Czy ktoś coś wie na temat ścian drewnianych z poszyciem z trzciny i otynkowanych? Są jakieś książki na ten temat? Jakie to jest ciepłe? Albo jak ocieplić? I co jeśli belki są miejscami spróchniałe? I jak dodać nowe drzwi lub okna? Jak to działa z instalacją kominkową?
Będę wdzięczna za podpowiedzi, za miesiąc chcę w tym mieszkać!
Pozdrawiam
Paula
ściany drewniane
Moderator: Redakcja e-izolacje.pl
ściany drewniane
Paula O.r
Re: ściany drewniane
Dużo pytań przy znikomych informacjach o budynku na dosyć obszerne tematy.A nie bardzo wiem czy mówimy o starym domu z bala.To są już moje domysły.Paula O pisze:Czy ktoś coś wie na temat ścian drewnianych z poszyciem z trzciny i otynkowanych? Są jakieś książki na ten temat? Jakie to jest ciepłe? Albo jak ocieplić? I co jeśli belki są miejscami spróchniałe? I jak dodać nowe drzwi lub okna? Jak to działa z instalacją kominkową?
Będę wdzięczna za podpowiedzi, za miesiąc chcę w tym mieszkać!
Pozdrawiam
Paula
1)Ksiązki moze i sa w bibliotekach politechnik pewnie z lat 20 czy 30 poprzedniego wieku.
2)Drewno jest ciepłe jak jest suche.Aby spełniało współczesne minima normowe trzeba by było dom ocieplić.
3)Dom drewniany ocieplać tylko wełną .Nalepsza byłaby dla takiego domu tzw. metoda lekka sucha która znacznie zapobiega penetracji wody w ścianę.
4)Okna powinny być w takim domu drewniane i warto od razu zamówić okna z zamontowaniem nawietrzaków higrosterowanych np.AERCO. Jeden nawietrzak na pokój czyli jak do pokoju są trzy okna to jeden jest wystarczający.Komin wentylacyjny musi mieć dobry ciąg.Dobre wentylowanie zapobiegnie grzybowi.
5)Belki spróchniałe - stropowe? scienne? czy dachowe?jak głęboko?Czy woda się po nich leje? znikoma ilość informacji o warunkach budynku aby na to odpowiedzieć.
6)O kominek nie rozumiem pytania.Co ma działać z inst. kominkową? ogrzewanie wodne, kanały powietrzne, kanały rozprowadzenia ciepła?
Proszę precyzyjniej pytać a i odpowiedzi od forumowiczów będzie wówczas więcej.
Re: ściany drewniane
Dzięki, Jochwaw!
Zebym ja wiedziała to wszystko, o co pytasz, to dużo więcej wiedziałabym o domach drewnianych sprzed wojny i o moim domu w szczególności. CZy to jest dom z bala? Z całą pewnością jakieś bale pod tynkiem są, i z całą pewnością nie cała ściana jest z nich zrobiona; wokół okien tak. Nie chciałabym zbijać całego tynku, żeby się dowiedzieć. Dzięki za podpowiedź w sprawie źródeł, od poniedziałku szukam. Okna już, niestety zamówiłam, plastikowe, ale ocieplanie jeszcze przede mną, na szczęście. Belek jeszcze wszystkich nie widziałam, ani nie zlokalizowałam, spróchniałe są w ścianie w sąsiedztwie okien, w ok. 20% szerokości; podejrzewam też coś paskludnego w jednej z belek stropowych, bo jest purchel; więźba zdrowa, tą przynajmniej widać. Ogrzewać chcę kominkiem powietrznym z rozprowadzeniem ciepła, a ciekawa jestem, czy mi się od tego chałupa spali.
Jakkolwiek skąpe były informacje ode mnie, dużo mi pomogłeś i dzięki; miałam wątpliwości, czy wogóle ktokolwiek zna jeszcze tą technologię, czuję się podniesiona na duchu.
Pozdrawiam
Paula
Zebym ja wiedziała to wszystko, o co pytasz, to dużo więcej wiedziałabym o domach drewnianych sprzed wojny i o moim domu w szczególności. CZy to jest dom z bala? Z całą pewnością jakieś bale pod tynkiem są, i z całą pewnością nie cała ściana jest z nich zrobiona; wokół okien tak. Nie chciałabym zbijać całego tynku, żeby się dowiedzieć. Dzięki za podpowiedź w sprawie źródeł, od poniedziałku szukam. Okna już, niestety zamówiłam, plastikowe, ale ocieplanie jeszcze przede mną, na szczęście. Belek jeszcze wszystkich nie widziałam, ani nie zlokalizowałam, spróchniałe są w ścianie w sąsiedztwie okien, w ok. 20% szerokości; podejrzewam też coś paskludnego w jednej z belek stropowych, bo jest purchel; więźba zdrowa, tą przynajmniej widać. Ogrzewać chcę kominkiem powietrznym z rozprowadzeniem ciepła, a ciekawa jestem, czy mi się od tego chałupa spali.
Jakkolwiek skąpe były informacje ode mnie, dużo mi pomogłeś i dzięki; miałam wątpliwości, czy wogóle ktokolwiek zna jeszcze tą technologię, czuję się podniesiona na duchu.
Pozdrawiam
Paula
Paula O.r

