Przez moją działkę od blisko 30 lat przebiega samym środkiem na odcinku 180 metrów kanalizacja deszcowa o średnicy 400 działkę otrzymałem od dziaków . Z tego co wiem komuniści zamiast zrobić to granicami działek równoległych pojechali samym środkiem. W związku z tym mam pytanie czy UM musi mi teraz płacić dzierżawę za kanizację doszczową , która jest kolektorem zbiorczym dużego osiedla domków jednorodzinnych ? jak to załatwić , o jakie pieniądze pisac i czy ma ktoś wzór pisma lub przechodził podobna sprawę.