Podłączenie żyrandola z 2 żarówkami
Moderator: Redakcja e-instalacje.pl
Podłączenie żyrandola z 2 żarówkami
Witajcie.
Zacznijmy od tego, że zawsze mialem w pokoju podlaczony żyrandol z tylko 1 żarówką i 1 włącznik. Ostatnio kupilem sobie podwójny włącznik oraz żyrandol z 2 zarowkami.
Ze ściany wystaja 3 kable: czarny (probówka świeci mocno), brązowy (probówka nie świeci) oraz biały (probówka swieci delikatnie).
Z sufitu wystaje kostka z 3 kablami - wszystkie są białe.
Żyrandol posiada rowniez 3 kable - niebieski, czarny oraz brązowy.
Pytanie jest jedno: jak podlaczyc żyrandol aby świecił jedną żarówką oraz dwiema naraz po włączeniu dwóch "pstryczków". Próbowałem roznych kombinacji - niestety zapala mi się tylko jedna żarówka. Raz jeden jedyny zapaliły się obie, ale swiecily bardzo słabym swiatłem. Do kombinacji "kabelkowych" dochodzi jeszcze problem włącznika, ktorego rozebrałem i w srodku są 4 wejscia na kable (oznaczone L, 1, 2, 3), 2 śrubki oraz takie małe płytki, ktore unoszą się w zaleznosci od pozycji klawiszów...
Dosc to wszystko skomplikowane i ciezkie do wytlumaczenia dla laika takiego jak ja, ale byc moze ktos bedzie wiedział jak to zrobic...?
Zacznijmy od tego, że zawsze mialem w pokoju podlaczony żyrandol z tylko 1 żarówką i 1 włącznik. Ostatnio kupilem sobie podwójny włącznik oraz żyrandol z 2 zarowkami.
Ze ściany wystaja 3 kable: czarny (probówka świeci mocno), brązowy (probówka nie świeci) oraz biały (probówka swieci delikatnie).
Z sufitu wystaje kostka z 3 kablami - wszystkie są białe.
Żyrandol posiada rowniez 3 kable - niebieski, czarny oraz brązowy.
Pytanie jest jedno: jak podlaczyc żyrandol aby świecił jedną żarówką oraz dwiema naraz po włączeniu dwóch "pstryczków". Próbowałem roznych kombinacji - niestety zapala mi się tylko jedna żarówka. Raz jeden jedyny zapaliły się obie, ale swiecily bardzo słabym swiatłem. Do kombinacji "kabelkowych" dochodzi jeszcze problem włącznika, ktorego rozebrałem i w srodku są 4 wejscia na kable (oznaczone L, 1, 2, 3), 2 śrubki oraz takie małe płytki, ktore unoszą się w zaleznosci od pozycji klawiszów...
Dosc to wszystko skomplikowane i ciezkie do wytlumaczenia dla laika takiego jak ja, ale byc moze ktos bedzie wiedział jak to zrobic...?
- Zibi1000
- rekomendowany doradca
- Posty: 461
- Rejestracja: 01 cze 2009, 8:55
- Lokalizacja: Skawina / Kraków
Re: Podłączenie żyrandola z 2 żarówkami
Coś jest zdrowo "pokopane"Plavius pisze:Witajcie.
Zacznijmy od tego, że zawsze mialem w pokoju podlaczony żyrandol z tylko 1 żarówką i 1 włącznik. Ostatnio kupilem sobie podwójny włącznik oraz żyrandol z 2 zarowkami.
Ze ściany wystaja 3 kable: czarny (probówka świeci mocno), brązowy (probówka nie świeci) oraz biały (probówka swieci delikatnie).
Z sufitu wystaje kostka z 3 kablami - wszystkie są białe.
Żyrandol posiada rowniez 3 kable - niebieski, czarny oraz brązowy.
