Płaszcz OP1 i dresik pod nim też nie biega... . Ale jeżeli to budowle wyłącznie dla mumii i „producentów” wilgoci w środku nie będzie, to przyznaję – izolacja dokładna. Choć sam tego typu środki, odporne na ultrafiolet a nie ba bakterie w gruncie wolę na zewnątrz. Pod ziemię znacznie trwalsze są folie.

chmmm widzę jeden podstawowy problem brak zrozumienia sprawy .
oczywiście tylko folia kubełkowa wszystko inne jest BEEEEEEEEEEEE
czyli to wszystko co słyszymy od samego początku
koniowi też się klapy na oczy zakłada żeby się nie spłoszył , ale tylko tym z lękami

To nieprawda, że tylko folia kubełkowa. Bardzo dobre są też fundamenty kamienne ... stosowane do 70-tych lat . Wody kapilarnie nie pociągały, ale zimą gdy woda z dyfuzji ściekała , odprowadzana była do strefy dodatnich temperatur, a nie zatrzymywana w fundamencie czy ścianie. To bardzo proste.

panie TB czy chce pan powiedzieć że cząsteczka pary wodnej jest mniejsza od cząsteczki wody ?????
skoro kamień wody nie podciąga bo pozbawiony jest kapilarów ( to takie dziury- rury większe niż cząsteczka wody) to i dyfuzja nie występuje jedyne co występuje to skraplanie na wewnętrznej stronie ściany i odprowadzanie na posadzkę lub w posadzkę jak kto woli .
po 2 zaprawa wapienna stosowana do murowania z kamieni też posiada swoje właściwości lecz nie są one stałe w miarę upływu czasu jej odporność na wodę maleje i zaczyna się podsiąkanie warstwami zaprawy między kamieniami .najdłużej swoje właściwości utrzymuje zaprawa średniowieczna z wapnem lasowanym na tłusto i mokro , jeśli pan nie wie to Krzyżacy nie jedno stado wołów utopili w tym wapnie zanim zaczęli z niego robić zaprawę i murować Malbork - by ta zaprawa miała pożądane właściwości
zawsze pan może wrócić do systemu zaganiania bydła do dołów z wapnem tylko nie wiem jak sobie pan poradzi z ochroną zwierząt
więc znowu wtopa panie TB pan nie wie o czym pisze

Nic Pan nie zrozumiał. Na szczęście (bo to piękny zamek) krzyżacy mieli lepszych od Pana fachowców, nie lepikowali fundamentu i zamek możemy podziwiać do dziś. Gdyby fundament nie odprowadzał wody do strefy dodatnich temperatur … zamku by nie było!
jak tu

czy tu

panie Tb sądzę że gdyby pan tak mocno starał się zrozumieć co piszą inni jak mocno obstaje pan przy swoim to dawno już byśmy zakończyli te rozmowy na wspólnym stanowisku .
ja piszę że cząsteczka wody nie przelezie bo się nie zmieści a pan mi pisze o dyfuzji .
nie kropla tylko cząsteczka podstawy chemii się kłaniają .
pańskie fizyczne pojmowanie budowli bez brania pod uwagę chemicznych właściwości materiałów użytych do postawienia tej budowli jest równie sensowne jak skok z samolotu z parasolem zamiast spadochronu a jak wszystkim wiadomo do góry nie poleci .
gdyby była szansa na to iż pana wypowiedzi są prowokacyjne po to aby innych zmusić do myślenia - cóż nawet pogratulowałbym pomysłu bo używanie argumentów wszelkiej maści w odpowiedzi na pańskie dyrdymały w pewien sposób pobudza do działania - ba nawet do pogłębiania wiedzy.
Jednak z przykrością stwierdzam iż wygląda na to że to nie jest prowokacja i takie poglądy ma pan faktycznie i tu można tylko współczuć , bo pańskie oglądanie świata jest niezmiernie ograniczone do bardzo wąskiego zakresu czyli koń z klapami na oczach więcej widzi i więcej pojmuje a pańskie pomiary przy tak zawężonym polu widzenia są o kant kuli rozbić bo nawet pewnie nie wiedział pan w jakim miejscu mierniki ustawić . więc panie TB wróć pan do szkoły dokształć się pan z pozostałych przedmiotów a potem wróć pan na forum chętnie podyskutuję dalej , ale z rozgarniętym rozmówcą który potrafi podawać różne argumenty i różne argumenty jest w stanie przyjąć i przeanalizować . na chwilę obecną rozmawiamy o zamkach a pan mi wkleja któryś-nasty raz to samo zdjęcie bloku betonowego , a pańskie argumenty tworzone są na zasadzie kopiuj wklej - a bez obrazy tyle to ja i małpę nauczę.
więc albo jest pan stroną w dyskusji i aktywnie udowadnia pan swoje racje podważając po kolei i z dogłębnym uzasadnieniem każdy z moich argumentów - zdając sobie sprawę z tego ze ja za chwilę zrobię to samo w stosunku do pańskiej wypowiedzi , albo pan tego nie umie i za przeproszeniem nie marnuj pan mojego czasu .

