pytanie do właścicieli kolektorów
Moderator: Redakcja e-instalacje.pl
-
marysia3003
- Początkujący

- Posty: 8
- Rejestracja: 30 lip 2009, 19:48
- Lokalizacja: krakow
Cała ma się nagrzewać, gdy pracują kolektory (dlatego wężownica do nich jest umieszczona na dole podgrzewacza). Przy pracy kotła powinna nagrzewać się tylko górna część. W ten sposób dolna część czeka zawsze na ciepło z kolektorów słonecznych.marysia3003 pisze:to jak wg. sztuki, powinny być skonstruowane zbiorniki, zeby woda nagrzewała sie cała w swojej masie? cyba to jest mozliwe?
nie tyle czeka co ma sprawność wtedy lepszą.HenoK pisze: Przy pracy kotła powinna nagrzewać się tylko górna część. W ten sposób dolna część czeka zawsze na ciepło z kolektorów słonecznych.
Jedno co moge dodac, to to, ze 3 kolektory płaskie w lato dla 3 osobowej rodziny to nadto, mam stale ponad 70`C i wykorzystuje ...tak ze 30%
-
RAPczyn
- Aktywny

- Posty: 247
- Rejestracja: 27 sty 2008, 11:39
- Lokalizacja: Warszawa - Tarchomin
- Kontakt:
Ludzienovi61 pisze: nie tyle czeka co ma sprawność wtedy lepszą.
Jedno co moge dodac, to to, ze 3 kolektory płaskie w lato dla 3 osobowej rodziny to nadto, mam stale ponad 70`C i wykorzystuje ...tak ze 30%
3 kolektory płaskie mogą mieć powierzchnię czynną 2,7m^2 lub 22,5m^2 - to za dużo czy za mało?
Pozdrawiam.
Witam.
Kolega RAPczyn napisał:
A więc:
novi61 napisał
pozdrawiam Witold
Kolega RAPczyn napisał:
Przecież kolega doskonale wie, że jeden kolektor ma powierzchnię ok. 1,8 do 2m2 powierzchni czynnej i tak się przyjęło w naszym kraju. Jasne, że operując kolektorami wielkogabarytowymi i podawanie ilości sztuk do zapotrzebowania prowadzi do absurdów ale takie przypadki należą do rzadkości.Ludzie dlaczego piszecie, że "3 kolektory" to aż nadto albo, ze za mało.
A więc:
Tak, zgadza się ale "3 kolektory" w domyśle o powierzchni ok. 2m2 powierzchni czynnejPojęcie "3 kolektorów" nie jest żadnym wyznacznikiem - liczy się powierzchnia czynna pola kolektorów
novi61 napisał
A można jeszcze podnieść sprawność instalacji :[url]bachus.com.pl/wicia/index.php?site=publikacja2[/url]HenoK napisał:
Przy pracy kotła powinna nagrzewać się tylko górna część. W ten sposób dolna część czeka zawsze na ciepło z kolektorów słonecznych.
nie tyle czeka co ma sprawność wtedy lepszą.
pozdrawiam Witold
-
marysia3003
- Początkujący

- Posty: 8
- Rejestracja: 30 lip 2009, 19:48
- Lokalizacja: krakow
teoretycznie tak, ale ja stosuje inny sposób, woda z zasobnika idzie przez piec gazowy centralnego ogrzewania i tam na bieżąco ew. jest dogrzewana, prostsza instalacja i mniejszy koszt, a co do wymienników: jeden na górze, drugi na dole, to jest to głupota, stale nagrzewa mi sie tylko częsć wody, i to np. do diabli wiedzą ile, bo strzałka wychyla sie za skale, a pozostała część jest zimna.
Właśnie na tym polega wykorzystanie warstwowego rozkładu temperatur w zasobniku.marysia3003 pisze:co do wymienników: jeden na górze, drugi na dole, to jest to głupota, stale nagrzewa mi sie tylko częsć wody, i to np. do diabli wiedzą ile, bo strzałka wychyla sie za skale, a pozostała część jest zimna.
Grzanie całego zasobnika ma sens, gdy działają solary. Gdy grzeje kocioł nie ma takiej potrzeby - kocioł jest w stanie na bieżąco uzupełnić braki ciepłej wody.
Takie rozwiązanie powoduje mniejsze straty energetyczne.
-
marysia3003
- Początkujący

