Mam dylemat natury architektoniczno-disignerskiej.
Mam prosbe.Moze macie jakis pomysl jak poprawic owe dziury po drzwiach i dykcie.
Troche dziwnie wygladaja dwa otwory ktore sa roznej szerokosci i wysokosci..
Pierwotnie chcialem wywalic ten filar, ale nie bardzo mozna.
Nie chce zabudowywac sciana bo zrobie ciemna kuchnie(to w glebi).
Czy moze obnizyc sufit i zrownac z mniejszym przejsciem?
Moze jednak zabudowac otwor?
Moze tak zostawic? Z tylu na lewej scianie beda szafki kuchenne wzdluz sciany.
Remontuje kupione mieszkanie i dumam i nie bardzo mam koncepcje . Poradzicie?
Fotos:
http://www.forumbudowlane.pl/images/gal ... G_1211.JPG

na twoim miejscu obniżyłabym większy otwór drzwiowy, aby bły tej samej wysokości co ten mniejszy. jest to chyba najmniej kłopotliwe rozwiązanie techniczne, no i nie będziesz musiał tego zaślepiać, bo z tego co rozumiem chciałbyś uniknąć tego rozwiązania.

Dziekuje serdecznie za rade i pomoc. Wlasnie wychodze z takiego samego zalozenia.
W takiej postaci troche to glupio wyglada. Wewnetrzne pomieszczenie to ciemna kuchnia dlatego nie chce zaslepiac. Wlasnie tez mysle aby obnizyc sciane i zrownac z otworem prawym. We wnece od strony kuchni stworzy sie miejsce, na taki niby kuchenny pawlacz.
Jeszcze raz dziekuje...