Szanowni Forumowicze,
Chcialbym podzielic sie z Wami szczegolami wspolpracy z frima HTH.
Zamowilismy kuchnie o wartosci 60 000 PLN (przed rabatem) i 49 000 PLN po rabacie.
Zamowienie zlozylismy 31 lipca 2009 roku.
meble kuchenne przyjechaly w 38 tygodniu 2009 roku. Niestety brakowalo jednej szafki. Zlozylismy reklamacje, po tygodniu przyjechala safka calkowicie biala, zamiast forniru w kolorze debu bielonego. Inna szafka natomiast nie byla oklejona fornirem, tylko obita grubymi plastikowymi listwami w zupelnie innym kolorze. Brakowalo rowniez mechanizmu (le Mans), przy czym obsluga HTH informowala nas, ze tak ma wlasnie byc i ze szafki moga byc biale (sic!) i ze "dokleja sie listwy na miejscu w Polsce" (sic!) i "mechanizm jest zamontowany dopiero po blacie" (sic!). Po wielokrotych prosbach pofatygowala sie do nas projektantka z HTH i stwierdzila, ze rzeczywiscie nasze uwai sa uzasadnione i wyslala kolejne zamowienie do Danii.
Po kilku tygodniach przyszla jedna szafka, znowu biala, ale tym razem z mechanizmem, druga szafka nie przyszla w ogole (chociaz projektantka uparcie twierdzila, ze druga szafka rowniez przyjechla w transporcie), natomiast przyslano nam te same identyczne plastikowe listwy do nabicia...
Zlozylismy wiec kolejna, identyczna reklamacje i do Danii, zgdonie z tym, oczywiscie, co powiedzial nam HTH Polska, poszlo kolejne zamowienie.
W zwiazku z tym, ze firma HTH nie wywiazala sie z umowy w terminie 30 dni, rozwazamy rezygnacje z umowy. Dzis rozmawialismy z kierowniczka salonu HTH na Targowku. Kierowniczka odmowila podania namiarow na prawnika, lub kancelarie prawna reprezentujaca firme HTH w Polsce. Odmowila rowiez podania namiarow na Prezesa HTH Polska.
Napisalismy pismo do HTH proszac, albo ro edukcje kosztu kuchni, albo odstapienie od umowy.
W dniu dzisiejszym (26/10/2009) kierowniczka salonu HTH na Targowku laskawie przeslala telefon do Prezesa HTH Polska...Oczywiscie nikt sie pisemnie nie ustosunkowal do pisma - stara wyprobowana metoda, nikt nic na pismie nie odpowiada, nikt nie inormuje...
Odradzam wszystkim te firme. Powaznie.
Pozdrawiam,
Aleksander
meble kuchenne HTH - zdecydowanie nie
Moderator: Redakcja e-mieszkanie.pl
-
Aleksander74
- Początkujący

- Posty: 6
- Rejestracja: 24 paź 2009, 18:20
- Lokalizacja: Warszawa
Re: HTH - zdecydowanie nie
To co piszesz o tej firmie nie jest jeszcze takie straszne, podczas urządzania mieszkania wiele rzeczy nie dojechało na czas, były w innym kolorze, albo przyjechało uszkodzone i nie piszę tu o meblach kuchennych ale o wszystkim co było na zmówienie. Ale taka firma jak HTH powinna naprawić pomyłkę w tempie ekspresowym a nie jak w tym przypadku.
Jak widać cena nie zawsze idzie w parze z jakością. HTH wyceniła moją kuchnię na 53000 a ja zrobiłem ją za 25000 a jakość jest identyczna.
Jak widać cena nie zawsze idzie w parze z jakością. HTH wyceniła moją kuchnię na 53000 a ja zrobiłem ją za 25000 a jakość jest identyczna.
-
Aleksander74
- Początkujący

- Posty: 6
- Rejestracja: 24 paź 2009, 18:20
- Lokalizacja: Warszawa
Re: HTH - zdecydowanie nie
Czesc,SaraP pisze:To co piszesz o tej firmie nie jest jeszcze takie straszne, podczas urządzania mieszkania wiele rzeczy nie dojechało na czas, były w innym kolorze, albo przyjechało uszkodzone i nie piszę tu o meblach kuchennych ale o wszystkim co było na zmówienie. Ale taka firma jak HTH powinna naprawić pomyłkę w tempie ekspresowym a nie jak w tym przypadku.
Jak widać cena nie zawsze idzie w parze z jakością. HTH wyceniła moją kuchnię na 53000 a ja zrobiłem ją za 25000 a jakość jest identyczna.
Dzieki za informacje.
W moim przypadku "przygoda" z HTH wciaz trwa. Wczoraj, po miesiacu, dojechaly chyba wlasciwe szafki. Na dzisiaj, 29/10, na godzine 13 byli umowieni kamieniarze. Oczywiscie nikt sie nie zjawil i nikt z HTH nie raczyl mnie o tym poinformowac. O 14.30 zadzwonilem do HTH z zapytaniem, gdzie sa graniciarze. Pani projektantka, zdziwiona, zapytala, czy nie ma ich u mnie...? odpowiedzialem, zgodnie z prawda, ze nie...Sprawdzila i poinformowala mnie: "graniciarze przez cztery dni montuja blaty w ambasadzie Danii i sa mocno zajeci(sic!)"... Nadmienie, ze specjalnie zwalnialem sie z pracy, zeby byc punktualnie na 13...
Zadzwonilem do prezesa HTH, ktory to poinformowal mnie, ze szanse, zeby kamieniarze byli jutro sa nikle....ale sa szanse na to, ze beda w poniedzialek.
Odstepuje od umowy.
Ciekawi mnie, czy bede musial isc z HTH do sadu, czy tez zrobia to grzecznie i bez rozglosu.
Pozdrawiam,
Aleksander
-
Aleksander74
- Początkujący

