BRAK DOKUMENTACJI TECHNICZNEJ BUDYNKU a PRAWO
Moderator: Redakcja e-mieszkanie.pl
-
Jerzy1976
BRAK DOKUMENTACJI TECHNICZNEJ BUDYNKU a PRAWO
Mam poważny problem
Stan obecny:
Budynek z lat ok. 60, 3-kondygnacyjny blok wchodzacy w skład spółdzielni mieszkaniowej.
Chcę przenieść wyłaz dachowy z ostatniego piętra na półpiętro w celu połączenie mieszkań na ostatnim piętrze oczywiscie na własny koszt.
Pozwolenie od spółdzielni (zarządcy) dostałem. Teraz potrzebuję projekt aby dostać pozwolenie z UM na to przeniesienie.
Problem w tym, że spółdzielnia NIE POSIADA dokumentacji tego budynku. Tłumaczą się że im zniknęła !!
Z tego co mi wiadomo to obecne prawo budowlane wymaga aby zarządca lub właściciel posiadał dokumentację budynku. Chodzi mi konkretnie o dokumentację budowlaną (projekt budowlany) bo napewno wszelką dokumentację odnośnie remontów czy przeglądów posiadają.
Czy prawo zobowiązuje ich do tego aby taki projekt posiadać?? A jeśli nie posiadają to czy zobowiązuje ich do tego aby taki projekt odtworzyć??
Budynek posiada tzw stropo-dach pokryty papą. Na obecną chwilę wygląda to tak że będę musiał zrobić odkrywkę inwentaryzacyjną na własny koszt, żeby zobaczyć co jest w środku.
Czy koszt ten nie powinna ponieść spółdzielnia??
A tak na marginesie ile może kosztować zrobienie takiego "projekciku" na przeniesienie wyłazu dachowego??
Z góry dziękuję za wszelkie wskazówki
Jerzy
Stan obecny:
Budynek z lat ok. 60, 3-kondygnacyjny blok wchodzacy w skład spółdzielni mieszkaniowej.
Chcę przenieść wyłaz dachowy z ostatniego piętra na półpiętro w celu połączenie mieszkań na ostatnim piętrze oczywiscie na własny koszt.
Pozwolenie od spółdzielni (zarządcy) dostałem. Teraz potrzebuję projekt aby dostać pozwolenie z UM na to przeniesienie.
Problem w tym, że spółdzielnia NIE POSIADA dokumentacji tego budynku. Tłumaczą się że im zniknęła !!
Z tego co mi wiadomo to obecne prawo budowlane wymaga aby zarządca lub właściciel posiadał dokumentację budynku. Chodzi mi konkretnie o dokumentację budowlaną (projekt budowlany) bo napewno wszelką dokumentację odnośnie remontów czy przeglądów posiadają.
Czy prawo zobowiązuje ich do tego aby taki projekt posiadać?? A jeśli nie posiadają to czy zobowiązuje ich do tego aby taki projekt odtworzyć??
Budynek posiada tzw stropo-dach pokryty papą. Na obecną chwilę wygląda to tak że będę musiał zrobić odkrywkę inwentaryzacyjną na własny koszt, żeby zobaczyć co jest w środku.
Czy koszt ten nie powinna ponieść spółdzielnia??
A tak na marginesie ile może kosztować zrobienie takiego "projekciku" na przeniesienie wyłazu dachowego??
Z góry dziękuję za wszelkie wskazówki
Jerzy
To czy spółdzielnia ma projekt to już nie powinno cie interesować, chociaż na pewno ułatwiłoby trochę pracę projektantowi. Wszytskie koszty związane z twoim zamierzeniem ponosisz ty a spółdzielni nic do tego.
Projektant i tak musi zrobić aktualną inwentaryzację, opinię techniczną i kopę innych papierów.
Projektant i tak musi zrobić aktualną inwentaryzację, opinię techniczną i kopę innych papierów.
-
Jerzy1976
Problem w tym, że każdy projektant z którym do tej pory rozmawiałem właśnie chciał projekt budowlany budynku, aby na tej podstawie zrobić projekt tego przeniesienia.
