Dzisiaj się dowiedziałem że mój sąsiad planuje wybudować sobie garaż blisko mojego domu.Mój dom ma 2.7 m do granicy działki i posiada główne wejscie i jedno okno.Pani w urzędzie stwierdziła ze zgodzą się na warunki zabudowy równo na granicy lub ewentualnie 1.5m od mojej granicy.Uwazam że jest to jakiś poroniony pomysł by miec przed wejsciem do domu garaz sąsiada.Proszę o poradę.Dodam ze w tej scianie na 1 piętrze są dwa okna o które walczyłem prawie rok z ministrem budownictwa.Ironia losu!!!

No niestety prawo teraz pozwala sytuować budynki gospodarcze i garaże nie dłuższe niż 5,5 m i niższe niż 3 m na granicy lub w odległości 1,5m.
Ale moim zdaniem jeżeli obok jest budynek w odległości 3 m od granicy z otworami okiennymi, to takiego budynku postawić nie można.
JEdyne co możesz zrobić, to powołać się na przepisy p.poż., gdzie budynki muszą być oddalone od siebie 8m. Jeżeli jest zbliżenie, zapytaj czy projekt jest uzgodniony przez rzeczoznawce p.poż.
Jeżeli to nie pomoże, Zrób wtedy fotki projektu, które złożył sąsiad i z tym pozostaje iśc do kogoś kto sie na tym zna i ze stanu faktycznego oceni, co darady zrobić.

Z p.poż to nie wyjdzie ponieważ projektów budynków takich jak garaże, domki itp. nie ma obowiązku uzgadniać ze strażakiem. Jeżeli sąsiad dostanie warunki na ten garaż (a dostanie bo przepisy już na to pozwalają), to go postawi i można mu skoczyć. Wiem, że to żadna porada, ale nie trzeba było stawiać się tak blisko granicy, bo tym samym umożliwił Pan to samo sąsiadowi. Poza tym widzę w Pańskiej postawie moralność Kalego: Ja postawić dom przy granicy - dobrze, sąsiad zrobić to samo - źle. Obsadź Pan sobie płot iglakami lub Tujami.

Cóż prawo Kalego niezastosowałem.Taką działkę z istniejącym budynkiem juz nabyłem i nie mialem wpływu na nic.i widać ze teraz równiez tez nie.............