Witam, w 1993r. pobudowalem dom, w ścianach mam juz umieszczony styropian. W 2000r wytynkowalem go na gładko z zamiarem pomalowania. Wiosną w 2001r zauważylem, że na scianach zwnetrznych pojawiły się pęknięcia, więc zaniechałem pomalowania go. Teraz chcę coś z tym zrobic, ale nie wiem co.
Nie chcę robic dodatkowych kosztów i ocieplac go jeszcze raz styropianem. Czy wystarczyło by położenie siatki, naciągnięcie kleju i pomalowanie na gładko? Czy wtedy pęknięcia znów się nie pojawią? Czy są jeszcze inne sposoby?
Pęknięcia tynku
Moderator: Redakcja e-izolacje.pl
- Zibi1000
- rekomendowany doradca
- Posty: 461
- Rejestracja: 01 cze 2009, 8:55
- Lokalizacja: Skawina / Kraków
Re: Pęknięcia na tynku
To wszystko zależy jakie są przyczyny powsania rys.
Jeżeli to tylko tynk to proponuję odbić tynk w miejscach gdzie "puka"dać nowy, siatkę i klej.
Jeżeli to osiadanie budynku to mogą być problemy.
Jeżeli to tylko tynk to proponuję odbić tynk w miejscach gdzie "puka"dać nowy, siatkę i klej.
Jeżeli to osiadanie budynku to mogą być problemy.
Re: Pęknięcia na tynku
Zasadnicze pytanie czym Pan otynkował ten styropian i czy firma wykonująca pracę zbroiła siatką po całości tą elewację ?.Jak nie ma Pan założonej siatki to trzeba bedzie załozyć po całości cieńką szlichtę tynu i zazbroić po całości siatką.A jak siatka jest wtopiona to podejrzewam rysy są w miejscach newralgicznych budynku i choćby nie wiem co to zawsze po jakimś czasie się tam znów pojawią.Wykonuje się w tych miejscach celową delatację i mamy po kłopocie.Pozdrawiam zespół Bud-Rem
Chętnie odpowiemy na nutrutjące was pytania związane z budownictwem
