Biokominki - ma ktoś coś takiego w domu?
Moderator: Redakcja e-mieszkanie.pl
-
Niewiadomski
- Zainteresowany

- Posty: 49
- Rejestracja: 01 paź 2009, 11:13
Re: Biokominki - ma ktoś coś takiego w domu?
Poniekąd racja i moim zdaniem warto byłoby się tutaj zastanowić nad kominkiem z płaszczem wodnym. Spełnia on nie tylko funkcję dekoracyjną,ale także i grzewczą,a przy tym świetnie się prezentuje,wiec mamy połączenie przyjemnego z pożytecznym.
Grzejniki, ogrzewacze, styropian, okna dachowe Niewiadomski.com.pl
Re: Biokominki - ma ktoś coś takiego w domu?
A wg mnie biokominek fajnie sie sprawdza w nie za wielkich pomieszczeniach, bo wtedy ciepło rozchodzi się równomiernie i podwyższa temperaturę. A moc i odcień płomienia zalezy od tego, jakiego uzyjemy biopaliwa. Tak jak pisałem poprzednio, przede wszystkim nie mozna na nim za bardzo oszczędzać, bo to tak jak ze wszystkim - są produkty lepszej i gorszej jakości.
Przy bioetanolu jeszcze jest taki niuans, że im gorszej jakości, tym bardziej szkodliwe wytwarza substancje podczas spalania.
A kominek z płaszczem wodnym zakłada mój kumpel i szczerze mi go odradzał. Mowił, ze strasznie sie brudzi, trzeba oczywiście regularnie dorzucać drewno i kosztowna jest też sama instalacja - a tu także nie mozna oszczędzać, bo w końcu chodzi o ludzkie zdrowie i życie.
Poza tym dzisiaj drewno jest względnie tanie, ale nie wiadomo jak bedzie w przyszłości. W końcu ekogroszek też miał być tani.
Przy bioetanolu jeszcze jest taki niuans, że im gorszej jakości, tym bardziej szkodliwe wytwarza substancje podczas spalania.
A kominek z płaszczem wodnym zakłada mój kumpel i szczerze mi go odradzał. Mowił, ze strasznie sie brudzi, trzeba oczywiście regularnie dorzucać drewno i kosztowna jest też sama instalacja - a tu także nie mozna oszczędzać, bo w końcu chodzi o ludzkie zdrowie i życie.
Poza tym dzisiaj drewno jest względnie tanie, ale nie wiadomo jak bedzie w przyszłości. W końcu ekogroszek też miał być tani.
Re: Biokominki - ma ktoś coś takiego w domu?
użytkuję już kilka dni, dlatego wprowadzę mała poprawkę do tego, co napisałam - płomień jest wcześniej duży, jeśli nalewamy nową porcję. gdy zostawiłam niedopalone pół litra na drugi dzień, był problem z zapaleniem, nie chciał się palić, dopiero po dłuzszych próbach udało się, i płomień był długo słaby. dziś wlałam nowy litr i nie było problemu z odpaleniem ani wielkoscią płomienia. reasumując - jeśli sie już zaleje zbiornik, trzeba go zużyć, bo inaczej wietrzeje.
za swoje paliwo płaciłam 8zł za litr. niestety, to nie perfumy, zeby ktoś mi odkręcał butelki i dawał do wąchania. przy takim wyborze pewnie wyszłabym ze sklepu chwiejnym krokiem
nie wiadomo czym sie sugerować przy wyborze - ceną? dobrze wiemy, że wiele firm wykorzystuje Efekt Snoba w sprzedaży, zawyżając cenę tylko po to, by produkt uchodził za lepszy, więc nie zawsze wielkość ceny jest gwarancją jakości.
generalnie uważam, że paliwo ma być tanie, jeśli ma się go używać codziennie. jeśli mam puszczać z dymem 72zł dziennie na ogrzanie jednago pomieszczenia, to wolę odłożyć tę kasę na coś, co mi pozwoli tyle dziennie zaoszczędzić. moim zdaniem argument przepłacania za paliwo jest bezsensowny.
ten mój drugi litr pali się dziś wyjątkowo długo - wlałam tylko 1/2 litra, a już 4 godz płomień nadal jest. Być może pierwszy litr wyparował gdy po pierwszym odpaleniu został zgaszony i czekał dzień na kolejne odpalenie, ale też temperatura w pomieszczeniu nie poszła radykalnie w górę. 1,5 stopnia jak na razie, przy plusowych temperaturach na zewnątrz.... 5cm od kominka i nad nim jest gorąco, ale 3m dalej wcale się go nie czuje,
za swoje paliwo płaciłam 8zł za litr. niestety, to nie perfumy, zeby ktoś mi odkręcał butelki i dawał do wąchania. przy takim wyborze pewnie wyszłabym ze sklepu chwiejnym krokiem
nie wiadomo czym sie sugerować przy wyborze - ceną? dobrze wiemy, że wiele firm wykorzystuje Efekt Snoba w sprzedaży, zawyżając cenę tylko po to, by produkt uchodził za lepszy, więc nie zawsze wielkość ceny jest gwarancją jakości.
generalnie uważam, że paliwo ma być tanie, jeśli ma się go używać codziennie. jeśli mam puszczać z dymem 72zł dziennie na ogrzanie jednago pomieszczenia, to wolę odłożyć tę kasę na coś, co mi pozwoli tyle dziennie zaoszczędzić. moim zdaniem argument przepłacania za paliwo jest bezsensowny.
ten mój drugi litr pali się dziś wyjątkowo długo - wlałam tylko 1/2 litra, a już 4 godz płomień nadal jest. Być może pierwszy litr wyparował gdy po pierwszym odpaleniu został zgaszony i czekał dzień na kolejne odpalenie, ale też temperatura w pomieszczeniu nie poszła radykalnie w górę. 1,5 stopnia jak na razie, przy plusowych temperaturach na zewnątrz.... 5cm od kominka i nad nim jest gorąco, ale 3m dalej wcale się go nie czuje,
-
bobbudowniczy11
- Początkujący

