PĘKAJĄCE ŚCIANY W DOMU WYBUDOWANYM W ROKU 1999
Moderator: Redakcja e-mieszkanie.pl
Grunt pod Twoim domem to, jak wynika z opisu gliny. Glina jest materiałem, który pod wpływem zmian wilgotności silnie zmienia swoje właściwości wytrzymałościowe. Bardzo sucha i zwart jest w stanie twardoplastycznym - ma sporą wytrzymałość. Przy dużej wilgotności przechodzi w stan plastyczny. Co więcej przy zmianie wilgotności następuje zmniejszanie się objętości.Łukasz N. pisze:Ale właśnie. Jak Pan powiedział: Nic dziwnego, że garasz się rysuje jak nie ma ław.
Garaż się we większości nie rysuje tylko pęka (ostatnio załatane szpary o szerokości 1cm). Dlaczego garaż pęka w tak powiedziałbym drastyczny sposób skoro fudament jest cały, nie uszkodzony.
Prawdopodobnie w podłożu musiała zajść zmiana stosunków wodnych (np. w związku z budową drogi zrobiono dodatkowe odwodnienie, wybudowano studnię głębinową o dużej wydajności, itp.). To spowodowało nierównomierne osiadanie gruntu.
Dobrze wykonane ławy fundamentowe oraz wieńce w ścianach zapobiegają uszkodzeniom konstrukcji budynku, miedzy innymi w takich sytuacjach. Wykonane byle jak powodują takie skutki jak i Ciebie.
Czy fundament jest cały, to trudno dostrzec. Pękniecie fundamentu i rysa 0,5mm jest prawie niewidoczna, a na kilkumetrowej ścianie objawia się 1cm szczeliną.
Pęknięcie na ścianie o szerokości 1cm biegło tylko i wyłącznie po pustakach. Tam gdzie dochodzi do granicy pustaków z fudamentem (czarny materiał) pęknięcie, rysa znika. Fudament w tym i innych miejscach został cały odkopany oczyszczony i dokładnie oglądnięty. Na 100% jest cały. Fudament nie jest taki "delikatny" jak w domach, które buduje się teraz. Nie ma szerokości 25 czy 30cm (tak jak u sąsiada) tylko 45-50cm. Fudamenty i ściany są naprawdę wykonane solidnie i masywnie.
Może mi ktoś powiedzieć czy nowy sąsiad, który buduje się za płotem ma prawo podieść sobię teren. Jeśli tak to jak wysoko i czy ma prawo zasypać płot?
Może mi ktoś powiedzieć czy nowy sąsiad, który buduje się za płotem ma prawo podieść sobię teren. Jeśli tak to jak wysoko i czy ma prawo zasypać płot?
Takie prawo mógłby mu dać miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego, ale wątpię, żeby coś takiego miejscowe władze uchwaliły.Łukasz N. pisze:Może mi ktoś powiedzieć czy nowy sąsiad, który buduje się za płotem ma prawo podieść sobię teren. Jeśli tak to jak wysoko i czy ma prawo zasypać płot?
Z drugiej strony się dziwię, bo pisałeś, że teren jest płaski jak stół, a tu Twój sąsiad chce teren podnosić.
/http://wstaw.org/p/514b
tu na zdjęciu przedstawiłem w jaki sposób sąsiad podniósł sobię teren budując warsztat, pomimo płaskiego terenu. Czy tak samo moze podnieść tren sąsiadując z innymi osobami (mną) mającymi ogrodzenie.
W tej chwili nawiózł już jakieś 10 wywrotek ziemii i to nie koniec. W pszyszłym roku pewnię będzie rozprowadzana po działce
tu na zdjęciu przedstawiłem w jaki sposób sąsiad podniósł sobię teren budując warsztat, pomimo płaskiego terenu. Czy tak samo moze podnieść tren sąsiadując z innymi osobami (mną) mającymi ogrodzenie.
