Witam!
Mam następujący problem: droga wjazdowa na działkę, na której chcemy się budować jest zwężona przez trzy lipy nachylone nad tą drogę. Nie ma mowy o tym, aby przejechały tamtędy jakiekolwiek duże samochody z materiałami. Wiem od sąsiadów, że kiedyś nie dojechała do ostatnich domów karetka, bo nie zmieściła się obok drzew. Wszyscy chcą oddać swoje udziały i zrobić drogę gminną, ale sąsiad na samym początku się nie zgadza i nie pozwala ściąć drzew, co znacznie ułatwiło by życie ludziom na samym końcu (śmieci trzeba dowozić do drogi głównej, bo śmieciarka oczywiście też się nie mieści), że już nie wspomnę o ew. pożarze (straż przecież też nie wjedzie).

Mam pytanie: czy jest jakiś sposób aby uzyskać nakaz ścięcia tych drzew, tak aby sąsiad nie miał nic do gadania? ludzie z końca ulicy podtruwają po cichu te lipy, ale moim zdaniem jest to bardzo niebezpieczne, ponieważ jak runą mogą spaść na sąsiedni dom, lub na ulicę i nawet kogoś zabić. Musi być jakiś sposób na pozbycie się tych drzew drogą legalną. Prosiłbym o jakieś wskazówki. Do kogo się udać?

Tą drogą pewnie ktoś zarządza. Może trzeba zgłosić się do niego. Może to być gmina, powiat, albo ktoś inny jeszcze. Na pewno nie może być sytuacji, że jedyny dojazd do posesji uniemożliwia przejazd służb ratunkowych. Uważam, że trzeba się trzymać tego argumentu bo to że ktoś prywatny nie może dojechać to nikogo nie wzruszy, ale, że straż i pogotowie to już powinno.
Nawet gdyby te drzewa były sąsiada z końca to i tak można uzyskać nakaz wycinki drzew jeśli utrudniają one użytkowanie drogi lub stwarzają niebezpieczeństwo. Nie spotkałem się jeszcze ze sytuacją żeby drzewa przy drodze były czyjąś prywatną własnością, zawsze pas 1 m za rowem jest własnością drogowców.

dokładnie tak, ponadto proszę poszukać w przepisach- o wycięciu drzew decyduje bezpieczeństwo użytkowników drogi, więc jeśli utrudniają wyjazd, stanowią zagrożenie dla ruchu wówczas wycięcie ich jest możliwe bez opłat.

babaluga pisze:Witam!
Mam pytanie: czy jest jakiś sposób aby uzyskać nakaz ścięcia tych drzew, tak aby sąsiad nie miał nic do gadania? Prosiłbym o jakieś wskazówki. Do kogo się udać?

Proponowałbym zainteresować miejscowy Urząd (miasta, gminy) a w szczególności Wydz. Ochrony Środowiska oraz miejscowy Zarząd Dróg.

Brutus80 pisze:Tą drogą pewnie ktoś zarządza. Może trzeba zgłosić się do niego. Może to być gmina, powiat, albo ktoś inny jeszcze.

Jest to droga o nieuregulowanym stanie prawnym, wiec teoretycznie to droga prywatna... Mieszkańcy chcą aby była drogą gminną, ale problemem jest m.in. sąsiad z lipami....

samouk pisze:Proponowałbym zainteresować miejscowy Urząd (miasta, gminy) a w szczególności Wydz. Ochrony Środowiska oraz miejscowy Zarząd Dróg.

Tak właśnie myślałem o Ochronie Środowiska, będę tam próbował...
Dziękuję za sugestie, jakby ktoś jeszcze miał jakieś pomysły to chętnie poczytam