wiem oczywiście że usunąć farbe, wszlkie luźne tynki pył itp.
mam natomiast problem innej natury
w mieszkaniu do ktorego sie wprowadzilem była wilgoć a co za tym idzie skułem tynki do gołej cegły w miejscach gdzie tynk i tak miał wątpliwą jakość.
mam więc od podłogi do wysokości ok 60-80 cm wgłębienie w ścianie.
mam też kilka innych dziurek wykutych które chcę wyrównać..
i tu pytanie
do jakiego poziomu ściana musi być "płaska"
czy jeśli będe miał ok 7-10 mm różnicy w poziomie gładź będzie się trzymała?
na cegłe połozyłem tzn undercoat (mieszkam w anglii) po uprzednim podgruntowaniu, ale w dalszym ciągu daleko w tym miejscu do takiego samego poziomu co na pozostalej czesci sciany
tak więc czy mogę przystąpić do kładzenia gładzi i w tych "dziurawych" miejscach dać grubszą warstwę ok 10mm? będzie się wszytsko trzymało kupy?
jak powinna wyglądać ściana pod gładź?
Moderator: Redakcja e-izolacje.pl
Sama gładź powinna mieć najwyżej kilka milimetrów grubości.
Na przykład gładź gipsowa Knauf 3mm --> netgips.pl/index.php?products=product&prod_id=459
A podobny produkt z Doliny Nidy 5mm --> nowadolina.pl/main.php/produkty/gladzie_gipsowe/gladz_gipsowa_biala_dolonez
A może po prostu głębsze dziury uzupełnisz za pomocą szpachlówki i dopiero potem wyrównasz gładzią?
Pozdrawiam
jacek
Na przykład gładź gipsowa Knauf 3mm --> netgips.pl/index.php?products=product&prod_id=459
A podobny produkt z Doliny Nidy 5mm --> nowadolina.pl/main.php/produkty/gladzie_gipsowe/gladz_gipsowa_biala_dolonez
A może po prostu głębsze dziury uzupełnisz za pomocą szpachlówki i dopiero potem wyrównasz gładzią?
Pozdrawiam
jacek
