Zaczęliśmy budowę domu i na początku podjęliśmy decyzję, że rezygnujemy z komina do kominka. Teraz gdy stoją już ściany i jest zrobiona wylewka w jednej połowie piwnicy dochodzimy do wniosku, że mogliśmy zrobić ten komin, tak żeby był na przyszłość, ale nasz majster mówi, że teraz już za późno i nie da się nic zrobić. Od początku odradzał budowanie tego komina, myślimy że może dlatego tak mówi. Dodam że strop nad piwnicą nie jest jeszcze zalany.
Proszę o jakąś poradę.
czy kominek ma jeszcze rację bytu??
Moderator: Redakcja e-dach.pl