Pytanie jest jedno: jak podlaczyc żyrandol aby świecił jedną żarówką oraz dwiema naraz po włączeniu dwóch "pstryczków". Próbowałem roznych kombinacji - niestety zapala mi się tylko jedna żarówka. Raz jeden jedyny zapaliły się obie, ale swiecily bardzo słabym swiatłem. Do kombinacji "kabelkowych" dochodzi jeszcze problem włącznika, ktorego rozebrałem i w srodku są 4 wejscia na kable (oznaczone L, 1, 2, 3), 2 śrubki oraz takie małe płytki, ktore unoszą się w zaleznosci od pozycji klawiszów...
Dosc to wszystko skomplikowane i ciezkie do wytlumaczenia dla laika takiego jak ja, ale byc moze ktos bedzie wiedział jak to zrobic...?
Po drodze musi być dodatkowa puszka, w której są kostki łączeniowe .
Proszę ją odszukać i odkryć . Wtedy powinno dużo sie wyjaśnić. Takie jest moje zdanie.
Co znaczy rozebrałem włącznik. Tam nie ma czego szukać.
Potrzebny jest włącznik podwójny. Tam gdzie jest oznaczenie P podłanczamy 'fazę' z dwuch pozostałych zacisków wyprowadzamy kable do żyrandola. U góry do żyrandola dochodzi "O" i dwa przewody z włącznika. Jeżeli instalacja jest trzy przewodowa żółto/zielony przewód na obudowę żyrandola.
Pozdrawiam
-
elpapiotr
Re: Podłączenie żyrandola z 2 żarówkami
Witam.
Jest jedno ale - czy instalacja w pokoju jest przygotowana do tego, by zamontować wyłącznik świecznikowy oraz sterować dwugrupowo.
Zakładam, że tak (sądząc z opisu) wobec tego :
Po kolei -
- rozłączyć wszystkie druty w wyłączniku
- sprawdzić, który z nich świeci po przyłożeniu neonówki, zapamiętać (to już mamy - faza wejściowa jest na czarnym)
- zewrzeć wszystkie druty w wyłączniku
- sprawdzić, czy na dwóch zaciskach w kostce sufitowej neonówka swieci. Trzeci zacisk powinien być tzw. "0"
- sprawdzić próbówką żarówkową lub miernikiem napięcia, czy jest 230 V pomiędzy zaciskiem "0" a pozostałymi zaciskami w kostce (druty pod wyłącznikiem zwarte)
- jeżeli jest OK, podłączamy żyrandol : żyła niebieska żyrandola do "0" , pozostałe żyły na resztę.
- wyłącznik świecznikowy : zacisk wyłącznika oznakowany jako "L" lub "P" podłączamy pod czarny drut, pozostałe pod drugi i trzeci.
PS. Jeżeli moje porady nie odniosą skutku, ożnacza to, że Kolega Zibi1000 ma rację - należy instalację przygotować do załączania grupowego, przepinając przewody od wyłącznika i lampy w puszce (jeżeli taka istnieje).
I ostatnia porada - wezwać elektryka, 10 min. i po robocie.
Pewnie że wie. Dla elektryka, który ma miernik, neonowy wskaźnik napięcia oraz próbówkę nie ma najmniejszego problemu.ale byc moze ktos bedzie wiedział jak to zrobic...?
Jest jedno ale - czy instalacja w pokoju jest przygotowana do tego, by zamontować wyłącznik świecznikowy oraz sterować dwugrupowo.
Zakładam, że tak (sądząc z opisu) wobec tego :
Po kolei -
- rozłączyć wszystkie druty w wyłączniku
- sprawdzić, który z nich świeci po przyłożeniu neonówki, zapamiętać (to już mamy - faza wejściowa jest na czarnym)
- zewrzeć wszystkie druty w wyłączniku
- sprawdzić, czy na dwóch zaciskach w kostce sufitowej neonówka swieci. Trzeci zacisk powinien być tzw. "0"
- sprawdzić próbówką żarówkową lub miernikiem napięcia, czy jest 230 V pomiędzy zaciskiem "0" a pozostałymi zaciskami w kostce (druty pod wyłącznikiem zwarte)
- jeżeli jest OK, podłączamy żyrandol : żyła niebieska żyrandola do "0" , pozostałe żyły na resztę.
