witam serdecznie,w tamtym roku postanowilismy rozbudowac balkon w naszej polowie blizniaka.Przez biuro architektoniczne postaralismy sie o zezwolnie czy pozwolenie,juz nie pamietam dokladnie,ale wiem,ze pisalo iz jak w przeciagu 30dni nie wplynie zadne odwolanie to mozemy rozpoczac dobudowe wiaty-bo tak okreslil rodzaj dobudowy architekt.Nawet nam do glowy nie przyszlo zapytac sasiada o zgode,zyjemy bardzo zgodnie,a teraz jak ruszyly roboty z kopyta sasiad zaczyna krecic nosem.Co chwila pyta czy mamy pozwolenie itp.,ze niby mu bedzie woda zaciekac na jego posesje co oczywiscie jest kompletna bzdura oniewaz wiato-taras bedzie orynnowany.Czy w swietle prawa moze nam sasiad okrzyzowac plany i wplynac na wstrzymane rozbudowy?dziekuje i pozdrawiam

Pozwolenie czy zezwolenie. To jest zasadnicza różnica. Jeżeli macie pozwolenie na budowę, to sąsiad został poinformowany o wydaniu pozwolenia.

malgorzata2334 pisze:witam serdecznie,w tamtym roku postanowilismy rozbudowac balkon w naszej polowie blizniaka.Przez biuro architektoniczne postaralismy sie o zezwolnie czy pozwolenie,juz nie pamietam dokladnie,ale wiem,ze pisalo iz jak w przeciagu 30dni nie wplynie zadne odwolanie to mozemy rozpoczac dobudowe wiaty-bo tak okreslil rodzaj dobudowy architekt.Nawet nam do glowy nie przyszlo zapytac sasiada o zgode,zyjemy bardzo zgodnie,a teraz jak ruszyly roboty z kopyta sasiad zaczyna krecic nosem.Co chwila pyta czy mamy pozwolenie itp.,ze niby mu bedzie woda zaciekac na jego posesje co oczywiscie jest kompletna bzdura oniewaz wiato-taras bedzie orynnowany.Czy w swietle prawa moze nam sasiad okrzyzowac plany i wplynac na wstrzymane rozbudowy?dziekuje i pozdrawiam

Witam,
prawdopodobnie dokonała Pani zgłoszenia budowy na które nie jest wymagane pozwolenie na budowę. Jeżeli w terminie 30 dni od dnia zgłoszenia organ przyjmujący zgłoszenie nie wniósł sprzeciwu, to zgodnie z obowiązującymi przepisami można, było rozpocząć budowę, oczywiście pod warunkiem, że dokonane zgłoszenie będzie zgodne ze stanem faktycznym.
Pozdrawiam.