Mam problem ze znalezieniem odpowiedniego połączenia szczytu dachu namiotowego. Nie mogę oprzeć go na żadnym słupie, mam tylko jętkę między krokwiami narożnymi. Czy ktoś słyszał o połączeniu na król wiszący? Lub jakieś propozycje połączenia 4 krokwi narożnych i 4 krokwi pośrednich? Bo nigdzie nie mogę znaleźć ani przykładu obliczeń, ani rysunku...

Że tak spytam: Jesteś cieślą czy inwestorem z manią prześladowczą? A czy te krokwie pośrednie to czasami płatwie pośrednie? Raz robiłem dach gdzie było połączenie na króla wiszącego. Zastąpiłem go swoim połączeniem, które było bardziej pracochłonniejsze w wykonaniu niż kawałek zakleszczonej kantówki. Mam radę : podaj nazwę domu i pracownię projektową a napewno damy radę . Pozdrawiam.
Ps. zobacz moją galerię

Myślę że to pracownia DOBRE DOMY.Krawężnice 18*26 i tona stali do okucia i zamocowania więźby. Ponieważ jest to drogie rozwiązanie inwestor szuka oszczędności Za połowę tej sumy powiem co zrobić.

Raz zdziałałem taki dach z okuciami i tą toną blachy. Na koniec efekt przy przybijaniu łat dachowych był taki jak bym je zbijał na posadzce betonowej. Dach miał niespotykaną dotąd sztywność. Nawet nigdzie nie zapracował.

gunar pisze:Że tak spytam: Jesteś cieślą czy inwestorem z manią prześladowczą? A czy te krokwie pośrednie to czasami płatwie pośrednie? Raz robiłem dach gdzie było połączenie na króla wiszącego. Zastąpiłem go swoim połączeniem, które było bardziej pracochłonniejsze w wykonaniu niż kawałek zakleszczonej kantówki. Mam radę : podaj nazwę domu i pracownię projektową a napewno damy radę . Pozdrawiam.
Ps. zobacz moją galerię

Ja pisze pracę magisterską na temat "Restauracja zamku w Dąbrówce Starzeńskiej" i promotor mi zaproponował abym zrobił takie połączenie, bo nie mogę niestety używać stali. To jest stara baszta na której projektuje dach namiotowy i nie koniecznie będzie on wykonany... Także potrzebuję jakichs przykładów jak to rozrysować? Pomocy Mogę wysłać rysynek jak ten dach wygląda

jak coś to wyślij to zdjęcie to może coś poradzimy

popomapo pisze:Mam problem ze znalezieniem odpowiedniego połączenia szczytu dachu namiotowego. Nie mogę oprzeć go na żadnym słupie, mam tylko jętkę między krokwiami narożnymi. Czy ktoś słyszał o połączeniu na król wiszący? Lub jakieś propozycje połączenia 4 krokwi narożnych i 4 krokwi pośrednich? Bo nigdzie nie mogę znaleźć ani przykładu obliczeń, ani rysunku...

Teoretycznie to nie jest trudne. Ale do rzeczy, w tym typie dachów słup środkowy tzw. król, sztyber itd. moż być oparty na krzyżujących się na różnych poziomach kleszczach które mocowane są po przekątnych do narożnych krokwi. Niedoskonałym przykładem są zdjęcia altany w galeri nr 12 i 13. Niedoskonałość tego rozwiązania polega na tym że wykonano tylko jedna parę kleszczy , powinna być jeszcze druga para kleszczy zamontowana powyżej lub poniżej. krzyżujące się kleszcze w rzucie tworzą tzw. krzyż św. Andrzeja. W najwyższym punkcie tylko krokwie narożne opierają się o króla, pozostałe krokwie są rozstawione czyli opierają się o krokwie narożne. krokwie narożne i rozstawione opierają się w odpowiednich odległościach na płatwiach podartych słupami i usztywnione są mieczami .

No już powoli widzę jak to wygląda. Tylko czy ten król ma jakieś określone kształty? Np. czy może to być zwykły krawędziak, czy stempel i jakie rozmiary? Czy po prostu wystarczy odpowiednio wyciosać końce i zrobić połączenie na gwoździe, czy muszą to być śruby? I mi pasuje aby krokwie pośrednie (kulawki) były także choć niewielką częścią wbite do tego króla, czy tak można? aha i jeszcze jedno, bo na tym zdjęciu altanki w galerii, ten król wystaje w góre. Czy on ma tak być, czy można go ściąć na poziomie krokwi i przykryć deskowaniem?? wiem, że niektóre pytania są bezsensowne, no ale tak to jest jak się kończy studia pozdrawiam wszystkich
analizując dalej, pasuje mi np. krawędziak 30x30cm aby zmieściły sie moje krokwie narożne 22x26cm a krokwie pośrednie mam 16x20cm takie bydlacze, bo dach ma rozpiętość 10 metrów w obie strony...

spab gada do rzeczy-dokładnie jest to odwzorowane w buynku znajdującym się w Mielenku. Tylko zdjęcia ci nie zrobię -za dużo zachodu.

A to szkoda, ale jakoś sobie poradziłem, a teraz niech promotor się martwi czy będzie dobrze dzięki za pomoc wszystkim