- Posty: 22
- Rejestracja: 07 sie 2012, 8:06
Re: Biokominki - ma ktoś coś takiego w domu?
Jeżeli ma się dobry kominek, z wiadomego źródła i stosuje się nie najtańsze paliwo, to nic nie powinno śmierdzieć! W dodatku producenci kominków ekologicznych zalecają używanie specjalnych olejków, które niwelują brzydki zapach a dodatkowo nawilżają powietrze.
Poczytaj sobie więcej zanim się zdecydujesz. Powinieneś wiedzieć, w co taki dobry kominek powinien być wyposażony [ http://nagrzej.pl/ekominek ]
Poczytaj sobie więcej zanim się zdecydujesz. Powinieneś wiedzieć, w co taki dobry kominek powinien być wyposażony [ http://nagrzej.pl/ekominek ]
-
Kanciastoporty
- Początkujący

- Posty: 1
- Rejestracja: 30 paź 2012, 7:32
Re: Biokominki - ma ktoś coś takiego w domu?
Nie posiadam biokominka, kiedy montowałem swój nie wpadł mi ten pomysł do głowy. Może dlatego, że żona chciała taki sam jak jej koleżanka z pracy. A jak wiadomo kiedy kobieta się uprze na coś to nie ma siły na nią. W taki sposób zostałem posiadaczem kominka z Makroterm. Nie znam całej oferty sklepu, ale możesz się skontaktować z nimi i zapytać. Osobiście jestem zadowolony z tej firmy, więc mogę Ci ją polecić: http://www.makroterm.pl/produkty/kominki-turbokominki
-
Kamila Kraków
- Początkujący

