Witam

Jestem absolutnym laikiem w kwestiach remontów, tyle że mam ochotę zorientować się czy ta podłoga była aż tak mocno nie tak zrobiona, opisuje na ile pamietam, ale najdokładniej jak tylko pamietam

Mieliśmy fachowców takich co to chwalili się wieloletnią praktyką/doświadczeniem w zawodzie, roboty mieli wykonać kompleksowo i profesjonalnie, jednak coś nie pasowało i poprosiliśmy o konsultacje innego speca, największe zastrzeżenia budziła podłoga w łazience wykonana na podłożu z płyty OSB, pokryta cienka warstwa cementu(lub kleju izlobet), to zagruntowane, na to siatka, klej i kafelki, w miejscu brodzika dodatkowe zabezpieczenie z jakiejś elastycznej gumy czy zaprawy było (nie wiem)

Spec numer 2 powiedział ze do płyt OSB użyli złych materiałów, powinni użyć innego gruntu, i elastycznego kleju i wykonać to zupełnie inaczej. Zasugerował że najlepiej by było zerwać kafelki, przy zrywaniu okazało się że siatka wisiała w powietrzu w miejscu pod brodzik było jeszcze gorzej, kafelki trzymały się jedynie na gumie która trzymała się na lezącej swobodnie siatce (zdjęcia). Chciałbym się zapytać czy w wypadku takiej sytuacji mogę negocjować jakiś zwrot wypłaconych pieniędzy, o ile osoba się okaże na tyle uczciwa i coś wskóram

zdjęcia zrobione podczas zrywania
[url]/http://img299.imageshack.us/gal.php?g=img0733b.jpg[/url]


Dziękuje za wszelkie opinie i odpowiedzi
Pozdrawiam
[/img]

Spec nr 2 ma rację. Dowodem choćby to, co jest na zdjęciach. Płytę OSB traktuje się zupełnie inaczej, a oni podeszli do niej jak do zwykłej betonowej wylewki.

Witam
Zgadzam sie z Adamisem. Jesli chodzi o praktyke w kladzenie glazury i terakoty niemam duzego doswiadczenia natomiast z przepracowanych lat po hurtowniach wiem ze kazde podloze ma swoje wymagania co do stosowanych srodkow co niestety idzie tez w parze z ich cena. Tego typy wykonanie jak ma Pan teraz u siebie wiem ze bylo stosowane ladnych pare lat temu jak na rynku nie bylo odpowiednich materialow.
Co do odszkodowania badz zmniejszenia wynagrodzenia dla panow fachowcow jezeli spisal Pan umowe moze byc latwiej, bez umowy to juz kwestia dobrego wychowania "Panow fachowcow"
Pozdrawiam

Dla mnie największą porażką jest samo zastosowanie płyty OSB jako podłoza w łazience.
Kiedyś jak się pojawiło OSB pomyślałem że będzie można to zastosować na szalunki.Okazało się że materiał pod wpływem wilgoci po prostu się odkształcił.
Wiecej go nie stosuje w wilgotnych miejscach lub miejscach o znacznych wachaniach wilgoci.