- wyłącznik świecznikowy : zacisk wyłącznika oznakowany jako "L" lub "P" podłączamy pod czarny drut, pozostałe pod drugi i trzeci.
Przypadkowo Kolega podłączył obie żarówki szeregowo, słabe świecenie to efekt podania na każdą napięcia rzędu 115 V (przy tych samych mocach żarówek)Raz jeden jedyny zapaliły się obie, ale swiecily bardzo słabym swiatłem.
E, Kolego Zibi1000, żebyś się nie zdziwił. To, że powinno się do lamp typu żyrandole kłaść przewody 4-żyłowe, nie znaczy że ktoś tak zrobił. Równie dobrze omawiana instalacja może być wiekowa, przystosowana do zerowania.Kolega Zibi1000 pisze:Jeżeli instalacja jest trzy przewodowa żółto/zielony przewód na obudowę żyrandola.
PS. Jeżeli moje porady nie odniosą skutku, ożnacza to, że Kolega Zibi1000 ma rację - należy instalację przygotować do załączania grupowego, przepinając przewody od wyłącznika i lampy w puszce (jeżeli taka istnieje).
I ostatnia porada - wezwać elektryka, 10 min. i po robocie.
Re: Podłączenie żyrandola z 2 żarówkami
- tu pojawia się pierwszy problem: neonówka świeci tylko na 1 zacisku - dwa pozostałe nie swiecą.elpapiotr pisze: - rozłączyć wszystkie druty w wyłączniku
- sprawdzić, który z nich świeci po przyłożeniu neonówki, zapamiętać (to już mamy - faza wejściowa jest na czarnym)
- zewrzeć wszystkie druty w wyłączniku
- sprawdzić, czy na dwóch zaciskach w kostce sufitowej neonówka swieci.
Mimo tego, włącznik podpiąłem zgodnie z zaleceniem i nadal mamy to samo. Świeci tylko 1 żarówka
Elektryk to oczywiscie najlatwiejsze wyjscie, ale przy okazji postanowilem sie czegoś nauczyc, stad moje pytania. Dobrze cos umiec zrobic samemu..
- w kostkę przy suficie wkręcone są 3 kable, niestety nie widac kolorow, wszystkie są białe.Jeżeli instalacja jest trzy przewodowa żółto/zielony przewód na obudowę żyrandola.
Poki co dziekuje za świetne porady.
-
elpapiotr
Re: Podłączenie żyrandola z 2 żarówkami
Witam ponownie.
A oznacza to również, że trzecia żyła w ścianie (pod wyłącznikiem) nie jest podłączona. Myślę, że to ta koloru brązowego.
Do sprawdzenia.
Ciekawe, czy trzecia żyła przewodu sufitowego jest podłączona ( w puszce łączeniowej)
Pozostaje zajrzeć do puszki łączeniowej (jeżeli taka jest) i sprawdzić te trzecie żyły.
Jeżeli się znajdą, nie są podłączone pod zaciski - wystarczy (w puszce łączeniowej ściennej, pod sufitem, gdzieś nad wyłącznikiem) połączyć ze sobą i ... po kłopocie.
Wówczas moje sugestie z poprzedniego postu są aktualne.
Ja mam teraz inny kłopot - jakiej klasy ochronności jest żyrandol, czy ma zacisk uziemiający oraz jaka instalacja jest u Kolegi ?
Stara czy nowa ?
Czyli już wiemy - instalacja nie przystosowana do załączania z wyłącznika podwójnego.Kolega Plavius pisze:tu pojawia się pierwszy problem: neonówka świeci tylko na 1 zacisku - dwa pozostałe nie swiecą.
A oznacza to również, że trzecia żyła w ścianie (pod wyłącznikiem) nie jest podłączona. Myślę, że to ta koloru brązowego.
Do sprawdzenia.
Ciekawe, czy trzecia żyła przewodu sufitowego jest podłączona ( w puszce łączeniowej)
Pozostaje zajrzeć do puszki łączeniowej (jeżeli taka jest) i sprawdzić te trzecie żyły.
