Kto wam robił instalacje elektryczną?
Moderator: Redakcja e-instalacje.pl
Kto wam robił instalacje elektryczną?
Witam. Mam pytanie tak jak w temacie, kto wam robił instalację elektryczną i jakie miał uprawnienia. Zastanawiam się bowiem ostatnio żeby sobie zrobić takie uprawnienia i nie wiem jakie. Bo podobno wystarczą tylko "E", natomiast niektórzy mówią że potrzeba "D" i "E", inni że "E" i pomiary. Czy jak robił wam elektryk który miał tylko "E" to potem braliście takie co miał "D" i robił pomiary i protokół? Ja już całkiem zgłupiałem i nie wiem jak to ma być i czy gra warta świeczki
.
Pozdrawiam Krzysiek.
-
elpapiotr
Kto wam robił instalacje elektryczną?
Witam.
Uprzejmie informuję, że instalacje elektryczną w moim mieszkaniu robiła
jakaś firma 32 lata temu.
Natomiast modernizację w/w instalacji wykonywałem osobiście.
Wielu ogrodników ma uprawnienia elektryczne.
- jako elektryk powinien Kolega wiedzieć (?)
- jako nie/elektryk - w jakim celu ?
Uprzejmie informuję, że instalacje elektryczną w moim mieszkaniu robiła
jakaś firma 32 lata temu.
Natomiast modernizację w/w instalacji wykonywałem osobiście.
No cóż, skoro Kolega chce sobie zrobić, to nic nie stoi na przeszkodzie.Kolega kocerog pisze:Zastanawiam się bowiem ostatnio żeby sobie zrobić takie uprawnienia i nie wiem jakie.
Wielu ogrodników ma uprawnienia elektryczne.
- jako elektryk powinien Kolega wiedzieć (?)
- jako nie/elektryk - w jakim celu ?
Nie wiem, może mi się wydaje ale takiej zawiści jak na forach elektrycznych to chyba nigdzie nie ma. Jak się zapytam o coś z elektryki to zaraz padają teksty: "zostaw to dla fachowca", "a masz uprawnienia?" itp. Jak się pytam o uprawnienia to pytanie: po co, w jakim celu. Boicie się konkurencji czy co? Przecież każdy z was kiedyś zaczynał i też nie wiedział wszystkiego od razu.
Na marginesie to jestem elektrykiem lecz nie mam uprawnień, ponieważ szkoła ich nie zapewniała. A od razu po szkole ich po prostu nie potrzebowałem bo pracuję w innym zawodzie. Lecz teraz sytuacja na rynku pracy powoduje, że dobrze mieć jakieś uprawnienia, kursy zawodowe itp. więc dobrze by było wykorzystać w końcu choć część tej wiedzy którą uporczywie zdobywałem przez pięć lat.
Tym bardziej, że ostatnio właśnie coraz wiecej widuję "ogrodników" pracujących jako elektrycy
.
Na marginesie to jestem elektrykiem lecz nie mam uprawnień, ponieważ szkoła ich nie zapewniała. A od razu po szkole ich po prostu nie potrzebowałem bo pracuję w innym zawodzie. Lecz teraz sytuacja na rynku pracy powoduje, że dobrze mieć jakieś uprawnienia, kursy zawodowe itp. więc dobrze by było wykorzystać w końcu choć część tej wiedzy którą uporczywie zdobywałem przez pięć lat.
Tym bardziej, że ostatnio właśnie coraz wiecej widuję "ogrodników" pracujących jako elektrycy
Pozdrawiam Krzysiek.
-
elpapiotr
Kto wam robił instalacje elektryczną?
Witam.
Ależ jaka zawiść ? -to po pierwsze.
Po drugie - wystarczyło w pierwszym poście napisać, że Kolega jest z wykształcenia elektrykiem, i już inna wymiana zdań. Takie to trudne ?
Tak, 35 lat temu zaczynałem, i nie było w zasięgu ręki netu, komórek, sprzętu obecnego.
Informacja i nauka to podstawa. Nauka praktyczna to druga podstawa.
A tej można się nauczyć tylko w praktyce, podpierając się wiedzą teoretyczną.
Nauki sporo -skoro Kolega ma zamiar zrobić sobie uprawnienia.