- Posty: 1
- Rejestracja: 26 lis 2012, 11:58
Re: Biokominki - ma ktoś coś takiego w domu?
Wydaje mi się, że właśnie ze względu na to, że kupiłeś tani kominek ma wpływ na to jak wygląda ogień, jak się pali, jaki wydaje zapach.
Ja jestem zadowolona ze swojego biokominka, nie ukrywam, że gdyby nie mój szef, który posiadał biokominek u siebie w biurze, sama chyba nie podjęłabym tematu. Ale na szczęście miałam możliwość sprawdzenia tego jak działa właśnie w pracy.
Ani u szefa, ani u mnie w domu nie ma nieprzyjemnego zapachu spalania paliwa. Ja kupuje Fanole. Płomień nie jest niebieski (o losie!) tylko jasny żółty - ciepły. Nie kupowałam kominka w celu ogrzewania pomieszczenia, wcześniej zrobiłam pewne rozeznanie, czy taki kominek przynosi duże ciepło. W większości odpowiedzi usłyszałam, że jest to bardziej element dekoracyjny, niż grzewczy. I faktycznie temperatura podnosi się mniej więcej o 2 stopnie.
Wydaje mi się, że jeśli chcesz się ogrzewać, to musisz zainwestować w tradycyjny kominek lub w kaloryfer
)). Pozdrawiam.
Ja jestem zadowolona ze swojego biokominka, nie ukrywam, że gdyby nie mój szef, który posiadał biokominek u siebie w biurze, sama chyba nie podjęłabym tematu. Ale na szczęście miałam możliwość sprawdzenia tego jak działa właśnie w pracy.
Ani u szefa, ani u mnie w domu nie ma nieprzyjemnego zapachu spalania paliwa. Ja kupuje Fanole. Płomień nie jest niebieski (o losie!) tylko jasny żółty - ciepły. Nie kupowałam kominka w celu ogrzewania pomieszczenia, wcześniej zrobiłam pewne rozeznanie, czy taki kominek przynosi duże ciepło. W większości odpowiedzi usłyszałam, że jest to bardziej element dekoracyjny, niż grzewczy. I faktycznie temperatura podnosi się mniej więcej o 2 stopnie.
Wydaje mi się, że jeśli chcesz się ogrzewać, to musisz zainwestować w tradycyjny kominek lub w kaloryfer
-
montero-projekty
- Początkujący

- Posty: 7
- Rejestracja: 09 lis 2012, 0:20
Re: Biokominki - ma ktoś coś takiego w domu?
te biokominki brasa strasznie drogie u nas w Katowicach w salonie AGATA mamy prawie identyczne za 1/4 ich ceny i to prawie nie robi wielkiej różnicy ;p Co do biopaliwa, faktycznie zapach jest ale wyłącznie podczas kiedy biokominek gaśnie, ale i tak ledwie 2min. Tak jak pisano wcześniej wszystko zależy od jakości biopaliwa. Z polankami ceramicznymi wygląda to bosko. zobacz
pozdrawiam
_________________________
kominki śląsk | kominki katowice
pozdrawiam
_________________________
kominki śląsk | kominki katowice
Re: Biokominki - ma ktoś coś takiego w domu?
Polecam biokominki polskiej firmy BioDesign specjalizującej się w produkcji biokominków wysokiej jakości ze stali szlachetnych - ceny nie są takie drogie na kieszeń każdego.

[/img]

[/img]
Prusak
Re: Biokominki - ma ktoś coś takiego w domu?
Dobry sposób na popełnienie samobójstwa na życzenie. W domach albo mieszkaniach bez skutecznej wentylacji taki kominek może spowodować śmiertelne zatrucie spalinami.

Re: Biokominki - ma ktoś coś takiego w domu?
Szczerze mówiąc byłem sceptyczny co do efektu, który daje taki biokominek, tym bardziej, że dla mnie kominek zawsze kojarzył się z drewnem, kominem, itp. Jednak w moim mieszkaniu nie mam możliwości zastosowania tradycyjnego kominka. W efekcie poszukałem, podzwoniłem, poczytałem na forach i ostatecznie kupiłem coś takiego:
http://sol-techbiokominki.pl/pl/biokomi ... sz-ii.html
Bałem się kupić biokominek za 300 zł bo wiadomo jak to może być z tanimi produktami. Dlatego wybrałem coś droższego i solidniejszego. Efekt? Przyznam, że jestem bardzo mile zaskoczony
Ładnie się prezentuje na ścianie, naprawdę efektownie się pali (duży, jasny, ładny płomień). Kupiłem do niego również drewienka z ceramiki http://sol-techbiokominki.pl/pl/polana- ... oza-i.html i przyznam, że kilku znajomych udało mi się nabrać, że to jest prawdziwe drewno
Po klikunastu paleniach z całą pewnością mogę powiedzieć, że to był dobry zakup. Cieszę się prawdziwym ogniem i w zasadzie nic nie muszę czyścić, a jedynie od czasu do czasu zamówić biopaliwo.
Generalnie polecam, szczególnie w chłodniejsze wieczory, bo można się również przy nim dogrzać. Jak ktoś ma jakieś wątpliwości to chętnie podzielę się swoimi doświadczeniami
http://sol-techbiokominki.pl/pl/biokomi ... sz-ii.html
Bałem się kupić biokominek za 300 zł bo wiadomo jak to może być z tanimi produktami. Dlatego wybrałem coś droższego i solidniejszego. Efekt? Przyznam, że jestem bardzo mile zaskoczony
Generalnie polecam, szczególnie w chłodniejsze wieczory, bo można się również przy nim dogrzać. Jak ktoś ma jakieś wątpliwości to chętnie podzielę się swoimi doświadczeniami
Re: Biokominki - ma ktoś coś takiego w domu?
Witam. Bardzo zainteresowała mnie Pana wypowiedź. Jestem na etapie szukania biokominka. Byłam prawie zdecydowana na firmę kratki. Ale przyglądam się bliżej Sol-tech.
Mam pytanie czy mogę prosić o przesłanie zdjęcia jak to wygląda u Pana i jaki model Pan wybrał.
moj maila 77iwona@gazeta.pl
będę bardzo wdzięczna
Mam pytanie czy mogę prosić o przesłanie zdjęcia jak to wygląda u Pana i jaki model Pan wybrał.
moj maila 77iwona@gazeta.pl
będę bardzo wdzięczna
- -KAMI-
- Zainteresowany

