Witam,
Nakreślę w skrócie moją sytuację i liczę na Państwa pomoc.

Dostaję w darowiźnie od rodziców działkę w Warszawie z "nie oddanym" domem. Budowę domu zaczęli moi rodzice w latach 90tych ale z braku środków wstrzymali budowę w stanie surowym zamkniętym ale z powodu braku kominów i innych niedokończeń nie mogli oddać budynku do użytkowania ani nie zgłosili końca budowy.

Chciałbym wykończyć ten dom i trochę go przebudować, czyli zmienić dach, ściany działowe itp. ale nie wiem jak się za to zabrać od strony prawnej. Biorąc pod uwagę, że minęło sporo ponad 3 lata od wstrzymania budowy, pozwolenie na budowę domyślam się, że jest już nie ważne a i wymogi budowlane oraz plan zagospodarowania przestrzennego pewnie się trochę zmienił.

Czy mam możliwość wnieść od nowe pozwolenie na budowę/dokończenie budowy? Co jest potrzebne i jaki kroki mam podjąć w tym celu?
Dodam, że mam wszystkie papiery, projekt itd i chciałbym oddać ten projekt do architekta w celu sporządzenia nowego uwzględniającego nowe przepisy i zacząć przebudowę/wykończenie.


Z góry bardzo dziękuję za najmniejsze podpowiedzi które chociaż po częćci nakreślą korki które muszę podjąć gdyż zależy mi na czasie.
Pozdrawiam
Maciej

mat_91 pisze:
Następne pytanie, mimo, że pewnie nieodpowiedni dział ale związane z powyższym. Czy jeśli moi rodzice mieszkają zagranicą, mogę sporządzić u notariusza darowiznę na siebie w ich imieniu? Jeśli tak, co jest do tego potrzebne?

Ty tak poważnie? Bo jeśli tak, to taką darowiznę możesz co najwyżej sporządzić u mecenasa na dworcu kolejowym..

fefluk pisze:

mat_91 pisze:
Następne pytanie, mimo, że pewnie nieodpowiedni dział ale związane z powyższym. Czy jeśli moi rodzice mieszkają zagranicą, mogę sporządzić u notariusza darowiznę na siebie w ich imieniu? Jeśli tak, co jest do tego potrzebne?

Ty tak poważnie? Bo jeśli tak, to taką darowiznę możesz co najwyżej sporządzić u mecenasa na dworcu kolejowym..

Może i pytanie na nieodpowiednim forum ale jeśli w taki sposób ma Pan (tak per Pan, bo ja zachowuje odrobinę kultury) odpowiadać to lepiej się wcale nie wysilać.
Myślę, że takie forum jest dla osób które potrzebują pomocy w danym temacie i osób, które chętnie pomogą mimo iż dane tematy są dla nich "pestką".

Mimo wszystko dziękuję, że stracił Pan swój cenny czas specjalnie dla mnie.

Qrwa student się trafił...
U notariusza w celu podpisania czegokolwiek trzeba stawić się osobiście. Zarówno zstępni jak i obdarowany. Nie ma innej opcji-chyba że twoi starzy załatwią europejski kwit u zagranicznego notariusza i prześlą oryginał do tego który ma zrobić akt darowizny. Drogo i raczej taniej będzie rodziców sprowadzić do kraju.
Co do budowy to musisz znaleźć konstruktora czy architekta z uprawnieniami konstruktora żeby wprowadził zmiany w projekcie a potem musisz wystąpić standardowo tak jak twoi rodzice o Pozwolenie na Budowę bo jeśli w dzienniku budowy we wpisach jest przerwa większa niż dwa lata to trzeba występować od nowa.

A jednak da się w miarę miło i kulturalnie.

Dawno już nie student ale jednak na tyle młody i może głupi, że się na tym nie znam.

Dzięki za odp. jakby wymuszona nie była to zawsze odp.
Pozdrawiam

Ja wiem czy wymuszona.
Ale też bym chętnie podpisał akt notarialny bez obecności mojego starego na kilka jego kamienic w centrum Gdyni..
No nie da si.
Chyba że testament spisze. To co innego.

Akurat to było tylko dodatkowe pytanie, najmniej ważne.
Bardziej mi chodziło o kroki które trzeba podjąć, aby wznowić budowę "nieoddanego" domu budowanego w latach 90tych i czy w ogóle jest taka możliwośc?

Pozdrawiam

No jest. Tak jak wyżej pisałem. Gdybyś nie chciał niczego zmieniać to możesz użyć starego projektu.

Dziwna sprawa - pierwszy raz się z takim czym spotykam.