W tej chwili nawiózł już jakieś 10 wywrotek ziemii i to nie koniec. W pszyszłym roku pewnię będzie rozprowadzana po działce
Aha. Potwierdzeniem tego, że fudament jest cały po środku domu są wytynkowane piwnice w których (na ścianach) nie ma rys ani pęknięć.
Na razie po aktualnie wyknanych "zabiegach" fundamentu koło garażu i dobudownego ganku-balkonu kończę pracę. Będę obsewował coędzie się działo przez zimę jeśli wszystko będzie w porządku to w przyszłym roku wzmocię jeszcze jedną ścianę-fudament garażu i otynkuje dom.
Dziękuję za potpowiedzi, które zdecydowanie sie przydały.
Na razie po aktualnie wyknanych "zabiegach" fundamentu koło garażu i dobudownego ganku-balkonu kończę pracę. Będę obsewował coędzie się działo przez zimę jeśli wszystko będzie w porządku to w przyszłym roku wzmocię jeszcze jedną ścianę-fudament garażu i otynkuje dom.
Dziękuję za potpowiedzi, które zdecydowanie sie przydały.
Re: PĘKAJĄCE ŚCIANY W DOMU WYBUDOWANYM W ROKU 1999
Witam.
Mój sąsiad właśnie dziś wykopał fudamenty na dom i o 10 w nocy zalał fudamenty, ale....
Mam pytanie. Fudamenty kopał małą koparką na jakąś szerokość nie wiem 30-35cm nie szersze BEZ ŁAW. Skoro mój garasz który został wybudowany bez ław popękał tak jak wcześniej opisywałem (szpary do 1cm) to czy normalny budynek na takim niekomfortowym podłożu wytrzyma?
Mój sąsiad właśnie dziś wykopał fudamenty na dom i o 10 w nocy zalał fudamenty, ale....
Mam pytanie. Fudamenty kopał małą koparką na jakąś szerokość nie wiem 30-35cm nie szersze BEZ ŁAW. Skoro mój garasz który został wybudowany bez ław popękał tak jak wcześniej opisywałem (szpary do 1cm) to czy normalny budynek na takim niekomfortowym podłożu wytrzyma?
Re: PĘKAJĄCE ŚCIANY W DOMU WYBUDOWANYM W ROKU 1999
Grunt u sąsiada jest taki sam czyli glina i szpary(pęknięcia) do 5cm szerokości.
Re: PĘKAJĄCE ŚCIANY W DOMU WYBUDOWANYM W ROKU 1999
Najlepiej to pokaże czas. Zbrojenie jakieś dawał chociaż w te fundamenty ?Łukasz N. pisze:Witam.
Mój sąsiad właśnie dziś wykopał fudamenty na dom i o 10 w nocy zalał fudamenty, ale....
Mam pytanie. Fudamenty kopał małą koparką na jakąś szerokość nie wiem 30-35cm nie szersze BEZ ŁAW. Skoro mój garasz który został wybudowany bez ław popękał tak jak wcześniej opisywałem (szpary do 1cm) to czy normalny budynek na takim niekomfortowym podłożu wytrzyma?
Re: PĘKAJĄCE ŚCIANY W DOMU WYBUDOWANYM W ROKU 1999
Czy dawał jakieś zbrojenie: Dokładnie nie wiem, jeśli dawał to napewno nie solidne, bo wykonanie w ciągu jednego dnia takich prac jak: wykopanie fudamentu na budynek gospodarczy, wykopanie fundamentu na dom oraz wykonanie fundamentów czyli zalanie ich betonem to chyba za dużo jak na jeden dzień, no ale nie moija sprawa gdzie mu się tak śpieszy. Najbardziej mnie niepokoi to, że cały czas przyjeżdzają wywrotki z ziemią i jest jej jakieś 20 wywrotek. jak on to rozsypie na płaskiej działce to logicznie woda nie będzie stać u niego tylko bedzie spływac z cłego jego podwuża na moje. No ale zobaczymy jak to będzie. wogule sąsiad jest jakiś nieprzystęony, no ale cóż nic na to nie poradzę.
