Witam, rodzice mają dom na wsi na działce 3000m2 z budynkami gospodarczymi. Chcą abym została współwłaścicielem. Jakie w ogóle prawa będę miała ,Czy jeśli się zgodzę , to po śmierci rodziców moja siostra będzie mogła chcieć ode mnie jakiejś spłaty po rodzicach?. Dodam jeszcze , że mam brata niepełnosprawnego i będę się nim opiekować w razie śmierci rodziców. Nie wiem co mam robić

Współwłaściciel ma więcej obowiązków niż praw.
Jeśli rodzice sprawni fizycznie i na umyśle to niech działają na tej własności.
Jeśli występują inne powody np. ustanowienie części majątku na rzecz niepełnosprawnego dziecka i kto ma reprezentować jego interesy to potrzebny prawnik, który określi zasady.
Siostra dopóki nie zostanie wyraźnie wydziedziczona przez rodziców ma prawo do części majątku.
Za mało danych aby sensownie i w pełni udzielić odpowiedzi.

Mam dylemat czy godzić się na współwłaściciela czy lepiej dla mnie aby mi przepisali to na własność. Bo nie chcę aby okazało się , że ja włożę w dom 100 000 a rodzice zmienią zdanie , że jednak nie chcą mnie tam ( bo teoretycznie może tak być). To decyzja na całe życie i dlatego proszę o pomoc. Ale z tego co czytam na forum to lepiej , aby to była darowizna i jednak abym to ja była właścicielem.

chyba Cię właśni rodzice nie wyrzuca z domu;p.
Ja dla świętego spokoju wziąłbym sobie jakąs poradę prawną bo na forum to coś wiemy czegoś nie wiemy nic na 100%. poszukaj na DORADCYPRAWA.PL
będziesz miał za 50zł przynamniej jasna sytuacje.