- Posty: 6
- Rejestracja: 24 paź 2009, 18:20
- Lokalizacja: Warszawa
Re: HTH - zdecydowanie nie
Czesc,SaraP pisze:To co piszesz o tej firmie nie jest jeszcze takie straszne, podczas urządzania mieszkania wiele rzeczy nie dojechało na czas, były w innym kolorze, albo przyjechało uszkodzone i nie piszę tu o meblach kuchennych ale o wszystkim co było na zmówienie. Ale taka firma jak HTH powinna naprawić pomyłkę w tempie ekspresowym a nie jak w tym przypadku.
Jak widać cena nie zawsze idzie w parze z jakością. HTH wyceniła moją kuchnię na 53000 a ja zrobiłem ją za 25000 a jakość jest identyczna.
Dzieki za informacje.
W moim przypadku "przygoda" z HTH wciaz trwa. Wczoraj, po miesiacu, dojechaly chyba wlasciwe szafki. Na dzisiaj, 29/10, na godzine 13 byli umowieni kamieniarze. Oczywiscie nikt sie nie zjawil i nikt z HTH nie raczyl mnie o tym poinformowac. O 14.30 zadzwonilem do HTH z zapytaniem, gdzie sa graniciarze. Pani projektantka, zdziwiona, zapytala, czy nie ma ich u mnie...? odpowiedzialem, zgodnie z prawda, ze nie...Sprawdzila i poinformowala mnie: "graniciarze przez cztery dni montuja blaty w ambasadzie Danii i sa mocno zajeci(sic!)"... Nadmienie, ze specjalnie zwalnialem sie z pracy, zeby byc punktualnie na 13...
Zadzwonilem do prezesa HTH, ktory to poinformowal mnie, ze szanse, zeby kamieniarze byli jutro sa nikle....ale sa szanse na to, ze beda w poniedzialek.
Odstepuje od umowy.
Ciekawi mnie, czy bede musial isc z HTH do sadu, czy tez zrobia to grzecznie i bez rozglosu.
Pozdrawiam,
Aleksander
-
Aleksander74
- Początkujący

- Posty: 6
- Rejestracja: 24 paź 2009, 18:20
- Lokalizacja: Warszawa
Re: HTH - zdecydowanie nie
Czesc,SaraP pisze:To co piszesz o tej firmie nie jest jeszcze takie straszne, podczas urządzania mieszkania wiele rzeczy nie dojechało na czas, były w innym kolorze, albo przyjechało uszkodzone i nie piszę tu o meblach kuchennych ale o wszystkim co było na zmówienie. Ale taka firma jak HTH powinna naprawić pomyłkę w tempie ekspresowym a nie jak w tym przypadku.
Jak widać cena nie zawsze idzie w parze z jakością. HTH wyceniła moją kuchnię na 53000 a ja zrobiłem ją za 25000 a jakość jest identyczna.
Dzieki za informacje.
W moim przypadku "przygoda" z HTH wciaz trwa. Wczoraj, po miesiacu, dojechaly chyba wlasciwe szafki. Na dzisiaj, 29/10, na godzine 13 byli umowieni kamieniarze. Oczywiscie nikt sie nie zjawil i nikt z HTH nie raczyl mnie o tym poinformowac. O 14.30 zadzwonilem do HTH z zapytaniem, gdzie sa graniciarze. Pani projektantka, zdziwiona, zapytala, czy nie ma ich u mnie...? odpowiedzialem, zgodnie z prawda, ze nie...Sprawdzila i poinformowala mnie: "graniciarze przez cztery dni montuja blaty w ambasadzie Danii i sa mocno zajeci(sic!)"... Nadmienie, ze specjalnie zwalnialem sie z pracy, zeby byc punktualnie na 13...
Zadzwonilem do prezesa HTH, ktory to poinformowal mnie, ze szanse, zeby kamieniarze byli jutro sa nikle....ale sa szanse na to, ze beda w poniedzialek.
Odstepuje od umowy.
Ciekawi mnie, czy bede musial isc z HTH do sadu, czy tez zrobia to grzecznie i bez rozglosu.
Pozdrawiam,
Aleksander