Witam!
Proszę o poradę.
Jestem właścicielem 2 mieszkań (położonych obok siebie) na drugim piętrze w 3 piętrowym budynku z cegły (budowa z lat 50). Chciałbym je połączyć. Dzieląca je ściana jest dość gruba około 40 cm. Z moich ustaleń wynika, że nie jest to ściana nośna, gdyż belki stropowe nie spoczywają na niej, są położone równolegle do niej. Ponadto na parterze w budynku bezpośrednio pod moimi mieszkaniami jest sklep gdzie ściany tej nie ma. Jedynym problemem są kanały wentylacyjne (ale jest około 1,5 m przestrzeni gdzie nie ma luftów i w tym miejscu chciał bym zrobić przebicie). Chciałem się dowiedzieć czy na wykucie otworu drzwiowego w takiej ścianie dzielącej dwa mieszkania potrzebne jest pozwolenie na budowę (oczywiście zakładając, że nie jest to ściana nośna). Wiem, że będę potrzebował zgody administratora budynku i ewentualnie opinii osoby zajmującej się sprawami technicznymi w budynku, ale chwilowo ze względu na problemy związane z administratorem nie chcę sprawy poruszać.
Proszę o ewentualne sugestie jak sprawę załatwić.

lavznik pisze:Witam!
Proszę o poradę.
Chciałem się dowiedzieć czy na wykucie otworu drzwiowego w takiej ścianie dzielącej dwa mieszkania potrzebne jest pozwolenie na budowę (oczywiście zakładając, że nie jest to ściana nośna).
Proszę o ewentualne sugestie jak sprawę załatwić.

Wg mnie na połączenie dwóch mieszkań wymagana jest napewno zgoda Zarządcy/Administratora. Ponadto (zgodnie z Prawem Budowlanym) wymagane jest również uzyskanie pozwolenie na budowę.
Wykucie otworu, czyli roboty budowlane będzie można rozpocząć na podstawie ostatecznej decyzji o pozwoleniu na budowę.

przedstawię rzecz z punktu wykonania, wyznaczyć miejsce przyszłego otworu, przewiercić ścianę po rogach, wykuć do połowy głębokości z jednej strony po czym umieścić tam beleczkę nadprożową. Czynność powtórzyć z drugiej strony ściany. Liczba beleczek uzależniona jest oczywiście od grubości ściany. Po kilku dniach można bezpiecznie wykonać przebicie...