Witam, niewatpliwie zbliza sie chlodna pora roku, a moje sciany w mieszkaniu sa zimne jak smierc, w dodatku centralne ogrzewanie przy temperaturze dochodzacej do -3-4* w zwyz nie daje sobie rady z ociepleniem powierzchni mieszakania. Co do czego w zime przychodzi mi mieszkac w warunkach daleko odbiegajacych od normy w kwestii temepratury, bo zaledwie 18-20*.... Posiadam okna PCV, ale za to nasza klatka jest pograzona w przeciagach dzieki czemu wentylacja grawitacyjna az nad daje znac po sobie, to nei jest przyjemne, o lazience juz nie wspomne... Slyszalem o technologii tapetowania scian specjalnymi materialami termoizolacyjnymi badz styropianie do wewnetrznych izolacji, prosilbym o przyblizenie sprawy, zbliza sie wiosna, a ja juz chcialbym zaczac od remontu swojego pokoju.
Licze na Wasza pomoc, pozdrawiam
docieplenie scian wewnetrznych
Moderator: Redakcja e-izolacje.pl
-
GipsKarton
- Superużytkownik

- Posty: 750
- Rejestracja: 21 lut 2009, 18:22
- Lokalizacja: Szczecin
Re: docieplenie scian wewnetrznych
Chyba coś Ci się pomyliłofreezee pisze:zbliza sie wiosna, a ja juz chcialbym zaczac od remontu swojego pokoju.
Oj przepraszam :X, juz nie poprawiam, wszyscy wiemy ocb. 
Mieszkanie parterowe, komunalne (kamienica), wentylacja grawitacyjna jest, nawet czasem daje sie ja az za bardzo odczuc, szczegolnie zima w lazience.
Sciany jak to przystalo na kamienice sa tylko otynkowane od strony zewnetrznej, tynki 60 letnie (?), w sumie konserwator raczej by sie nie zgodzil na ocieplenie ocieplenie zewn. 100 letniego budynku, jestem skazany na ocieplenie wewnetrze, niejako przy ociepleniach scian wenw. styropianem po jakims czasie wystepuje grzyb. Chcialbym sie zapytac, czy w przypadku ocieplenia scian wewntrznych ,nie kondygnacyjnych styropianem rowniez moglby wystapic grzyb?
Mieszkanie parterowe, komunalne (kamienica), wentylacja grawitacyjna jest, nawet czasem daje sie ja az za bardzo odczuc, szczegolnie zima w lazience.
Sciany jak to przystalo na kamienice sa tylko otynkowane od strony zewnetrznej, tynki 60 letnie (?), w sumie konserwator raczej by sie nie zgodzil na ocieplenie ocieplenie zewn. 100 letniego budynku, jestem skazany na ocieplenie wewnetrze, niejako przy ociepleniach scian wenw. styropianem po jakims czasie wystepuje grzyb. Chcialbym sie zapytac, czy w przypadku ocieplenia scian wewntrznych ,nie kondygnacyjnych styropianem rowniez moglby wystapic grzyb?
Nie bardzo wiem, co rozumiesz jako ściany "niekondygnacyjne", jeżeli chodzi Ci o ścianki działowe, to ocieplenie ich ma sens wtedy, gdy stykają się ze ścianami zewnętrznymi. Wtedy należy zaizolować od wewnątrz ściany zewnętrzne oraz stykające się z nimi ściany wewnętrzne (działowe również). Długość na jakiej należy ocieplić ściany wewnetrzne zależy od ich grubości. Przy ścianach konstrukcyjnych (grubość powyżej 25cm) minimum to 1m, od ściany zewnętrznej. Przy cieńszych ścianach można długość ocieplenia zmniejszyć.freezee pisze:niejako przy ociepleniach scian wenw. styropianem po jakims czasie wystepuje grzyb. Chcialbym sie zapytac, czy w przypadku ocieplenia scian wewntrznych ,nie kondygnacyjnych styropianem rowniez moglby wystapic grzyb?
Grzyb pojawia się wtedy, gdy ma odpowiednie warunki rozwoju : wilgotność, temperaturę. Aby nie dopuścić do jego pojawienia się należy ograniczyć wilgotność powietrza w pomieszczeniu - konieczna jest skuteczna wentylacja pomieszczeń (nawiew świeżego powietrza i usuwanie powietrza zużytego, wilgotnego). To jednak nie wystarczy. Konieczne jest ograniczenie ilości pary wodnej docierającej do muru (po ociepleniu wewnętrznym znacznie chłodniejszego niż temperatura powietrza w pomieszczeniu, i tym samym narażonego na zawilgocenie). Stosuje się do tego celu paroizolację (odpowiednią folię), w sposób ciągły oddzielającą powietrze w pomieszczeniu, od powietrza stykającego się ze ścianą. Zazwyczaj paroizolację daje się pod płyty gipsowo-kartonowe osłaniające izolację cieplną ściany.
Istotna jest grubość izolacji. Niewielka grubość nie ma większego sensu ekonomicznego (2-3cm), ponieważ koszt ocieplenia będzie znaczny, a efekty niewielkie. Zastosowanie grubszej izolacji (5-10cm) istotnie poprawi właściwości izolacyjne ścian (nawet 2-3krotnie), zaś koszt takiej izolacji nie jest dużo wyższy (biorąc pod uwagę cały zakres robót). Oczywiście im grubsza izolacja tym więcej stracimy powierzchni w pomieszczeniu. Trzeba więc znaleźć "złoty środek"
