Witam szanownych forumowiczów. W przyszłym roku zacznę budować dom. Połać dachowa będzie wykonana z dachówki karpiówki w kolorze ceglastym.Chciałbym do tego dobrać odpowiedni system odprowadzania wody. Zastanawiam się nad metalowymi rynnami, a konkretnie na rynnami cynkowymi. Czy ktoś mógłby mi powiedzieć coś na temat tego rodzaju rynien? pozdrawiam

Dlaczego akurat rynny tytan cynk, są przecież równie dobre rynny metalowe np. Rukki...

Inne metalowe mają uszczelki z gumy. Cynk dobry wybór. Jan.

Rozmawiałem na targach i mi je wychwalano, że są wytrzymałe, zwłaszcza na łączeniach (przy odpowiednim montażu), nie korodują i nie odbarwiają się. Tak jak napisał Jan, nie mają gumowych uszczelek. Ponadto zwróciłem na nie uwage z powodu walorów jakościowych i estetycznych. Zbliżone są żywotnością do miedzianych, a jest mniejsze ryzyko, że mi je ukradną złomiarze:) Wykonawcy twierdzą, że do dachówki tylko tytan-cynk, bo tych rynien nie trzeba malować. Mnie przekonuje aspekt Eko (podobno deszczówka po kontakcie z cynkiem nabiera dodatkowych właściwości nawożących idealna do ogródka) . Natomiast wciąż mi brakuje opinii osób , które je mają... nie koniecznie do karpiówki ....

ja mam i polecam. Mam dachówkę zakładkową Creatona. Jednakże dopiszę, że warto znaleźć odpowiedniego specjalistę do montażu. Niestety za pierwszym razem zamontowano mi je nieprawidłowo. Część podzespołów była do wymiany. Drugi raz skorzystałem z polecenia specjalisty bezpośrednio od producenta. W moim przypadku rheinzink. Wiem jednak, że większość producentów ma swoich przeszkolonych monterów. Polecam.

Witam, od 2,5 roku sam posiadam rynny z niemieckiego tytan-cynku i zdecydowanie mogę je polecić. Na pewno brak konieczności konserwacji, szczelność na łączeniach i wyjątkowy wygląd to podstawowe atuty tych rynien. Aspekt eco był mi obcy do dziś całe życie się człowiek uczy. Pozdrawiam

Lutowane miedziane lub tytan-cynk. Najlepiej na hakach połaciowych (nie na desce czołowej) i o odpowiednim przekroju rynny do wielkości dachu - unikniesz "cudów" np. z wkładaniem kabli grzewczych, jakim ratuje się rynny PCV...
P.S. Wyliczenie warto zlecić znającemu się blacharzowi, ja znalazłem takiego na https://www.facebook.com/tomasz.piestrzynski.BJ/notes i już się z nim zakolegowałem

Dzięki za link, przez niego trafiłem na http://www.blacharzejakosci.pl/index.php Dostałem już od nich wyliczenie. Dodam, że do rynien w moim przypadku niezbędna okaże się siatka na liście. (dziękuje Panom blacharzom za uświadomienie) Jak ktoś ma drzewa liściaste w okolicy domu to na pewno wie o co mi chodzi:)

Pomyśl też koniecznie o systemie przeciwoblodzeniowym...

Przy dużym skosie ok, przy małym jest przydatny ale nie konieczny. Jezeli rynna ma odpowiedni spadek, woda swobodnie spływa nie powinno byc dużych problemów. Można też zamontować płotki zatrzymujące śnieg na dachu, a nie w rynnie.

Hmm a może pomyśl o czymś innym. Są przeróżne (wydaje mi się, że lepsze od tego co wybrałeś) systemy rynnowe. Wiele osób chwali stalowe rynny, gdyż mają bardzo dużą wytrzymałość

Blacha ocynkowana nawet najlepsza = mała wytrzymałość na uszkodzenia mechaniczne, pękające uszczelki, blaknięcie koloru itp jednym plusem jest niska cena .... wnioski z życia wzięte.

Ja bym brał ocynkowane, spokój na długi czas a w moim odczuciu bardzo dobrze wyglądają przy dachówce, jednak to już rzecz gustu, najważniejsze że są bardzo trwałe.