Na ścianach cekol f16 z wiadra, przy grutowaniu atlasem (rozcieńczonego pół na pół z wodą) wychodzą pory. Generalnie gładź nawet po zmoczeniu jej czystą wodą niemalże się rozpuszcza. Próbowałem gruntować wałkiem, szczotką i opryskiwaczem, efekt za każdym razem ten sam... Jakieś rady?

Ps mój pomysł to zagrutować, zeszlifować i farba podkładowa. Na gruncie napisane jest że głęboko penetruje, licze że po zeszlifowaniu zagrutowanego podłoża ono nadal będzie "zagruntowane". Dobrze myślę?

Szanowny Panie,
Problem może wynikać z nieprawidłowo przygotowanego podłoża i niewłaściwie przygotowanej gładzi. Czy podłoże zostało dokładnie odpylone, a grunt zastosowany zgodnie z zaleceniami producenta? Dodawanie do gruntu wody może osłabić jego właściwości. Dodatkowo podczas mieszania gładź mogła się zapowietrzyć, a to przełożyło się na powstanie porów. Rozwiązaniem jest oczyszczenie ściany, zastosowanie gruntu, np. Śnieżka Acryl-Putz® GU40, a po jego wyschnięciu ponowne nałożenie gładzi. Rekomenduję zastosować gotową masę szpachlową Śnieżka Acryl-Putz® FS20 Finisz. Gładź łatwo się aplikuje, łatwo szlifuje, pozostawia równą, gładką i śnieżnobiałą powierzchnię.