Witam
Chciałbym dołączyć się do merytorycznej dyskusji nt systemu ICOPAL.
Generalnie uważam, że wszelkie systemy hydroizolacji (zwłaszcza tych podziemnych) oparte na papach - nawet tych modyfikowanych SBS - powinny odejść do lamusa, alternatywnie stosować je tylko i wyłącznie jako izolację typu lekkiego.
W dzisiejszych czasach o wiele sprawniejsze (mniejsze wymagania, większe spektrum zastosowań) są systemy bezszwowe z mas typu KMB.

Osobiście nie wyobrażam sobie izolowania ścian piwnicy papą przy użyciu palnika gazowego w wykopie o szerokości 60 cm... Zastanówcie się nad tym.

Dla pana TB jest oczywiście alternatywa w postaci izolacji mineralnych, które to zgodnie z PIERWSZĄ DOKTRYNĄ TB wody nie wpuszczają a wilgoć wypuszczają!

Pozdrawiam

Tomasz_Brzeczkowski pisze:Nic Pan nie zrozumiał. Na szczęście (bo to piękny zamek) krzyżacy mieli lepszych od Pana fachowców, nie lepikowali fundamentu i zamek możemy podziwiać do dziś. Gdyby fundament nie odprowadzał wody do strefy dodatnich temperatur … zamku by nie było!

Z uwagi na tysiące postów wprowadzających Forumowiczów w błąd postanowiłem zebrać je wszystkie w jeden wątek:
Błędy w teorii i poradach Tomasza_Brzeczkowskiego. Zapraszam do uzupełnienia tego wątku.

Witam bardzo serdecznie.

Mam prośbe: luknijcie to

/http://www.fundament.icopal.pl/doc/flv/zagrozenia.swf

Po tem uświadomcie sobie że Icopal nie da 99 lat gwarancji na coś czego nie jest pewien.

Wrazie pytań 660 343 725

A co do zamku w Malborku to tu nie chodzi o to, że budynek źle zabezpiecznony runie. Tylko o grzyby":)

Dla bardziej kumatych:

Fundament jest w "ziemi" a co się dzieje z korzenaimi roślin, drzew edc..???:) czy woda gruntowa atakująca budynek wytrzyma wpłukiwanie wody (co się staje ze skałami - woda w nich drąży jaskinie) - więc co zatrzyma atak wody i roślin??

/http://fundament.icopal.pl/doc/flv/antyradon.swf

jak zatrzymać wode

/http://fundament.icopal.pl/doc/flv/izolacja.swf

Icopal to rzeczywiście dobry produkt, niemniej jednak jego cena często odbiega od realiów rynkowych.
Od kilku lat pracuję na produktach firmy Izohan czy ADW. Produkty równie dobre (wcale nie odbiegają od Icopala) a znacznie tańsze.

dokładnie
ja ostatnio stosowałem dysperbit izohana i klej bitumiczny wl - do klejenia plast papy do fundamentów i ochrony folii kubełkowej przed zasypywaniem ziemią - izohan wl tez super sie nakłada pacą metalową na izolację - prawie jakbym gładzie gipsowe robił

i którędy woda wyjdzie?

jak nie wejdzie to co ma wychodzić

Na zdjęciach wyżej... w ścianie bez paroizolacji zimą wykrapla się woda, fundament powinien (jak kiedyś kamienny) odprowadzić ją do strefy dodatnich temperatur.