jak najłatwiej zdrapac farbę ze ściany??

Post autor: **mateuszjk** » 22 kwie 2009, 20:32

Witam. mam kłopot. chce zdrapać farbę ze ściany w pokoju ale ciężko mi to idzie. jak to zrobić w najprostszy sposób?? czy są jakieś środki specjalne do zdrapywania farb??
P.S. Dziękuje za pomoc

Post autor: **kielon** » 22 kwie 2009, 21:48

a co to za farba????? Klejówka, kredówka, emulsja czy moze olejna?????

Post autor: **mateuszjk** » 23 kwie 2009, 15:15

jest to emulsja

Post autor: **kielon** » 23 kwie 2009, 18:01

zalezy co ma byc na scianach na tej emulsji, bo jezeli gladz lub farba to nie ma takiej potrzeby ale jezeli glazura no to juz wypadaloby chociaz podrapac te sciany, prosze napisac co tam mam byc, bedzie latwiej

Post autor: **mateuszjk** » 23 kwie 2009, 21:50

zamierzam położyć gładź. ale w niektórych miejscach farba odchodzi

Post autor: **kielon** » 23 kwie 2009, 21:53

to wystarczy zdrapac w tych miejscach co odchodzi i dobrze zagryntowac, jezeli po wyschnieciu gruntu w miejscach gdzie jest jeszcze farba nie spuchnie ona to do przodu z gladzi, ale w tych miejscach co nie schodzi to raczej nie zejdzi, pozdro

Post autor: **shadow82** » 23 kwie 2009, 23:09

zawsze drapalismy i nie było łatwo lekko i przyjemnie tylko mydło do mycia scian szczota ryżowa szpachellka i jedziemy wolałbym dmuchać na zimne i zdrapać to wszystko.
pozdrawiam

Post autor: **kielon** » 24 kwie 2009, 8:17

no to troszke takie pytanie bez sensu. Po co sie mordować ak nie schodzi, a wystarczyloby sciane odtłuścić tylko i zagruntować, Klejówke i kredówke no to juz trzeba zdrapać, ale emulsji nie

Post autor: **shadow82** » 10 maja 2009, 19:22

nie wiem po co się mordować jeżeli nie trzeba zawsze uważąlem że należy zreobić w ten spsób u mnie w domu zawszde tak było robione ale to pewnie dlatego że mieliśmy w starym domu kuchnięwęglową budowało się też inaczej i bez gruntownego czyszczenia to ta farba by zlazła.

pozdrawiam

Post autor: **lukkas_kg** » 10 maja 2009, 22:04

a ja tak przy okazji spytam

na scianach w pookoju, w budynku z lat 60 jest tapeta, ktora wisi tam 20 lat, czy po zdarciu tej tapety, a pod nia kilka warstw klejówek czy tam kredówek, mozna poprostu to pomalowac emulsją, i co sie stanie, jak sie tak pomaluje?

bo mi sie wydaje, ze nie ma szans, ale nie jestem w stanie sobie powiedziec jakie konkretnie konsekwencje tego by byly?

Post autor: **lukkas_kg** » 11 maja 2009, 22:55

elo ?

Post autor: **mateuszjk** » 12 maja 2009, 21:06

da sie pomalowac ale efekt bedzie niezadawalajacy. Beddą odcienie słabszego i mocniejszego koloru. Nie radze malowac na tym

Post autor: **lukkas_kg** » 12 maja 2009, 21:45

a nie bedzie sie odparzac? szkoda

Post autor: **kielon** » 12 maja 2009, 21:59

radzę zedrzeć tapete i dokladnie umyc sciany z klejowki, jeszcze zeby to byla jedna warstwa klejowki dobrze sie trzymajacej to dobry grunt (CT17) np. by wystarczyl a tak to trzeba drzec

Post autor: **lukkas_kg** » 12 maja 2009, 22:40

czym umyć ?