Witam czy może mi ktoś wytłumaczyć dlaczego w ogrzewaniu podłogowym zawór ograniczający temperaturę montuje się na powrocie a nie na zasilaniu za odpowiedzi dziękuję

chyba kolego proste gdybyś dał zawór na zasileniu to przy temperaturze 50 C,zawór się zamyka i co byś miał na końcu pętli jaką temperaturę ?

//zgadza sie.. tylko teraz tak? gdzie dajesz ten zawor? jesli w rozdzielaczu ogrzewania grzejnikowego to nalezy zwrocic teraz uwage na temp. powrotu z grzejnikow. bo jesli bedzie ona na poziomie zaworu rtl. podlogowki to przewodnoscia nagrzeje go sama ta temperatura i praktycznie bedzie on wylaczony.. taka moja sugestia

zgoda daje zawór na powrocie ale teoretycznie chodzi o to że na podłogówkę nie może iść temperatura dajmy na to 50 stopni bo za nim ta woda dojdzie do zaworu to tyle wynosi. Ja dobrze wiem ze te zawory trzeba zakładać na powrotach ale spotkałem się z gościem i zadał mi właśnie takie pytanie i nie potrafiłem mu tego wytłumaczyć i właśnie potrzebuję sensownej odpowiedzi co by zrozumiał to zwykły człowiek bo on to właśnie zasugerował ze jak pójdzie temp 50stopni to mu płytki po odpadają i chciał żebym mu ten zawór założył na zasilaniu ale się nie zgodziłem to powiedział że znajdzie sobie hydraulika który mu zrobi jak on będzie chciał

Dostanie się do podłogówki wody o takiej,albo i wyższej temperaturze nie jest problemem.Ta woda,owszem,wejdzie w rury,ale jej dalszy przepływ zostanie zatrzymany,jak dojdzie do zaworu.Problemem jest więc nie woda o wysokiej temperaturze,ale jej ciągły przepływ.
Gorąca woda zatrzymana w rurach podłogówki powoli odda swoje ciepło i po problemie.Tego ciepła nie jest na tyle dużo,żeby powstały jakieś szkody.
Jak gościu tak chce,niech sobie robi.Tylko potem niech nie marudzi,że mu zimno.