Wtam wszystkich,
Mam następujący problem. Ściany w łazience pokryte hydroizolacją woderem w, okazało się że na jednej scianie jest odchyłka od pionu ok 1.5 cm. Czym wyszpachlować scianę na taką grubość, żeby solidnie się trzymało. Probowalem zaprawą wyrównującą kreisel, ale po wyschnięci ją zeskrobałem, nie trzymala sie za mocno i była krucha i mięka. Co polecacie? Czy musze zdrapać hydroizolację?

niestety musisz się jej pozbyć razem z taśmami i fasetami

ale dlaczego nie chce ci się trzymać żadna zaprawa tej "hydroizolacji" ??? przecież klej to też zaprawa
więc czyżby płytki też miały prawo odpaść ??? przecież kleju nie dajesz 3-4 cm tylko 5 mm, więc cienką warstwę, skoro zaprawa wyrównująca spada to klej też spadnie

byle co za byle jakie pieniądze widać ten atlas woder

No wlasnie klej sie trzyma, wymyslilem ze moze przeciagne wszystko klejem a dopiero pozniej jakas zaprawę. Tylko co polecacie, zeby byla twarda i sie nie kruszyla.

Zaprawa wyrownujaca miala w worku duzo grudek, czy powodem slabej przyczepnosci i kruchosci po wyschnieciu moglo byc jej zle przechowywanie?

Problem rozwiazany
Zaprawa kreisel byla zle przechowywana i przez to niewaryosciowa,
Cekol zw 04 zalatwil sprawe, twardy i i trzyma sie jak nalezy.