Witam,

Mam taki problem:
Posiadam stary dom z lat 20-tych, nie ma do niego żadnego planu. Dom składa się z 2 pięter z których część jest jako część mieszkalna a część jako pomieszczenia gospodarcze (kiedyś może tam były zwierzątka teraz to jest graciarnia). Dom ma w księdze wieczystej ok 86 m powierzchni mieszkalnej a po adaptacji miałbym ok 140m. Wiem że muszę mieć zgodę na taką adaptacje ale nie mogę znaleźć nigdzie informacji co jak i gdzie trzeba to załatwiać aby ktoś nie posądził mnie o jakąś samowolkę. Dom nie będzie zmieniał swoich rozmiarów prace będą wykonywane jedynie wewnątrz.

Ktoś może mi napisać krok po kroku co trzeba zrobić gdzie się udać i ile to będzie kosztowało?

Pozdrawiam

Na początku udał bym się do projektanta/architekta, przedstawił bym mu co i jak, przedstawił moją koncepcję, wysłuchał jego koncepcji... I poprosił bym by doradził/pomógł załatwić potrzebne formalności. Mój architekt dużo mi doradził w koncepcji domu, pisał mi pisma do urzędu, doradził nawet jak zaoszczędzić parę setek.....

Pozdr. Adam

Kolega Omen07 bardzo dobrze Ci poradził. A porada krok po kroku której oczekujesz to wiedza lub inaczej analiza, której za darmo nie zrobi nawet brat no chyba, że w podzięce Ty za darmo zapłacisz jego rachunki ))

Kolega również dobrze zaznaczył, że dobry architekt naprawdę potrafi przynieść oszczędności.