A odnośnie tego czy coś mi do tego czy spółdzielnia ma ten projekt, to wydaje mi się że właśnie mam coś do tego. W PB obowiązek posiadania dokumentacji spoczywa na właścicielu lub aktualnym zarządcy. Tak się składa że większość włascicieli mieszkań (prawo odrębnej własności) skłania się do oddzielenia od spółdzielnia mieszkaniowej i wybraniu nowego zarządcy lub będzie sama zarządzała (ale raczej to pierwsze).
Czy w takim przypadku spółdzielnia nie będzie miała obowiązku przekazania kompletu dokumentacji??[/b]
A odnośnie tego czy coś mi do tego czy spółdzielnia ma ten projekt, to wydaje mi się że właśnie mam coś do tego. W PB obowiązek posiadania dokumentacji spoczywa na właścicielu lub aktualnym zarządcy. Tak się składa że większość włascicieli mieszkań (prawo odrębnej własności) skłania się do oddzielenia od spółdzielnia mieszkaniowej i wybraniu nowego zarządcy lub będzie sama zarządzała (ale raczej to pierwsze).
Czy w takim przypadku spółdzielnia nie będzie miała obowiązku przekazania kompletu dokumentacji??[/b]
Oczywiście, że prawo nakłada obowiązek ale co do sprawdzania czy jest to spełnione jest PINB a nie mieszkańcy.
A projektant idzie na łatwiznę - niech się trochę pogimnastykuje
Przy odłączeniu się spółdzielnia musi przekazać komplet dokumentów i to nie tylko dokumentacje techniczną.
Podejrzewam że ja mają tylko nie chce im się szukać - ile lat ta spółdzielnia istnieje, podejrzewam że to jeszcze nawyki starego systemu i ludzie tam pracujący to już raczej powinni być na emeryturze.
Pozdrawiam.
A projektant idzie na łatwiznę - niech się trochę pogimnastykuje
Przy odłączeniu się spółdzielnia musi przekazać komplet dokumentów i to nie tylko dokumentacje techniczną.
Podejrzewam że ja mają tylko nie chce im się szukać - ile lat ta spółdzielnia istnieje, podejrzewam że to jeszcze nawyki starego systemu i ludzie tam pracujący to już raczej powinni być na emeryturze.
Pozdrawiam.
-
Jerzy1976
Dokładnie jest tak jak mówisz, spółdzielnia jest tak zakotwiczona w głębokim PRLu że nie można jej wyrwać i wprowadzić w XXI wiek, o każdą "pier... trzeba pisać pismo, jakiś klub członków spółdzielni, nagrody za... sam nie wiem za co itddeggial pisze:Podejrzewam że ja mają tylko nie chce im się szukać - ile lat ta spółdzielnia istnieje, podejrzewam że to jeszcze nawyki starego systemu i ludzie tam pracujący to już raczej powinni być na emeryturze.
Pozdrawiam.
Projekt już zrobiłem na własną rękę, tylko że mam sprzeczne informacje. Na podstawie zakresu prac mój projektant jak również 2 innych których pytałem, oraz inspektor nadzoru ze spółdzielni twierdzi że podlega to pod zgłoszenie do UM a nie pod pozwolenie na budowe.
Za to ludzie z Wydziału Architektury UM upierają się na pozwolenie na budowę.
Jak pisałem wcześniej chodzi o przeniesienie wyłazu dachowego z ostatniego piętra na półpiętro w popularnym stropodachu (strop akermana-"żużel izolacyjny-wylewka betonowa-papa). Przeniesienie wzdłuż lini ściany o długość schodów i tyle. Roboty na dwa dni. A jak będzie pozwolenie na budowę to trzbe zakładać dziennik i co tam wpisywać?
-
Jerzy1976
jasne że prawde, tylko prierwszy wpis (dzień pierwszy) to będzie rozpoczęcie budowy, a drugi wpis (dzień drugi) to będzie zakończenieZibi1000 pisze:Prawdę i tylko prawdę .![]()
![]()
![]()
Tytuł zostanie przepisany z decyzji.
Kierownikiem niech jest projektant, jezeli ma uprawnienia.
A dalej to przebieg prac i tyle .
a poza tym wszyscy upierają sie na "zgłoszenie" (mniej formalności)