- Posty: 74
- Rejestracja: 31 mar 2014, 15:11
- Lokalizacja: Aleksandrów Łódzki
- Kontakt:
Re: Biokominki - ma ktoś coś takiego w domu?
A skąd owe spaliny? Ze spalania alkoholu?Enerbau pisze:Dobry sposób na popełnienie samobójstwa na życzenie. W domach albo mieszkaniach bez skutecznej wentylacji taki kominek może spowodować śmiertelne zatrucie spalinami.![]()
Pozdrawiam ogniście! 
- -KAMI-
- Zainteresowany

- Posty: 74
- Rejestracja: 31 mar 2014, 15:11
- Lokalizacja: Aleksandrów Łódzki
- Kontakt:
Re: Biokominki - ma ktoś coś takiego w domu?
Dziwię się, że w ogóle Pani kupiła i powiesiła sobie paskudztwo na ścianie... Bo to akurat nie ma nic wspólnego z biokominkiem sensu stricto lecz z jego designem, a to jak wiadomo - każdy sobie wybiera w zależności od własnego uznaniamaria_k pisze:tnie polecam. sama się w to dałam wkopać ale żałuję. wartości estetyczne żadne - paskudztwo na ścianie, a płomień jak z kuchenki gazowej....
Pozdrawiam ogniście! 
Re: Biokominki - ma ktoś coś takiego w domu?
Ja długo się zastanawiałem nad biokominkiem i jednak podjąłem decyzję o jego instalacji.Przez zimę naprawdę się sprawdził,oprócz tego,że świetnie się wpasował w nasze surowe wnętrzę i nadał mu charakteru to jak ktoś z Was wyżej wspominał że fajnie równomiernie ogrzewa pomieszczenie.Polecam
-
Maciej Adamski
- Początkujący

- Posty: 15
- Rejestracja: 26 mar 2014, 15:23
Re: Biokominki - ma ktoś coś takiego w domu?
Ja wybrałem biokominek głównie ze względu na to żeby był ciekawą ozdobą, trochę ciepła daje ale nie kupiłem go po to żeby nim grzać i mieć z tego jakąś oszczędność. Ma ładnie wyglądać i robić klimat najlepiej jak da się go przestawiać wtedy można sobie urozmaicać umeblowanie na gwiazdkę ustawiać choinkę a biokominek dać gdzieś z boku, zależy kto ma jaka wyobraźnie.
Ja wybrałem producenta kratki, nasz krajowy producent a nie jakiś szajs z Chin cen też nie ma jakoś wielce wygórowanych, w tym sklepie dobrze przestawiono ofertę http://efekciarnia.pl/121-biokominki i od razu po dodaniu do koszyka liczy ile wyjdzie z przesyłką, u innych niestety trzeba ustalać to telefonicznie lekka amatorka.
Ja wybrałem producenta kratki, nasz krajowy producent a nie jakiś szajs z Chin cen też nie ma jakoś wielce wygórowanych, w tym sklepie dobrze przestawiono ofertę http://efekciarnia.pl/121-biokominki i od razu po dodaniu do koszyka liczy ile wyjdzie z przesyłką, u innych niestety trzeba ustalać to telefonicznie lekka amatorka.