Re: PĘKAJĄCE ŚCIANY W DOMU WYBUDOWANYM W ROKU 1999
Niestety wracam do tematu ścian mojego domu. Nie wiem, poprostu nie wiem o co chodzi. Dzisiaj przez przypadek znalazłem kolejne pęknięcie i rysę. Dokładnie po drugej stronie domu (po przeciwnej stronie od ganku-balkonu), pęknięcie na piętrze przy oknie-a więc winy nie mogę doszukiwać się w fudamencie, bo tak jak już pisałem fudament jest cały, a ściany pekają najwięcej na piętrze.
naprawdę nie wiem co o tym myśleć i co robić. Czy czekać do wiosny co czas pokaże?
naprawdę nie wiem co o tym myśleć i co robić. Czy czekać do wiosny co czas pokaże?
Re: PĘKAJĄCE ŚCIANY W DOMU WYBUDOWANYM W ROKU 1999
Musisz jednak tego rzeczoznawcę wezwać na budowę. Diagnozy na odległość jak widać nie zawsze są skuteczne.Łukasz N. pisze:Niestety wracam do tematu ścian mojego domu. Nie wiem, poprostu nie wiem o co chodzi. Dzisiaj przez przypadek znalazłem kolejne pęknięcie i rysę. Dokładnie po drugej stronie domu (po przeciwnej stronie od ganku-balkonu), pęknięcie na piętrze przy oknie-a więc winy nie mogę doszukiwać się w fudamencie, bo tak jak już pisałem fudament jest cały, a ściany pekają najwięcej na piętrze.
naprawdę nie wiem co o tym myśleć i co robić. Czy czekać do wiosny co czas pokaże?
Re: PĘKAJĄCE ŚCIANY W DOMU WYBUDOWANYM W ROKU 1999
No niestety chyba wezwać kogoś muszę, tylko nie wiem czy wytrzyma to do wiony. ak jak wcześniej mówiłem zostały podlane fudamenty dumu przy schodach-ganku i słupie wolnostojącym oraz ściana za garażem.
Jakieś dwa tygodnie-trzy tygodnie wszystko było zagipsowane. Na dzień dzisiejszy w garaży gdzie w szparze 1cm zostały umieszczone kliny oraz zostało to zagipsowane dziś mam już 2-3mm szparę. W pokoju nad dobudowanym balkonem też wszystko prowizorycznie zagipsowałem - na dzień dzisiejszy pojawiłą się tylko delikatna rysa,ale w pooju poniżej na ścianie obok powstała kolejna nowa rysa, której nie było.
kuri.pl/u/d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427eaaaa.jpg
to jest linkz wszystkimi peknięciami na domie
Jakieś dwa tygodnie-trzy tygodnie wszystko było zagipsowane. Na dzień dzisiejszy w garaży gdzie w szparze 1cm zostały umieszczone kliny oraz zostało to zagipsowane dziś mam już 2-3mm szparę. W pokoju nad dobudowanym balkonem też wszystko prowizorycznie zagipsowałem - na dzień dzisiejszy pojawiłą się tylko delikatna rysa,ale w pooju poniżej na ścianie obok powstała kolejna nowa rysa, której nie było.
kuri.pl/u/d41d8cd98f00b204e9800998ecf8427eaaaa.jpg
to jest linkz wszystkimi peknięciami na domie
- Patin
- rekomendowany doradca
- Posty: 60
- Rejestracja: 31 sie 2009, 17:52
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Re: PĘKAJĄCE ŚCIANY W DOMU WYBUDOWANYM W ROKU 1999
W sąsiedztwie gdzie mieszkam widzę jak ktoś buduje nowy dom i wykonuje ściany fundamentowe z pustaków betonowych (zużlowych?) Dziwią się ludzie potem że im dom pęka. Ławy fundamentowe i ściany to powinien być zbrojony monolit i nawet w przypadku kiedy dom nie równo osiądzie (różny rodzaj gruntu) to jedna mocna bryła fundamentowa nie pozwoli na rysowanie się ścian.