- Posty: 8
- Rejestracja: 30 lip 2009, 19:48
- Lokalizacja: krakow
zrobienie jednej wężownicy,żeby grzała całość-np. od solarów-jest chyba wykonalna, a dogrzewanie od drugiej, ale ja np. mam ogrzewanie węglowo-gazowe, i przy grzaniu węglowym mam to samo [na zamkniętym obiegu-tylko grzanie wężownicy] skali temperaturowej, w zbiorniku brakuje, spuszczam 50 litrów i leci chłodna, ja praktykuje z tym 3 lata, i chętni do doraty , ale praktycy mile widziani, słyszałem o jakichś zbiornikach płaszczowych, czy jak sie tam to nazywa, ale jak ten zgnije .....
W tej sytuacji rozwiązaniem byłoby ... wymieszanie wody w zasobniku podczas grzania kotłem węglowym. Można to zrobić dodając pompę obiegową (musi być przystosowana do ciepłej wody) pomiędzy przewód ciepłej wody (prowadzący do zaworów czerpalnych), a przewód wody zimnej podający wodę do podgrzewacza (zasobnika). Mieszając wodę, pomimo grzania jej górną wężownicą zagrzejesz w marę równomiernie cały zasobnik.marysia3003 pisze:zrobienie jednej wężownicy,żeby grzała całość-np. od solarów-jest chyba wykonalna, a dogrzewanie od drugiej, ale ja np. mam ogrzewanie węglowo-gazowe, i przy grzaniu węglowym mam to samo [na zamkniętym obiegu-tylko grzanie wężownicy] skali temperaturowej, w zbiorniku brakuje, spuszczam 50 litrów i leci chłodna, ja praktykuje z tym 3 lata, i chętni do doraty , ale praktycy mile widziani, słyszałem o jakichś zbiornikach płaszczowych, czy jak sie tam to nazywa, ale jak ten zgnije .....
-
marysia3003
- Początkujący

- Posty: 8
- Rejestracja: 30 lip 2009, 19:48
- Lokalizacja: krakow
Do tego, żeby leciała Ci szybciej woida z kranu potrzebne jest większe ciśnienie. Jeżeli to, które masz nie wystarcza, to powinnaś zainstalować hydrofor.marysia3003 pisze:dzięki-to jest wyjscie, mam podłączoną pompe do tego, żeby mi leciała w miare szybko ciepła woda z kranu, ale stwierdziłem, że u mnie sie to nie sprawdza i jest nieużywana, wiec poprosze hydraulika [mam takiego mądrego, młodego, myślącego człowieka-kolege] zeby mi to podłączył-dzieki-pozdrawiam
-
marysia3003
- Początkujący

- Posty: 8
- Rejestracja: 30 lip 2009, 19:48
- Lokalizacja: krakow
"Napisałem", czy "napisałam" ?marysia3003 pisze:zle napisałem, nie chodzi o cisnienie, a o to, żeby ciepła woda szybciej leciała, no żebym nie spuszczał wody -najpierw zimna, z rur, a potem ciepła-odległosć zbiornik-zlew w kuchni-z 8metrów.
To o czym piszesz nazywa się cyrkulacją ciepłej wody.
Można z niej zrezygnować, gdy da się małe przekroje rur.
U siebie mam rurki pexalupex 16/2. W takiej rurce na odcinku 10m mieści się ok. 1l wody. Po dłuższej przerwie w korzystaniu muszę spuścić ok. 0,5l wody, żeby mieć w kranie ciepłą wodę.
Zmniejszyć odległość pomiędzy zasobnikiem a zaworem czerpalnymelektrus pisze:co jeszcze można zrobić oprócz zmniejszenia średnicy rurek? zakładam, że izolacja rurki to standard,
Inne działania wymagają już niestety dodatkowej energii : cyrkulacja, kable grzewcze, dodatkowy mały podgrzewacz przed baterią, itp.

