Witam, potrzebuję położyć płytki na ścianie, która jest nie wiem albo z gipsu albo ma bardzo grubą warstwę gładzi (wiertło wchodzi jak w masło). Rozwiązaniem są płyty KG zielone, ale teraz moje pytanie, gdyż wszędzie, gdzie znalazłem, to płyty są przyklejane, tylko jak to zrobić do gipsu/gładzi ?
Czy można np. wywiercić otwory w ścianie wsadzić kołki i następnie przykręcić taką płytę do ściany ?
Dodam, ze ściana jest prosta, wiec będzie równo dolegać.

Nie widziałem tak przymocowanej płyty gipsowej i bym się tego nie podjął.
Skoro ściana jest równa to po co ją dodatkowo" gipsować" płytą?

Na pewno da się to zrobić, tylko musisz mieć odpowiednie kołki do montażu płyt GK. Jak chcesz znaleźć dobre rozwiązania i w rozsądnej cenie to najlepiej poszukaj w jakimś sklepie online - wiem, że e-Armet.pl ma dużo ciekawych rozwiązań montażowych w tym również pod kątem płyt gipsowo-kartonowych. Wiem, bo zamawiałem tam już parę razy i jest tego sporo. Najlepiej skontaktować się z taką hurtownią, powiedzieć co chcesz zrobić i już.

karolek256 pisze:Na pewno da się to zrobić, tylko musisz mieć odpowiednie kołki do montażu płyt GK.

Nie sztuka kupić kołki i przymocować - sztuką jest to zrobić tak żeby się nie urwało.
Pytanie - czy masz doświadczenie praktyczne w takim umocowaniu płyty gipsowej do ściany?

Ja zrobiłbym to tak. Kupiłbym kołki do płyt tzw.parasolki i klej.
Przykleiłbym najpierw tą płytę a następnie dla pewności przykręcił ją tymi parasolkami. Parasolki zamontowałbym tak żeby nie wystawały poza płaszczyznę płytę. Ale przed tym wszystkim trzeba najpierw sprawdzić czy ta pierwsza płyta jest solidnie zamocowana. http://www.malowanie-remonty.warszawa.pl

malkom pisze: Ja zrobiłbym to tak. Kupiłbym kołki do płyt tzw.parasolki

A próbowałeś to wykonać?.
Niestety nie da się tego zrobić kołki za mocne a karton i gips płyty za słaby oraz kruchy.
Klejenie po całości, ewentualnie placki lub ruszt, nie ma co kombinować bez efektu.
Płyty poliuretanowe mocowane na placki są wzmacniane punktowo specjalnymi kołkami, chciałem je zaadaptować do płyt gipsowych-niestety również bez powodzenia.

To co byście polecili ?
Jestem w trakcie testu przyklejania trzech kawałków płytki po zagruntowaniu ściany odpowiednio:
1. bezpośrednio na ścianę bez ruszania farby,
2. na zeskrobanej ścianie, ale chyba na gładzi,
3. na zeskrobanej ścianie, bezpośrednio na chyba tynku gipsowym,
Zobaczę po paru dniach, co stawi największy opór przy zrywanie, bo może uda się bez mocowania płyt gipsowych.

Dlaczego musi być ta płyta gipsowa?
Płytki przecież można przykleić do tej ściany czy jest coś szczególnego co to uniemożliwia?

Podobno klej słabo trzyma na gipsie i płytki będą odpadać tym bardziej, ze ich wymiary ro 66,6 x 33,3 cm. Tak mi doradzono, że płyta rozwiąże problem, ale na razie próbuje z kawałkami bezpośrednio do ściany, zobaczymy jak będzie trzymać

Nie spotkałem takiej sytuacji żeby płytki odpadły od tynku gipsowego.
W tym przypadku może odpaść płyta razem z płytkami.
W moim wyobrażeniu jest to przekombinowane.

Test przyklejonych płytek na gładzi i tynku gipsowym wyszedł następująco:
z gładzi płytka spadła po jednym uderzeniu młotkiem i przecinakiem, a z gipsu po trzecim, więc myślę, że na tym niby tynku gipsowym powinny wytrzymać.
Poniżej zdjęcie śladów po teście, z lewej gładź, z prawek gips


Teraz testuję jeszcze przyklejone płytki na preparacie gruntującym Cekol GS-83 z piaskiem



Troszkę mi zeszło z zajrzeniem na forum, gdyż po zdrapaniu farby i gładzi miałem niespodziankę - ściana była pokryta farbą olejną, która ciężko schodziła