Jeżeli się znajdą, nie są podłączone pod zaciski - wystarczy (w puszce łączeniowej ściennej, pod sufitem, gdzieś nad wyłącznikiem) połączyć ze sobą i ... po kłopocie.
Wówczas moje sugestie z poprzedniego postu są aktualne.
Ja mam teraz inny kłopot - jakiej klasy ochronności jest żyrandol, czy ma zacisk uziemiający oraz jaka instalacja jest u Kolegi ?
Stara czy nowa ?
Re: Podłączenie żyrandola z 2 żarówkami
- w puszce nad włącznikiem są 2 połączone (skręcone) ze sobą żyły. Jedna świeci przy sprawdzaniu próbówką, druga nie swieci. Tylko skąd w takim razie wzięły się 3 kable pod sufitem i przy wyłączniku, skoro nie ma ich w puszce...?Pozostaje zajrzeć do puszki łączeniowej (jeżeli taka jest) i sprawdzić te trzecie żyły
instalacja jest dość stara (kilkanaście lat) a klasy ochronnosci zyrandolu nie znam niestety - w kazdym razie nie widze tam takich cudów jak zacisk uziemiający.Ja mam teraz inny kłopot - jakiej klasy ochronności jest żyrandol, czy ma zacisk uziemiający oraz jaka instalacja jest u Kolegi ?
Stara czy nowa ?
-
elpapiotr
Re: Podłączenie żyrandola z 2 żarówkami
Witam.
(Przydałaby się fotka)
Do sprawdzenia - np. po wyłączeniu bezpiecznika zanika napiecie w tej puszce pod sufitem i na przewodzie (żyle przewodu) od wyłącznika ?
Możliwe, że puszka od obwodu oświetleniowego znajduje się w innym miejscu
Rodzi się pytanie - ile bezpieczników w mieszkaniu ? Przeważnie obwód
oświetlenia jest na innym bezpieczniku, niż gniazda.
Bo to jest najprawdopodoniej puszka od gniazd wytkowych. A, to w końcu ile drutów jest w tej puszce ? Połączeń nie liczę.- w puszce nad włącznikiem są 2 połączone (skręcone) ze sobą żyły. Jedna świeci, druga niet. Tylko skąd w takim razie wzięły się 3 kable pod sufitem i przy wyłączniku, skoro nie ma ich w puszce...?
(Przydałaby się fotka)
Do sprawdzenia - np. po wyłączeniu bezpiecznika zanika napiecie w tej puszce pod sufitem i na przewodzie (żyle przewodu) od wyłącznika ?
Możliwe, że puszka od obwodu oświetleniowego znajduje się w innym miejscu
Rodzi się pytanie - ile bezpieczników w mieszkaniu ? Przeważnie obwód
oświetlenia jest na innym bezpieczniku, niż gniazda.
Re: Podłączenie żyrandola z 2 żarówkami
- oto i ona: img177.imageshack.us/i/zdjcia0132.jpg/A, to w końcu ile drutów jest w tej puszce ? (Przydałaby się fotka)
Mam tez drugą puszkę, w której jest cos bardzo nakombinowane ale kable biegną tam z 3 roznych stron... Oto zdjecie: img230.imageshack.us/i/zdjcia0133.jpg/
Wiecej puszek w pokoju nie ma. Dodam, ze poprzedni wlasciciel domu był niezbyt mądrym czlowiekiem, bardzo lubiacym kombinowac i robic wszystko samemu... Nie zdziwię się jeśli będzie cos nie tak bo coś spieprzył
- niestety, wykręcając bezpiecznik wyłącza mi się zarowno oswietlenie jak i prąd w gniazdkach m.in. w tamtym pokoju, wiec tego nie sprawdzimy.Przeważnie obwód oświetlenia jest na innym bezpieczniku, niż gniazda.
-
elpapiotr
Re: Podłączenie żyrandola z 2 żarówkami
Znowu witam ... ze zgrozą.
Myślę, że w niedługim czasie czeka Was wizyta elektryka.
