Grzyb na ścianie
Moderator: Redakcja e-izolacje.pl
Grzyb na ścianie
Mam problem. Od 1 czerwca br. wynajmuję mieszkanie w starej kamienicy na parterze. W dniu oględzin mieszkania pod koniec maja mieszkanie sprawiało wrażenie suchego i niedawno remontowanego. Owszem, pachniało lekko wilgocią, ale myślałem, że chodzi raczej o to, że mieszkanie stało puste kilka tygodni i niedawno było odświeżane. Jednak w ostatnią sobotę w łazience i rogu pokoju zauważyłam duże ogniska grzyba i pęczniejący tynk. Zwróciłem się z problemem do właścicielki, jednak Ona twierdzi, że to na 100% z mojej winy. Czy możliwe jest, że grzyb "rośnie" w ciągu 4-5 tygodni? Wydaje mi się, że jednak remont został przeprowadzony nieprofesjonalnie. Co robić?
jest drobna różnica między regularnym wietrzeniem a wentylacją ok .
wietrzenie to proces może i cykliczny ale ograniczony czasowo
wentylacja to proces ciągły.
na podstawie twojego postu nie da się ustalić z jakiego powodu jest ten " nieproszony gość na ścianie " sprawdź ściany w piwnicy jeśli masz do niej dostęp.
jeśli piwnica sucha oznacza kiepską wentylację .
jeśli piwnica mokra to najpierw trzeba odciąć podsiąkanie kapilarne wtedy dopiero walczyć z efektami bytności grzybka -pozdrawiam
wietrzenie to proces może i cykliczny ale ograniczony czasowo
wentylacja to proces ciągły.
na podstawie twojego postu nie da się ustalić z jakiego powodu jest ten " nieproszony gość na ścianie " sprawdź ściany w piwnicy jeśli masz do niej dostęp.
jeśli piwnica sucha oznacza kiepską wentylację .
jeśli piwnica mokra to najpierw trzeba odciąć podsiąkanie kapilarne wtedy dopiero walczyć z efektami bytności grzybka -pozdrawiam
Mam dostęp do piwnicy. W tym konkretnym przypadku wygląda to tak: łazienka jest wentylowana, a dodatkowo wietrzona (jest to pomieszczenie z oknem), pokój również jest wentylowany i wietrzony regularnie. Co do piwnicy, to mam do niej dostęp i jest to pomieszczenie zawilgocone (nie czuć tej wilgoci jak się wchodzi, jednak pleśnieją w niej różne rzeczy, jak kartony, czy wózek dziecięcy pozostawiony na około 3 dni). Właścicielka twierdzi, że mieszkanie wraz z piwnicą było remontowane, w tym osuszane i izolowane...
Ja
skoro wszystko w piwnicy łanie pleśnieje , czyli mamy niewątpliwie problem podsiąkania kapilarnego, lub braku izolacji pionowej .
jest to zdecydowanie problem właściciela tej kamienicy lub wspólnoty nią zarządzającej .
samo to że piwnica była osuszana świadczy o problemach wodnych w przeszłości .
nie daj się władować na koszty remontu bo za stan zabezpieczeń przeciw wodnych ( w tym konkretnym przypadku ) nie ty odpowiadasz - pozdrawiam
a właścicielce czy wspólnocie swoją drogą możesz podrzucić moje www
jest to zdecydowanie problem właściciela tej kamienicy lub wspólnoty nią zarządzającej .
samo to że piwnica była osuszana świadczy o problemach wodnych w przeszłości .
nie daj się władować na koszty remontu bo za stan zabezpieczeń przeciw wodnych ( w tym konkretnym przypadku ) nie ty odpowiadasz - pozdrawiam
a właścicielce czy wspólnocie swoją drogą możesz podrzucić moje www


