wylanie ław - bez wpisu kierownika budowy...pomocy
Moderator: Redakcja e-mieszkanie.pl
wylanie ław - bez wpisu kierownika budowy...pomocy
Jak w temacie...wlałem ławy fundamentowe bez uprzedniego poinformowania kierownika budowy - kierownik zgłosił ten fakt do inspektoratu nadzoru i zerwał umowę. Proszę o pomoc w takiej sytuacji, czy jest możliwe uniknięcie kary i ewentualnie jaka grozi!!!
są 2 wyjscia :
1. przyznać się, poszukaj szybko nowego kierownika
2. chamskie rozwiazanie - mozesz powiedzieć, ze kierownik wiedział, że robotnicy są na budowie ale sprawę olewał, w właściwie to jak on kierował ekipa, że zostały zalane ławy, sam na siebie doniósł do nadzoru, nie zapanował nad ekipą, za wszystkie czynnosci które zostały wyk. na budowie odpowiedzialny jest kierownik i to on kieruje robotami, jeśli ławy zostały zalane to znaczy, ze nie miał wiedzy w temacie co sie dzieje na budowie, mógł nie wpuscić betonowozu na teren budowy a wpuscił, to jak - gdzie był ?
1. przyznać się, poszukaj szybko nowego kierownika
2. chamskie rozwiazanie - mozesz powiedzieć, ze kierownik wiedział, że robotnicy są na budowie ale sprawę olewał, w właściwie to jak on kierował ekipa, że zostały zalane ławy, sam na siebie doniósł do nadzoru, nie zapanował nad ekipą, za wszystkie czynnosci które zostały wyk. na budowie odpowiedzialny jest kierownik i to on kieruje robotami, jeśli ławy zostały zalane to znaczy, ze nie miał wiedzy w temacie co sie dzieje na budowie, mógł nie wpuscić betonowozu na teren budowy a wpuscił, to jak - gdzie był ?
nowego kierownika już mam tyle że raczej teraz nic mi to nie da bo nie zdążył wpisać dziennik że ławy wykonane prawidłowo, bo tamten wcześniejszy już doniusł do nadzoru 
jeśli masz z kier umowę to jesteś w dobrej sytuacji, zupełnie nie rozumiem dlaczego ty miałeś dać znać kier. budowy o zalewaniu ław, to należy do zakresu jego obowiązków, wieć był figurantem ? Pacnij pismo do nadzoru, że kierownik nie panuje nad twoja budową i łamie prawo budowlane, za wszystko co odbywa sie na budowie pełna odpowiedzialnosć ponosi kierownik budowy, gosć chyba nie jest w pełni świadomy, wpisał coś do dziennika budowy ?
to sam głupek na siebie ukręcił bat !!!!!!!!!!!
skoro nie ma wpisu to jesteś na pozycji wygranej, wpisz sam jako inwestor, że kierownik nie wypełnia swoich obowiązków i z niego rezygnujesz, temat przejmuje nowy kierownik i po sprawie, ty wyślij pismo do nadzoru, że kierownik nie wywiązuje się ze swoich obowiązków, jako dowód załącz ksero dziennika budowy z twoim wpisem, potwierdzającym, że w dniu zalewania ław nie było kier. na budowie. Za właściwe przechowywanie dziennika budowy odpowiedzialny jest kierownik budowy, jeśli nie ma jego wpisów o stwierdzeniu jakości robót to znaczy że zaniedbywał swoje obowiązki i był figurantem, możesz skierowć sprawę do izby inzynierów pewnie dostanie upomnienie
skoro nie ma wpisu to jesteś na pozycji wygranej, wpisz sam jako inwestor, że kierownik nie wypełnia swoich obowiązków i z niego rezygnujesz, temat przejmuje nowy kierownik i po sprawie, ty wyślij pismo do nadzoru, że kierownik nie wywiązuje się ze swoich obowiązków, jako dowód załącz ksero dziennika budowy z twoim wpisem, potwierdzającym, że w dniu zalewania ław nie było kier. na budowie. Za właściwe przechowywanie dziennika budowy odpowiedzialny jest kierownik budowy, jeśli nie ma jego wpisów o stwierdzeniu jakości robót to znaczy że zaniedbywał swoje obowiązki i był figurantem, możesz skierowć sprawę do izby inzynierów pewnie dostanie upomnienie
powodzenia !!!
Wg prawa budowlanego kierownik budowy ma bardzo duży zakres obowiązków, goscie starej daty są niedouczeni i czesto są figurantami a to poważny błąd, zresztą prawo budowlane jest tak głupio napisane, że czasami warto sie zastanowić czy nie odmówić, ponieważ nawet starajacy się kierownik moze nie wypełnic wszystkich obowiązków nałożonych przez prawo a to skutkuje odpowiedzialnoscia zawodową, zreszta tyle sie mówi ale nikt tego głupiego prawa nie chce zmienić.
Wg prawa budowlanego kierownik budowy ma bardzo duży zakres obowiązków, goscie starej daty są niedouczeni i czesto są figurantami a to poważny błąd, zresztą prawo budowlane jest tak głupio napisane, że czasami warto sie zastanowić czy nie odmówić, ponieważ nawet starajacy się kierownik moze nie wypełnic wszystkich obowiązków nałożonych przez prawo a to skutkuje odpowiedzialnoscia zawodową, zreszta tyle sie mówi ale nikt tego głupiego prawa nie chce zmienić.
