż izolować od środka. Od kilku lat nie mogę na taki przykład natrafić ani firmach Ytong, czy porotherm ani isover, itp nie mówiąc już o podręcznikach. Nie występuje tam ani jeden powód, poza taka najczęściej powtarzanym nie najlepiej, ale taka norma.

Czytałem całą dyskusje i domyślam się, że p. Brzęczkowski chce odkryć Amerykę. Można ocieplić dom od wewnątrz. Ma on istotnie małą bezwładność cieplną; poddaje się latwemu sterowaniu.
Natomiast ocieplenie od wewnątrz musi mieć idealną paroizolację (od strony pomieszczeń mieszkalnych). Wie pan przecież, że idealnych paroizolacji nie ma. Dlatego nikt nie wykonuje ocieplen od wewnatzr.

Witam
Niech się Pan nie dziwi wypowiedziom Pana TB, on sprzedaje rekuperatory i grzejniki elektryczne, jak nikt nie ociepli od środka to Pan TB nic nie sprzeda.
pozdrawiam

Drogi "gściu " mylisz się jest poroizolacja i w dachu i w szkielecie i inaczej 0.1 W/m2K się nie da.

Od środka domów murowanych się nie ociepla. Żadne folie nie sa potrzebne, bo po co wydawać na nie pieniądze. Wystarczy nie używac materiału, który wilgoci się boi - a więc wełny mineralnej, którą zaleca Pan TB. Wystarczy ocieplić od zewnątrz. Pan TB popada w skrajności, a jego pomysły to utopia.
Zastosowanie jego zaleceń to:
Zmiejszenie powierzchni użytkowej, konieczność zakupu rekuperatora (ciągła praca), zastosowanie folii, a więc i zatrzymanie "oddychania ścian", wewnętrzne ściany będa nietrwałe - wełna + płyta g-k, brak akumulacji ciepła w przegrodach, zagrożenie zawilgoceniem w przypadku awarii lub zaprzestania pracy wentylacji mechanicznej. O tym wszystkim pisał już na tym forum specjalista z BDB.

Przypuszczam, że Pana rozwiązania są bez sensu i nakłady poniesione na taki system nigdy się nie zwrócą, nie mówiąc już o tym, że nie są to rozwiąznia dla domów murowanych. Są pewne granice izolowania, a Pan popada w skrajność.