Złożyłem do konserwatora zabytków wniosek w sprawie wybudowania instalacji gazowej i centralnego ogrzewania w mieszkaniu i na elewacji bocznej kamienicy. Konserwator wezwał mnie do uzupełnienia wniosku poprzez doręczenie uwierzytelnionego odpisu z KW dla całej kamienicy oraz podanie alternatywnego rozwiązania zamontowania przewodu odprowadzającego spaliny z kotła, który nie będzie szpecił elewacji. Czy można jakoś wzruszyć te wezwanie? Po co konserwatorowi odpis z KW całej kamienicy w przypadku instalacji gazowej dla jednego mieszkania? Nie mam też alternatywnego sposoby na odprowadzenie spalin, musi być przez elewacje (która swoją drogą jest brudna i strasznie zapuszczona, nie rozumiem co w niej można oszpecić).

Jeżeli nie ma możliwości innego usytuowania uzasadnij, że nie ma takiej możliwości. Piszesz, że na elewacji bocznej, może spróbować od zaplecza wstawić, tam nie powinno być problemów. Zleży od wielu czynników, jaka miejscowość, jakie położenie kamienicy, w jakiej strefie konserwatorskiej leży, itp. Najlepiej przejść się do konserwatora i pogadać w cztery oczy jak on to widzi i jak ty to widzisz i wypracować jakiś kompromis.

a co wspólnego ma konserwator z wydaniem pozwolenia na budowę sieci gazowej ?

Ano to, że komin ma zgodnie z projektem wychodzić przez ścianę kamienicy.

Oleyu - ta elewacja boczna to w rzeczywistości jest takie zaplecze właśnie. Przechodzień idący ulicą nie zauważy tego komina. A najlepsze jest to, że z tej samej elewacji kominy już wychodzą. Myślę, że zrobię tak jak mówisz - skontaktuje się z konserwatorem i porozmawiam z nim. Gorzej, jeśli nie da się przekonać...

Jeżeli są już kominy, strzel fotke i pokaż. Nie będzie miał podstawy, by odmówić
Powodzenia życze

Pokazałem. Powiedział, że musiały zostać założone nielegalnie...

Tak się zastanawiam jeszcze nad tym alternatywnym sposobem poprowadzenia przewodu spalinowego.
Przed remontem mojego mieszkania, zanim go kupiłem, w mieszkaniu tym znajdował się kaflak, który był podłączony do głównego komina budynku. Kominiarz w opinii dot. założenia co gaz stwierdził, że nie można przewodu spalinowego wprowadzić do obecnych przewodów kominowych budynku, ponieważ ze względu na ich konstrukcję nie można do nich wprowadzić rury kwasówki. To w jaki w takim razie sposób kaflak był podłączony z kominem? Kaflak mógł być podłączony z kominem, a piec gazowy nie może?
Poza tym słyszałem o czymś takim jak kołnierze, które się obecnie zakłada przy takich przewodach - może to by pomogło?

Zastosuj kocioł gazowy z zamkniętą komorą spalania i skorzystaj z przepisu z rozdziału 5 par. 142. p-t 3. z zastrzeżeniem par. 175. Dz.U. Nr 75/2002.
Może się uda.

A co to za ustawa?

A znajdź i poczytaj
Podałem praktycznie wsio na tacy.