Obejrzałem fotki. Śliczne, piękne
i ... popalone.
Połączone ... " na barana"
Czy aby tam nie są skręcone ze sobą żyły przewodów Al i Cu ?
No to niedługo się upali do końca.
NIE może być bezpośredniego połączenia miedzi i aluminium - Al się pomału utlenia na styku z Cu, przekrój tego pierwszego staje się coraz mniejszy,
a co za tym idzie - nie ma dobrego połączenia metalicznego.
Efekt widoczny na zdjęciach - przebarwione żyły przewodów i izolacja.
Pomieszana instalacja stara - tam są rurki Bergmanna.
Na drugim zdjęciu również nie widać połączeń obwodu oświetleniowego.
Gdzieś nastąpiło połączenie wyłącznika i lampy, poza tymi puszkami.
Możliwe, że jest jeszcze inna puszka do tego obwodu oświetlenia, np. za drzwiami, ścianą itp.
Myślę, że w niedługim czasie czeka Was wizyta elektryka.
Obejrzałem fotki. Śliczne, piękne
Połączone ... " na barana"
Czy aby tam nie są skręcone ze sobą żyły przewodów Al i Cu ?
No to niedługo się upali do końca.
NIE może być bezpośredniego połączenia miedzi i aluminium - Al się pomału utlenia na styku z Cu, przekrój tego pierwszego staje się coraz mniejszy,
a co za tym idzie - nie ma dobrego połączenia metalicznego.
Efekt widoczny na zdjęciach - przebarwione żyły przewodów i izolacja.
Pomieszana instalacja stara - tam są rurki Bergmanna.
Kolega też chce iść w jego śladyWiecej puszek w pokoju nie ma. Dodam, ze poprzedni wlasciciel domu był niezbyt mądrym czlowiekiem, bardzo lubiacym kombinowac i robic wszystko samemu...
Na drugim zdjęciu również nie widać połączeń obwodu oświetleniowego.
Gdzieś nastąpiło połączenie wyłącznika i lampy, poza tymi puszkami.
Możliwe, że jest jeszcze inna puszka do tego obwodu oświetlenia, np. za drzwiami, ścianą itp.
Re: Podłączenie żyrandola z 2 żarówkami
Tak to wlasnie wszystko porobione w tym domu... No cóż..
To jeszcze jedno pytanie w takim razie. Czy (póki nie umówię sie z elektrykiem) można w mojej sytuacji po prostu podlaczyc ten żyrandol tak, aby zapalały się 2 żarówki za pomocą jednego przycisku, omijając podwójny włącznik, puszki i reszte kłopotliwych rzeczy ;/ ?
To jeszcze jedno pytanie w takim razie. Czy (póki nie umówię sie z elektrykiem) można w mojej sytuacji po prostu podlaczyc ten żyrandol tak, aby zapalały się 2 żarówki za pomocą jednego przycisku, omijając podwójny włącznik, puszki i reszte kłopotliwych rzeczy ;/ ?
-
elpapiotr
Re: Podłączenie żyrandola z 2 żarówkami
Witam.
Oczywiście - niebieski pojedynczy przewód od żyrandola podłączyć pod zacisk "0" kostki sufitowej,
pozostałe żyły żyrandola (razem czarny i brązowy) podłączyć do zacisku fazowego kostki
(podpowiedź - po zwarciu wyłącznika neonówka mocno świeci na zacisku kostki).
Oczywiście - niebieski pojedynczy przewód od żyrandola podłączyć pod zacisk "0" kostki sufitowej,
pozostałe żyły żyrandola (razem czarny i brązowy) podłączyć do zacisku fazowego kostki
(podpowiedź - po zwarciu wyłącznika neonówka mocno świeci na zacisku kostki).
Re: Podłączenie żyrandola z 2 żarówkami
Piękne dzięki, poczekam już z tym do jutra na światło dzienne, mam nadzieję ze tym razem wszystko ladnie wyjdzie : )
Gratuluję cierpliwości i dziekuję za wszelką pomoc.
Gratuluję cierpliwości i dziekuję za wszelką pomoc.
