Witam,
proszę mi doradzić, w jaki sposób najłatwiej i najtaniej wyrównać dwie krzywe ściany? Mam taki problem, że w narozniku pokoju chciałabym postawić łóżko, problem w tym, że ściany tego narożnika nie są pod kątem prostym... Poza tym obie ściany są "wgłębione" względem naroznika. A do łóżka, które chcę tam wstawić potrzebuję dwóch prostych ścian, ponieważ wokół materaca ma być 20cm półka. Czyli każdą nierówność będzie widać. Płyty gk nie wchodzą w grę.
Wydaje mi się, że najlepiej zbić trochę ten naroznik, bo on najbardziej wystaje. Jakimi narzędziami się to robi?
A czym najlepiej "wypełnić" to zagłębienie w ścianie? Jakąś zaprawą? Jakich narzędzi potrzebuję, żeby to wykonać?

A może ktoś zna dobrego tynkarza z Warszawy, który by mi to zrobił?
Pozdrawiam

powodzenia jelsi chcesz idealny kat prosty, no ale proboj, ja bym polecal raczej goldband i na to gladz

ale mimo wszystko sklanialbym ku płytom g/k

właśnie ja bym dał płyty najszybciej by było , ale można inaczej ja robię tak gdy trzeba coś wyprostować kupuję tynk gipsowy jednowarstwowy i nakładam tyle aby wyszło prosto i w miarę możliwości skuć tyle ile się da tych krzywości aby tynku nie nakładać nie potrzebnie grubo tynk taki w miarę szybko wysycha i można się bawić dalej