pokrycie dachowe czy ja się czepiam wykonania ?
Moderator: Redakcja e-dach.pl
pokrycie dachowe czy ja się czepiam wykonania ?
automoto.iks.pc.pl/dach/album/index.html
zerknijcie i powiedzcie czy słusznie mam zastrzeżenia co do wykonania pokrycia dacowego. A Może jestem dziwny?????
Dzięki za wszelakie opinie.
zerknijcie i powiedzcie czy słusznie mam zastrzeżenia co do wykonania pokrycia dacowego. A Może jestem dziwny?????
Dzięki za wszelakie opinie.
-
Przemek
Re: pokrycie dachowe czy ja się czepiam wykonania ?
chłopie masakra!
dodaj zdjęcia do galerii bedzie bardziej przejzyste !
napisz wiecej o wykonacy ...
dodaj zdjęcia do galerii bedzie bardziej przejzyste !
napisz wiecej o wykonacy ...
Re: pokrycie dachowe czy ja się czepiam wykonania ?
podpowiedzcie coś konkretnie bo za dużo tego a wszystkiego nie mogę się czepiać - mam z Nim jutro rozmowę na dachu - chce za to zapłaty 
poniszczyli mi parapety - kafle na balkonie podziurawili tynk akrylowy na domu - bo im spadło kawałek płyty - kawałek = prawie połowa OSB.
poniszczyli mi parapety - kafle na balkonie podziurawili tynk akrylowy na domu - bo im spadło kawałek płyty - kawałek = prawie połowa OSB.
Re: pokrycie dachowe czy ja się czepiam wykonania ?
Ci fachowcy to powinni jeszcze dołożyć do tego wykonania
Pozdrowienia
Re: pokrycie dachowe czy ja się czepiam wykonania ?
No to mam zagwozdkę jak nie zapłacić i jak jeszcze od nich wyciągnąć kasę....
Na szczęście umowę mam dosyć restrykcyjną....
ale szykuje mi się jutro jazda
Na szczęście umowę mam dosyć restrykcyjną....
ale szykuje mi się jutro jazda
Re: pokrycie dachowe czy ja się czepiam wykonania ?
Byli na dachu - obiecali poprawić jak poszło na ku...
ale na ile to poprawią?
Nie wiem co z tym zrobić....
ale na ile to poprawią?
Nie wiem co z tym zrobić....
Re: pokrycie dachowe czy ja się czepiam wykonania ?
Witam,myślę że ;to;nie da się poprawić,jeśli masz umowę-bierz biegłego-napisze opinię co trzeba zrobić.Jak dla Mnie za dużo pisania na forum aby opisać ;to;na dachu,pozdrawiam.
Re: pokrycie dachowe czy ja się czepiam wykonania ?
Dzięki za podpowiedzi - jestem na etapie szukania rzeczoznawcy - mam jednego który sam robi dachy ale czy aż biegłego?
Czy ten ktoś musi mieć jakieś specjalne uprawnienia, nie wystarczy że zna się na robocie i sam robi dachy?
Czy ten ktoś musi mieć jakieś specjalne uprawnienia, nie wystarczy że zna się na robocie i sam robi dachy?
Re: pokrycie dachowe czy ja się czepiam wykonania ?
Witam,ten co zrobił Ci ;to;-też robi dachy.Niestety to powinien być biegły rzeczoznawca z papierami,opisze wszystko co i jak wedle sztuki budowlanej,nie musi być od razu biegły sądowy.Nie są to miłe sprawy,będziesz musiał za ekspertyzę zapłacić,ale będzie papier w ręku-nie do podważenia-za to i tak zapłaci twój papraczyna,pozdrawiam.Skąd Ty takich lumpów znalazłeś?
Re: pokrycie dachowe czy ja się czepiam wykonania ?
czyli inspektor nadzoru budowlanego to za mało? No dobra skoro tak to szukam rzeczoznawcy - jeden zaoferował mi usługę za jedyna 1800zł
.
Co do fachowców - wziąłem ich z 2 innych robót które były bardzo przyzwoicie wykonane - szef na wiosnę się rozchorował i teraz chyba nie jest w stanie zapanować nad tym wszystkim, a robotnicy robią co chcą...
Co do fachowców - wziąłem ich z 2 innych robót które były bardzo przyzwoicie wykonane - szef na wiosnę się rozchorował i teraz chyba nie jest w stanie zapanować nad tym wszystkim, a robotnicy robią co chcą...
Re: pokrycie dachowe czy ja się czepiam wykonania ?
Myślałem z początku, że to stary dach w dodatku po przejściu trąby powietrznej. Kto to robił? Co za pap......ki! Żal mi cie chłopie, ale jak wziąłeś ich bo cena była atrakcyjna to masz nauczke. A czy nie brakuje na zdjęciach butelek? Może popróbowali wina z kartofli? U nas w zachodniopomorskim kiedyś górale tak pochlali, że facet ich pogonił...
gunar-wycinam dachy z pasją
Re: pokrycie dachowe czy ja się czepiam wykonania ?
widziałem ich wcześniejszą robotę - bez zarzutu - musiałem czekać na nich 1,5 miesiąca....
pognałem jeden skłąd od tego szefa i wstawił mi drugi i robili najpierw tą stronę bez okien i dachu klatki - ta z włazem - wyszło prawie dobrze - nie licząc tych dziwnie docinanych kawałków papy przy odciągu od anteny ale to bym przebolał...
nie było obróbki na kominach wykończonej i reszty detali - więc było ok a potem miałem 3 dni przerwy i stało się - jak wróciłem to się wściekłem...
pognałem jeden skłąd od tego szefa i wstawił mi drugi i robili najpierw tą stronę bez okien i dachu klatki - ta z włazem - wyszło prawie dobrze - nie licząc tych dziwnie docinanych kawałków papy przy odciągu od anteny ale to bym przebolał...
nie było obróbki na kominach wykończonej i reszty detali - więc było ok a potem miałem 3 dni przerwy i stało się - jak wróciłem to się wściekłem...
Re: pokrycie dachowe czy ja się czepiam wykonania ?
to, że czekałeś na nich 1,5 miesiąca o niczym nieświadczy. Dobry wykonawca ma roboty na rok do przodu, a nie z miesiąca na miesiąc.
Re: pokrycie dachowe czy ja się czepiam wykonania ?
1,5 miesiąca poślizgu....
3-4 na robotę...
3-4 na robotę...