Jakie ? - zasadnicze pytanie :
- E - wykonywanie zawodu, np. montaż instalacji elektrycznych
- E + pomiary - jak wyżej + prace kontrolno-pomiarowe w odpowiednim zakresie, pisanie protokołów pomiarowych
- E+D - wykonywanie + nadzór elektryczny w odpowiednim zakresie ; ale ...
bez pomiarowych D raczej mało warte
- E+D+pomiary : elektryk pełną gębą który może wykonywać prace kontrolnoo-pomiarowe, zatwierdzać i orzekać o stanie technicznym instalacji/urządzeń
Na razie tyle.
PS. Bez praktycznej nauki przeprowadzania pomiarów elektrycznych nie ma szans na nauczenie się ich. Potrzebna pomoc doswiadczonego pomiarowca
Zawiści jakoś tu nie widzę sądząc po ilości odpowiedzi
Ależ jaka zawiść ? -to po pierwsze.
Po drugie - wystarczyło w pierwszym poście napisać, że Kolega jest z wykształcenia elektrykiem, i już inna wymiana zdań. Takie to trudne ?
Tak, 35 lat temu zaczynałem, i nie było w zasięgu ręki netu, komórek, sprzętu obecnego.
Informacja i nauka to podstawa. Nauka praktyczna to druga podstawa.
A tej można się nauczyć tylko w praktyce, podpierając się wiedzą teoretyczną.
Nauki sporo -skoro Kolega ma zamiar zrobić sobie uprawnienia.
Jakie ? - zasadnicze pytanie :
- E - wykonywanie zawodu, np. montaż instalacji elektrycznych
- E + pomiary - jak wyżej + prace kontrolno-pomiarowe w odpowiednim zakresie, pisanie protokołów pomiarowych
- E+D - wykonywanie + nadzór elektryczny w odpowiednim zakresie ; ale ...
bez pomiarowych D raczej mało warte
- E+D+pomiary : elektryk pełną gębą który może wykonywać prace kontrolnoo-pomiarowe, zatwierdzać i orzekać o stanie technicznym instalacji/urządzeń
Tak, wiem, często po nich poprawiam.Tym bardziej, że ostatnio właśnie coraz wiecej widuję "ogrodników" pracujących jako elektrycy
Na razie tyle.
PS. Bez praktycznej nauki przeprowadzania pomiarów elektrycznych nie ma szans na nauczenie się ich. Potrzebna pomoc doswiadczonego pomiarowca
Zawiści jakoś tu nie widzę sądząc po ilości odpowiedzi
Tutaj nie, chodzi mi o inne fora.
Wracając do uprawnień, to jakie Pan poleca mi zrobić na początek? samo "E" czy porywać się na "D". Pan w ZDZ zaczął od razu :" a po co panu "D" to tylko dla kierowników". Dlatego już całkiem nie wiem. Do tego podobno w poszczególnych uprawnieniach są jakieś zakresy, który wybrać? Czy mogę zrobić np "E" na wszystkie zakresy? Jakie są te zakresy?
Wracając do uprawnień, to jakie Pan poleca mi zrobić na początek? samo "E" czy porywać się na "D". Pan w ZDZ zaczął od razu :" a po co panu "D" to tylko dla kierowników". Dlatego już całkiem nie wiem. Do tego podobno w poszczególnych uprawnieniach są jakieś zakresy, który wybrać? Czy mogę zrobić np "E" na wszystkie zakresy? Jakie są te zakresy?
Pozdrawiam Krzysiek.
-
elpapiotr
Kto wam robił instalacje elektryczną?
Witam.
Proszę sobie pobrać wnioski o sprawdzenie kwalifikacji na stanowisku ...
i będzie wszystko wiadomo.
Strona do skopiowania/wklejenia -
sep.bielsko.pl/kursy.html
Proszę sobie pobrać wnioski o sprawdzenie kwalifikacji na stanowisku ...
i będzie wszystko wiadomo.
Strona do skopiowania/wklejenia -
sep.bielsko.pl/kursy.html
A jakie Pan by radził mi zrobić? Warto robić te "D" czy to jak ten Pan w ZDZ mówił "to tylko dla kierowników"? I czy ciężko zdać taki egzamin? Aha i jeszcze mam pytanie: czy jak kiedyś w wojsku robiłem taki kurs na agregat i miałem takie świadectwo (taką książeczkę) tylko gdzieś ją zgubiłem to jest to jeszcze ważne i można gdzieś wystąpić o duplikat?
Pozdrawiam Krzysiek.
